Amerykanie w niezłych nastrojach

Amerykanie w niezłych nastrojach

W USA piątkowa sesja pokazała, że rynek jest dość odporny na słabe informacje (przypominam, że chodziło o miesięczny raport z rynku pracy). Poniedziałek był pozbawiony publikacji makro, co sprzyjało bykom.

Po sesji raport kwartalny publikować miała Alcoa, co rozpoczynało sezon raportów kwartalnych spółek. Sam wynik i prognozy spółki nie były zbyt istotne, bo to nie ona nadaje kierunek indeksom. Czekano również na wystąpienie publiczne Bena Bernanke, szefa Fed. Kilka godzin po zakończeniu sesji miał pojawić się na konferencji na temat bankowych testów wytrzymałościowych w Atlancie. Gracze mieli nadzieję, że powie też coś na temat słabości rynku pracy. Oba te czynniki też delikatnie sprzyjały bykom.

Zachowanie rynku akcji było przez długi czas dość dziwne. Przez większość sesji indeks S&P 500 pozostawał tuż pod poziomem neutralnym. Czekanie na szefa Fed i wyniki Alcoa nie wystarczyły, żeby podnieść indeksy. Jednak na nieco ponad dwie godziny przed końcem sesji doszło do nagłego wybicia. Za indeksami podążyła rentowność obligacji.

Niestety, serwisy nie informują, jaki był powód tej zmiany nastrojów. Dokładnie w tym samym czasie podały, że Senat zatwierdził Mary Jo White na stanowisku szefa SEC (amerykańskiej komisji nadzoru finansowego), ale to może być tylko przypadkowa koincydencja. Tak czy inaczej to wybicie zostało wykorzystane przez obóz byków, który do końca sesji nie oddał już kierownicy. Wręcz przeciwnie pod koniec sesji indeksy nawet przyśpieszyły kończąc dzień ponad półprocentowymi zwyżkami. To kolejne potwierdzenie konsolidacji.

Na GPW poniedziałkowa sesja rozpoczęła się od szybkiego wzrostu WIG20. Najwyraźniej oczekiwano, że napływ kapitałów umacniających złotego i obligacje podniesie też WIG20. Zwyżka przekroczyła jeden procent i tam rozpoczął się marazm z lekką tendencją do osuwania się. Odbicie na innych giełdach nie było mocne, a to niespecjalnie zachęcało do kupna akcji.

Po pobudce w USA indeks zaczął się szybciej osuwać, a fixing obniżył dodatkowo indeks WIG20 o kilkanaście punktów, przez co zakończyliśmy dzień neutralnie. Napływający do Polski kapitał też według mnie uderzy w rynek akcji, ale po korekcie na globalnym rynku.

 

Piotr Kuczyński
Główny Analityk

xelion

Previous Bank of Japan zaprasza do Warszawy
Next BPH: raport rynek akcji

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – czy Tusk osłabi złotego

Przed tygodniem pisaliśmy, iż temat taśm z Markiem Belką zniknie z rynku tak szybko, jak się pojawił. Okazało się jednak, iż „Wprost” dozuje doznania i medialnie temat nie tylko żyje,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Kontynuacja spadków na Wall Street

Jednym z najważniejszych czynników determinujących sytuację zarówno na rynku walut, jak i akcji pozostaje w dalszym ciągu rekordowo niska cena czarnego złota. Obniżenie wartości ropy naftowej – za którą w

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane w Polsce

Odczyt inflacji zaskakuje na minus. Deflacja pogłębiła się i w naturalny sposób rośnie presja na obniżkę ceny kredytu na marcowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Złoty nie przyjmuje jednak danych z

Komentarze rynkowe 0 Comments

Raport dzienny Forex

Dobre dane z USA (wczorajszy indeks ISM dla przemysłu) nie muszą oznaczać, że FED ograniczy program QE3 (nawet symbolicznie) już na grudniowym posiedzeniu. Ale znacząco zwiększają prawdopodobieństwo takiego posunięcia w

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz PLN: Podwyższona zmienność na PLN, kolejne rekordy na długu

Poranny, czwartkowy handel na rynku złotego przynosi próbę stabilizacji po wczorajszej podwyższonej zmienności. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2200 PLN za euro, 3,2913 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4950

Komentarze rynkowe 0 Comments

Spadki na Wall Street

Zgodnie z przewidywaniami ekonomistów, podczas wczorajszego posiedzenia RPP podjęto decyzję o utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. „Nasze oczekiwania się spełniają i pozostają na niezmienionym poziomie. Wszystko idzie jak należy.

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź