Od września 2017 r. szkoły mają mieć możliwość wyboru podręcznika
Zgodnie z nowymi propozycjami resortu edukacji, które po fazie konsultacji społecznych trafiły do rozpatrzenia przez Komitet Stały Rady Ministrów, szkoły będą miały możliwość wyboru podręcznika. Wydawcy edukacyjni są zadowoleni i zapewniają, że na wrzesień 2017 roku zdążą z przygotowaniem nowych książek, o ile nowa podstawa programowa zostanie szybko przygotowana. Wskazują jednak na konieczność wprowadzenia szeregu zmian w ustawie, m.in. zwiększenia dotacji na ćwiczenia.
– Lada chwila poznamy oficjalny, rządowy projekt ustawy Prawo oświatowe, który jest obecnie rozpatrywany przez Komitet Stały Rady Ministrów. W projekcie, który trafił do nas kilka tygodni temu do zaopiniowania, jest wiele rzeczy, które wydawców edukacyjnych bardzo cieszą. To m.in. przywrócenie wolnego podręcznika dla klas I-III zamiast obowiązkowego „Naszego elementarza” – mówi agencji Newseria Biznes Jarosław Matuszewski, przewodniczący Sekcji Wydawców Edukacyjnych Polskiej Izby Książki.
Przeprowadzona w 2014 roku tzw. reforma oświatowa wprowadziła bezpłatne, wieloletnie podręczniki. Do rąk uczniów klas I-III szkoły podstawowej trafił przygotowany na zlecenie MEN i powszechnie obowiązujący „Nasz elementarz”. Zgodnie z założeniami reformy, podręczniki były darmowe (dotowane przez ministerstwo) i stanowiły własność szkół, wypożyczaną uczniom na czas nauki. Nauczyciele mogli wybrać podręcznik inny niż rządowy tylko w przypadku, gdy na jego sfinansowanie zgodził się organ prowadzący szkoły, którym jest najczęściej gmina. W efekcie „Nasz elementarz” obowiązywał dotychczas w ponad 90 proc. placówek.
Przygotowany przez resort Anny Zalewskiej projekt nowej reformy oświatowej zakłada utrzymanie darmowych podręczników, jednak nauczyciele będą mogli wybierać spośród pozycji dopuszczonych przez MEN.
Wydawcy edukacyjni zwracają uwagę na konieczność naprawienia błędu reformy podręcznikowej z 2014 roku, którym było przyznanie zbyt niskiej, ich zdaniem kwoty dotacji na dodatkowe pomoce naukowe.
– W ramach konsultacji obecnego projektu najwięcej miejsca poświęciliśmy nie samej ustawie, ale konieczności naprawienia wcześniejszych błędów. Te błędy sprowadzały się do przyznania absurdalnie niskiej kwoty 25 zł w ramach dotacji na ćwiczenia. Zgodnie z wyliczeniami rodzice wydawali przed reformą z 2014 roku na ćwiczenia średnio 90 zł w podstawówce i 140 zł w gimnazjum, więc kwota dotacji jest zbyt niska. Nie da się za 25 zł przygotować nowych zeszytów ćwiczeń do kilku przedmiotów – podkreśla Jarosław Matuszewski.
Przewodniczący Sekcji Wydawców Edukacyjnych PIK podkreśla również, że w nowym projekcie ustawy Prawo oświatowe konieczne jest zobligowanie samorządów do zakupu materiałów dydaktycznych, niezbędnych nauczycielom do prowadzenia zajęć oraz przywrócenie przepisu, który zobowiązywał dyrektorów szkół, aby obwieszczali w czerwcu, z jakich materiałów zamierza korzystać placówka z nadchodzącym roku szkolnym.
– Całemu środowisku potrzebny jest termin obwieszczenia. Taki przepis obowiązywał do 2014 roku, ale uległ zmianie z uwagi na dość szaloną wówczas pracę nad rządowym elementarzem. My postulujemy, aby go przywrócić, bo dzięki temu unikniemy opóźnień w dostawach podręczników. Przekazana w czerwcu informacja o tym, z jakich książek będą korzystać szkoły pozwala wydawcom się przygotować, dodrukować nakład i zapewnić dostępność tych podręczników na 1 września – wskazuje Jarosław Matuszewski.
Wydawcy podkreślają, że MEN powinien jak najszybciej przedstawić nowe podstawy programowe, nad którymi pracują powołane we wrześniu zespoły ekspertów. W przeciwnym razie wydawcom nie uda się na czas przygotować i wydrukować podręczników, które powinny być gotowe na 1 września 2017 roku. Dotychczas prace nad nimi trwały zwykle 1-2 lata, teraz wydawcy będą mieli na opracowanie nowych podręczników zaledwie kilka miesięcy.
– Pozostało bardzo mało czasu do rozpoczęcia kolejnego roku szkolnego. Mamy nadzieję, że MEN zakończy prace nad podstawą programową i przygotuje przepisy wykonawcze, które pozwolą nam w przyspieszonym tempie wydać książki na 1 września 2017 roku. Potrzebujemy wsparcia ze strony ministerstwa, aby wspólnie ustalić taką przyśpieszoną ścieżkę prac – mówi Jarosław Matuszewski.
Zgodnie z zapowiedziami premier Beaty Szydło reforma edukacji wejdzie w życie od 1 września 2017 roku. Propozycje MEN zakładają, że od przyszłego roku szkolnego funkcjonować będzie 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum oraz 5-letnie technikum i dwustopniowe szkoły branżowe, natomiast gimnazja mają zostać zlikwidowane. Projekt ustawy Prawo oświatowe i przepisów wprowadzających tę ustawę w ostatnim tygodniu października trafił do rozpatrzenia przez Komitet Stały Rady Ministrów, skąd trafi następnie pod obrady rządu i w przypadku pozytywnej opinii zostanie skierowany do dalszego procedowania w Sejmie.
– Jako wydawcy edukacyjni nie komentujemy tego, co najbardziej gorące, czyli wprowadzenia ośmioklasowego systemu szkolnictwa. Naszym zadaniem jest przygotowanie jak najlepszych podręczników i materiałów edukacyjnych – podkreśla Jarosław Matuszewski.
Może to Ci się spodoba
Leasing konsumencki może zacząć napędzać sprzedaż samochodów w Polsce
Leasing konsumencki jest niemal nieznany w Polsce, mimo że ustawa go regulująca obowiązuje od pięciu lat. Branża leasingowa wierzy jednak, że zgodnie z europejskimi trendami korzystanie z leasingu przez indywidualnych klientów będzie szybko rosnąć.
Wirtualna rzeczywistość może zwiększyć efektywność pracowników. Inwestuje w nią coraz więcej firm
Kolejne miesiące na rynku IT upłyną pod znakiem wirtualnej rzeczywistości, internetu rzeczy i machine learningu. Po nowe technologie coraz częściej sięgają firmy, które w ten sposób chcą zwiększać efektywność pracowników i eliminować błędy.
ViaTOLL po rozbudowie mógłby posłużyć do walki z przemytem i wyłudzeniami podatku VAT
Elektroniczny system poboru opłat viaTOLL w ciągu pięciu lat przyniósł prawie 7 mld zł do Krajowego Funduszu Drogowego. W przyszłym roku Ministerstwo Infrastruktury ma zadecydować o jego przyszłości, ponieważ w 2018 roku wygasa
Od września programowania będą się uczyć najmłodsi
Za kilka lat podstawowa znajomość kodu i narzędzi programistycznych będzie wymagana w CV tak samo jak dziś znajomość języka angielskiego czy pakietu Office – przekonuje Michał Sztuk z firmy ViDiS. Od września nauka
Przeciętne zarobki w Polsce – jak wypadamy na tle Unii Europejskiej?
Jak wynika z raportu CBOS opublikowanego w 2014 roku, tylko niespełna połowa pracujących Polaków uważa, że ich praca przynosi dobre zarobki. Nie jest to zaskoczeniem, zważywszy na fakt, że wynagrodzenia
Nowa marka e-papierosów na rynku
Na polskim rynku debiutuje nowa marka e-papierosów – VILT. Jej produkty będą dostępne w lokalnych, osiedlowych sieciach sprzedaży oraz na stacjach benzynowych. Sztandarowymi produktami marki są zestawy e-papierosów Vilt GO!
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!