Świąteczny tydzień
W startującym tygodniu zapowiada się handel na niepełnych obrotach, gdyż w poniedziałek Nowy Jork ma przerwę na obchody Dnia Prezydenta, a w drugiej części tygodnia wiele centrów finansowych w Azji będzie zamkniętych w związku ze świętowaniem Nowego Roku Księżycowego. W międzyczasie ciąg dalszy greckich negocjacji.
Na weekendzie greccy przedstawiciel kontynuowali rozmowy z unijnymi oficjelami, ale strony nie zbliżyły się nawet o krok do wypracowania porozumienia. Mimo to minister finansów Grecji Varoufakis pozostaje dobrej myśli. Wtóruje mu francuski minister finansów Sapin, który widzi szanse na porozumienie podczas dzisiejszego szczytu Eurogrupy, choć uzależnia decyzję od uszanowania przez Grecję dotychczasowych warunków. Jednak minister finansów Niemiec Schaeuble z kolei pozostaje sceptyczny do wizji porozumienia do końca dnia. Póki Grecja nie czuje noża na gardle, rozmowy z twardym stanowiskiem Aten mogą trwać. Jako że całkowite zerwanie negocjacji i widmo grexitu są mało prawdopodobnym scenariuszem, dziś możemy liczyć na finalne porozumienia, albo sygnał o kontynuacji rozmów w kolejnych dniach. Pat na szczycie Eurogrupy prawdopodobnie nie zaciąży na euro, ale porozumienie przyniesie krótkoterminową pozytywną reakcję. Trzeba mieć to na uwadze, analizując crossy z EUR.
Na polu danych makro w poniedziałek napłynęły dane o PKB Japonii za IV kwartał 2014 r. Gospodarka wyrwała się z technicznej recesji, ale wzrost był słabszy od oczekiwań (0,6 proc. k/k, prog. 0,9 proc.). Jen przyjął dane ze spokojem, gdyż po zeszłotygodniowych przeciekach o niechęci Banku Japonii do zwiększania luzowania monetarnego, oczekiwania na reakcję banku na dzisiejsze dane pozostają niskie. Potwierdzenia stanowiska BoJ będziemy szukać w komunikacie po posiedzeniu kończącym się w środę. Silny wzrost sprzedaży detalicznej w Nowej Zelandii w IV kw. (1,7 proc. k/k, prog. 1,3 proc.) wsparł kiwi na otwarciu tygodnia i sugeruje, że RBNZ nie ma po stronie warunków krajowych argumentów za łagodzeniem polityki pieniężnej. Otoczenie zewnętrzne (ceny surowców, spowolnienie w Chinach) wciąż ciąży, ale NZD w porównaniu z AUD zdaje się mniej podatny na osłabienie.
Reszta poniedziałkowego kalendarium oferuje niemal nic z bilansem handlu zagranicznego strefy euro jako jedyną pozycją z głównych gospodarek.
Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers
Może to Ci się spodoba
Komentarz do rynku złotego
Poranny, środowy handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty po wczorajszym spodziewanym osłabieniu. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1915 PLN za euro, 3,1625 PLN względem dolara amerykańskiego
Fitch obniża rating Wielkiej Brytanii
Piątkowa sesja na rynku Forex przyniosła gwałtowną deprecjację funta na rzecz innych walut. Wszystko za sprawą decyzji Fitch, który obniżył poziom wiarygodności kredytowej Wielkiej Brytanii z AAA do AA+. Swoje
Spowolnienie chińskiego smoka
Początek tygodnia został zdominowany przez wiadomości napływające z Dalekiego Wschodu, gdzie poniedziałkowa sesja upłynęła pod znakiem znaczących spadków na chińskiej giełdzie – indeks Shanghai Composite stracił wczoraj ponad 7.7%. Zdaniem
Przygotowania przed długim weekendem
Pomimo bogatego kalendarium w czwartek, na rynku nie udało sie rozbudzić zmienności z wyjątkiem funta wzmocnionego dobrymi danymi o sprzedaży detalicznej. Mieszane dane ze strefy euro i USA utrzymują EUR/USD
Kluczowe dane z Europy
Marcowe indeksy PMI ze Starego Kontynentu wyraźnie rozczarowały. Przyznał to nawet prezes EBC, który wcześniej utrzymywał, iż lepsze warunki na rynkach finansowych przełożą się na ożywienie gospodarcze. Jeśli w kwietniu
Deprecjacja dolara trwa
Początek tygodnia na rynku dolara amerykańskiego został zdominowany przez niedźwiedzie. Przecena waluty Stanów Zjednoczonych była dalekim echem nie najlepszych nastrojów po piątkowej publikacji danych dotyczących wzrostu PKB największej gospodarki świata(2.5%
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!