Sytuacja w Chinach coraz gorsza
Dzisiejsza noc przyniosła kolejną z rzędu wyprzedaż na najważniejszych giełdach w Azji. Rynkom w Chinach, Hong Kongu i Japonii ciąży oczywiście napięta sytuacja na rynku międzybankowym w Chinach, która w skrajny scenariuszu może doprowadzić do załamania się akcji kredytowej i rynku nieruchomości, a w konsekwencji do bankructwa wielu samorządów lokalnych finansujących większość inwestycji infrastrukturalnych. W ślad za indeksami w Chinach wyprzedawane są także metale przemysłowe, których notowania spadła do poziomów sprzed 3-4 lat.
Wielu inwestorów zdumiewa podejście nowych władz do zaistniałej sytuacji. Rząd w Pekinie nie rozważa w ogóle wprowadzenie jakiegokolwiek programu stymulacyjnego z nowymi inwestycjami, tak jak to miało miejsce w ubiegłym roku w analogicznym okresie. Ludowy Bank Chin ograniczył się zaś jedynie do zaprzestania sprzedawania bonów skarbowych (co złagodziło lekko sytuację na rynku międzybankowym i ograniczyło spadki w ostatnich godzinach) oraz skrytykował banki komercyjne za podejmowane przez nie zbyt duże ryzyko i zbyt silne uzależnienie od pożyczek krótkoterminowych. Tak więc przy niemal biernej postawie władz trudno oczekiwać by jakiś czynnik mógł zapobiec silnemu spowolnieniu w Chinach w kolejnych kwartałach. To zaś zmniejsza szanse na odbicie w strefie euro i dodatkowo może dalej mocno ciążyć polskiej giełdzie poprzez wpływ na wycenę akcji KGHM-u i JSW.
Kolejne komentarze członków FOMC
Wczorajsze komentarze członków Komitetu Otwartego Rynku Richarda Fishera i Narayana Kocherlakoty nie zaskoczyły rynków, gdyż były zgodne z prezentowanymi przez nich od dłuższego czasu poglądami na politykę pieniężną. Szef Fed z Dallas, R.Fischer powiedział, że nie przejmuje się zbytnio ostatnim wzrostem rentowności w USA i wyraził poparcie dla kierunku, w którym obecnie podąża FED. Szef Fed z Minneapolis N. Kocherlakota twierdził zaś, że zaprezentowane przez FED mapa wychodzenia z luźnej polityki monetarnej jest zbyt jastrzębia. Obaj panowie staną się głosującymi członkami FOMC dopiero w 2014 r.
Raport o OFE
Dzisiaj w Polsce rząd przedstawi raport na temat funkcjonowania Otwartych Funduszy Emerytalnych oraz sposobu ich reformy. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem zmian według pojawiających się w mediach plotek jest wprowadzenie dobrowolności przynależności do OFE. W przypadku potwierdzenia owych doniesień rynek w Polsce mógłby lekko odetchnąć, gdyż wielu inwestorów oczekuje dużo bardziej skrajnych decyzji. Oczywiście przy obecnej sytuacji rynkowej, zdominowanej przez FED i sytuację w Chinach, wpływ raportu o OFE na GPW będzie relatywnie nieduży i krótkoterminowy.
Na wykresach:
CHNComp , W1 – Kontrakt na indeks Hang Seng dla Chin wciąż zniżkuje. W tym tygodniu znalazł się już na najniższym poziomie od października 2011 roku, pokonując dołek przy 8978 pkt. Z punktu widzenia analizy technicznej przecenę wspiera formacja głowy z ramionami. Modelowy zasięg dla spadków nie została zatem jeszcze osiągnięty. Według formacji RGR wyprzedaż może sięgnąć nawet poziomu 8060 pkt., jest to modelowy zasięg dla formacji, który pokrywa się minimum z października 2011. Dodatkowo lokalne miejsca oporu i wsparcia mogą być wyznaczone przez linie w zarysowanym kanale spadkowym.
EURPLN, W1 – Para EURPLN dotarła w ostatnim czasie do jednego z modelowych zasięgów dla fali 3/C. Mowa tutaj o ekspansji 161,8% mierzonej dla fali 3/C na podstawie fali 1/A oraz korekty 2/B. Tym samym okolice poziomu 4,35 stały się atrakcyjne dla inwestorów do realizacji zysków z pozycji długich. Dodatkowo notowania mogły już zakończyć cały impuls, gdyż zwyżka na fali 3/C składa się z pięciu podfal (i-v). Zgodnie z Teorią Elliotta powinien powstać obecnie przynajmniej trójfalowy ruch korekcyjny. Dość realny zasięg dla cofnięcia wyznacza zniesienie 38,2%, które znajduje się w rejonie 4,26 i co więcej wypada ono w obszarze podfali czwartej. Istotną dla notowań może być również linia trendu poprowadzona po minimach podfali drugiej oraz czwartej.
Paweł Kordala
XTB
Może to Ci się spodoba
Jen na rekordowym minimum
Euro (EUR) kontynuuje swój zwyżkowy trend i osiągnęło wczoraj poziom 1.2575 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Euro nieustannie zyskuje na wartości odkąd osiągnęło swoje dwuletnie minimum w poniedziałek. Inwestorzy
Skandi FX: Riksbank lubi zaskakiwać
Choć jest to już bardzo sędziwy, bo najstarszy na świecie, bank centralny, to wciąż potrafi zaskakiwać. Konsensus zakładał, że główna stopa procentowa zostanie obniżona o 10 pb., jednak pozostała ona
Europa przed szansą na wzrost. Kiedy WIG20 opadnie z sił?
Zachowanie Wall Street wczoraj wieczorem oraz przełożone głosowanie w Kongresie w sprawie Syrii mogą pozwolić na wzrost na otwarciu na giełdach europejskich. Wczorajsze zwyżki na giełdach europejskich nie były może
Komentarz do rynku złotego
Początek nowego tygodnia na rynku złotego przynosi lekkie umocnienie polskiej waluty kontynuując impuls z piątku. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2741 PLN za euro, 3,2441 PLN wobec dolara amerykańskiego
Przedświąteczny mini-optymizm (w USA)
Po neutralnej sesji poniedziałkowej inwestorzy w USA mieli do przetrawienia wiele raportów makroekonomicznych. Szczególnie dużo było tych z rynku nieruchomości. Te pierwsze były nieco zdefektowane, ale pomogły we wzroście cen
Złoty mocniejszy przed decyzją RPP
Złoty zyskał wyraźnie wobec najważniejszych walut osiągając docelowy poziom korekcyjnego umocnienia do w relacji do euro (4,20). Obecnie polska waluta powinna wejść w fazę konsolidacji lub ponownie lekko się umocnić.
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!