W święta do śmieci trafia nawet trzy razy więcej jedzenia niż w innych miesiącach
Z wyliczeń Najwyższej Izby Kontroli wynika, że rocznie w Polsce marnowanych jest niemal 5 mln ton żywności. Z tego 60 proc. trafia do śmieci nie z handlu i gastronomii, jak mogłoby się wydawać, ale prosto z naszych domów. Szczególnym okresem, kiedy marnuje się nawet dwa–trzy razy więcej żywności, są święta. Eksperci podkreślają, że szybująca inflacja może mieć na ten aspekt pozytywny wpływ. Będziemy baczniej się przyglądać ilości kupowanego jedzenia, bo nie stać nas na jego marnowanie.
Jak wynika z badania Kantar Public dla Too Good To Go, 38 proc. Polaków deklaruje, że kiedykolwiek wyrzuciło jedzenie po Świętach Wielkanocnych. Na czele produktów lądujących w koszach znalazły się sałatka jarzynowa, pieczywo, różnego rodzaju wędliny, warzywa i owoce. Wielu Polaków ma w zwyczaju robienie zbyt dużych zakupów. Ponad połowa respondentów deklaruje, że przygotowuje większą ilość jedzenia, niż jest to konieczne na dwa dni świąt. Z badania IOS-PIB wynika, że pozbywamy się produktów spożywczych przede wszystkim dlatego, że się zepsuły (65 proc.), przeoczyliśmy koniec daty ważności (42 proc.), przygotowaliśmy zbyt dużo jedzenia (26 proc.) czy też wskutek nieprzemyślanych zakupów (19,7 proc.). Rosnące ceny żywności powoli zmuszają nas jednak do refleksji.
– Inflacja zmobilizowała nas do tego, żeby bardziej zadbać o swój portfel i o to, co kupujemy. Jej dobra strona jest taka, że staramy się ograniczać rachunki za zakupy, zwracamy uwagę na listę zakupów, kalkulujemy, patrzymy na to, co mamy już w szafkach i lodówkach – mówi agencji Newseria Lifestyle Sylwia Majcher, edukatorka ekologiczna.
Marnowanie żywności niesie ze sobą negatywne skutki społeczne, gospodarcze i środowiskowe. Konieczna jest więc edukacja i kampanie informacyjne na temat racjonalnego planowania zakupów czy też zasad właściwego przechowywania żywności. Sylwia Majcher uważa, że potrzeba sporo czasu na to, by zmienić nasze schematy zachowania.
– Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że skoro zarabiamy więcej, to możemy sobie kupić więcej, zresztą do tego zachęcają nas też rozmaite kampanie reklamowe. A teraz musimy po prostu odwrócić proporcje. Skoro przez ostatnie kilkadziesiąt lat nasz styl życia kierował się w stronę konsumpcjonizmu, to dopiero po odwróceniu proporcji uświadomimy sobie, że niemarnowanie to nie jest brak czy strata, tylko właśnie długofalowy zysk. I to w edukacji kulinarnej czy ekologicznej jest niezwykle ważne – mówi ekspertka.
Polacy zapytani o sposoby na ograniczenie marnowania żywności wymieniają między innymi odpowiedni sposób przechowywania (57 proc.), unikanie nieprzemyślanych zakupów (49 proc.) i przygotowywanie listy zakupów (44 proc.). Eksperci radzą więc, by nie kupować na zapas, pod wpływem emocji, impulsu, reklamy czy promocji.
– Najlepszy jest plan, który pozwoli nam ustalić, czego naprawdę potrzebujemy, i dostosować liczbę porcji do liczby gości, którzy zasiądą przy świątecznym stole. Pamiętajmy o tym, że nikt nie ma dwóch–trzech żołądków. Poza tym wiosna to już jest lżejszy czas, więc na talerzu nie musi być jedzenia po brzegi, można spokojnie postawić na stole kilka przystawek, które będziemy fantastycznie łączyć. Dobrze skonstruowana lista zakupów, utworzona na bazie jadłospisu, pozwoli nam zaoszczędzić nawet 20 proc. kwoty wydawanej na zakupy. Jednocześnie po świętach zostawimy pusty śmietnik, a pełny żołądek – mówi Sylwia Majcher.
Radzi więc, by zmienić sposób myślenia i w gorączce przedświątecznych zakupów nie skupiać się przede wszystkim na suto zastawionym stole.
– Wcale nie musimy robić przez cały tydzień zakupów, gotować przez kilka dni przed świętami, tylko jeden dobrze rozplanowany dzień wystarczy. Zróbmy więc zakupy z głową, na pewno mniejsze, a i tak mamy gwarancję, że tego jedzenia na świątecznym stole w większości rodzin, które zrobią to logicznie, racjonalnie i ekonomicznie, nie zabraknie – mówi ekspertka.
Jeśli jedzenia mimo wszystko będzie za dużo, warto część porcji zamrozić na później. Do mrożenia nadają się m.in. słodkie wypieki, mięsa i warzywa. W ten sposób można też przechowywać sałatki, o ile nie doda się do nich majonezu.
– Żywność jest na tyle droga, że zaczynamy doceniać każdy kilogram tego, co mamy, staramy się słuchać porad i inspiracji dotyczących przechowywania żywności, co wcześniej nie było takie oczywiste – mówi Sylwia Majcher.
Jak podkreśla, mniejsza ilość kupionych produktów to także mniej odpadów opakowaniowych, a wciąż wiele z nich jest wykonanych z tworzyw sztucznych.
– Ponad 90 proc. produktów, jakie mamy na rynku, jest zapakowanych, poszukajmy więc miejsc, w których możemy kupić takie produkty luzem. Nie musimy także pić wody z plastiku dzięki temu, że odkręcimy kran i będziemy wykorzystywać kranówkę, która w większości polskich miast jest dużo lepsza niż woda butelkowana. W ten sposób zaoszczędzimy 20 kg plastiku na osobę i nawet tysiąc złotych rocznie – mówi Sylwia Majcher.
Rosnące ceny skłonią konsumentów także do zwracania uwagi na zużycie wody czy prądu. To szansa na upowszechnienie się ekologicznych i ekonomicznych nawyków, które mogą się przełożyć na wysokość rachunków.
– Zakręcamy więc kurki z wodą, kiedy myjemy zęby, i to już w przypadku jednej osoby jest 11 litrów oszczędności. Naprawiamy wszystkie spłuczki, gdzie cieknie woda, a właśnie dzięki takiej niefrasobliwości tygodniowo może pociec kilkaset litrów. Możemy wykorzystywać wodę po gotowaniu niesolonych ziemniaków czy warzyw do podlewania kwiatów. Możemy też mieć własny kompostownik na balkonie i w ten sposób resztki przetwarzać w materię, która zmienia się w płynne złoto, czyli humus do nawożenia roślin. Możemy też zbierać deszczówkę. Kilka takich patentów zebranych w całość pozwoli sporo zaoszczędzić – dodaje edukatorka ekologiczna.
Może to Ci się spodoba
Poznaj niewymagające rośliny do twojego domu
Masz mało czasu lub często wyjeżdżasz? A może zapominasz o podlewaniu roślin i nie możesz cieszyć się ich pięknem? Jest na to rozwiązanie! Możesz wybrać rośliny, które nie wymagają dużego
Komunikat po posiedzeniu KSF
W dniu 20 stycznia 2015 r. w gmachu Ministerstwa Finansów odbyło się posiedzenie Komitetu Stabilności Finansowej (KSF). W spotkaniu uczestniczyli: • Mateusz Szczurek, Minister Finansów, Przewodniczący KSF, • Marek Belka,
ZUS inwestuje w nowy serwis internetowy
Nowa odsłona strony internetowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych ma umożliwić korzystanie z serwisu osobom z różnego rodzaju niepełnosprawnościami. Zachowanie kontrastów między linkami a tłem, odpowiednie formularze i dokumenty czy dostosowanie wyszukiwarki do osób, które
Regularne oszczędzanie – sprawdź, jak to zrobić
Oszczędzanie to bardzo dobry nawyk, który pozwala na stworzenie bezpieczeństwa finansowanego. Dzięki odłożonym pieniądzom można też pozwolić sobie na więcej niż w przypadku całkowitego braku oszczędności. Wiele osób jednak uważa,
Finanse państwa w dobrej kondycji
Po pięciu miesiącach roku deficyt budżetowy Polski wyniósł zaledwie 203 mln zł. To ułamek założonej w harmonogramie kwoty 13 mld zł i znacznie mniejszy deficyt niż w maju ubiegłego roku. Mocniej od oczekiwań
Polska największym eksporterem stolarki otworowej w Europie
Polska wyprzedziła dotychczasowego europejskiego lidera, czyli Niemcy,w eksporcie stolarki otworowej. Udział naszego kraju w całym eksporcie okien przekroczył 20 proc., a tylko w ubiegłym roku sprzedaż zagraniczna wzrosła o 12 proc. Jednym z głównych
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!