Słaby dolar pomaga Amerykanom
W USA wtorkowa sesja mogła dać odpowiedź na pytanie: czy poniedziałkowa przecena była początkiem czegoś poważniejszego, czy tylko wypadkiem przy pracy (niegroźną realizacją zysków)? Pomóc w rozwiązaniu tej zagadki mogły publikowane we wtorek dane makro. Generalnie były dla byków korzystne.
Okazało się, że inflacja w marcu spadła o 0,2 proc. m/m (oczekiwano, że się nie zmieni). W stosunku rocznym inflacja wyniosła 1,5 proc. (oczekiwano 1,6 proc.). Taki spadek inflacji teoretycznie jest korzystny dla byków, bo umożliwia dalsze stosowania poluzowania ilościowego. Z tego też powodu bardzo mocno stracił dolar (o jeden procent wzrósł kurs EUR/USD, co zaszkodziło europejskim indeksom). Tak niska inflacja sygnalizuje również, że w gospodarce dobrze się nie dzieje, co gracze zlekceważyli, bo uspokoiły ich kolejne raporty.
Raport o dynamice produkcji był bowiem korzystny dla byków. Oczekiwano, że w marcu wzrosła o 0,3 proc. m/m, a w rzeczywistości wzrosła o 0,4 proc. m/m. Poza tym dane z poprzedniego miesiąca zweryfikowano z plus 0,7 na 1,1 proc. Wykorzystanie potencjału wzrosła tak jak oczekiwano do 78,5 proc. Nie były to dane cudowne, ale do wywołana odbicia wystarczające.
Opublikowany też został raport o rozpoczętych budowach domów i pozwoleniach na ich budowę. Ilość rozpoczętych budów wzrosła o 10,3 proc. (oczekiwano 1,4 proc.), a pozwoleń spadła o 6,8 proc. (oczekiwano wzrostu o 0,1 proc.). Dane z poprzedniego miesiąca zweryfikowano o ponad dwa procent w górę, co poprawiało dane o budowach i nieco zmniejszało negatywny wydźwięk spadku pozwoleń. Gracze z pewnością uznali te dane za bardzo dobre.
Osłabienie dolara i naturalna chęć odbicia po dużej przecenie podnosiła we wtorek ceny surowców. Oczywiście najmocniej odbijało złoto, co dziwić po potężnej przecenie nie mogło. Słabsza była ropa, a najsłabsza miedź. Odbicia nie były jednak przekonujące. Wyglądały bardziej na odbicie zdechłego kota (powiedzenie giełdowe) zrzuconego z 10. tego piętra. Wzrosła też rentowność obligacji. Układy techniczne pozostały bez zmian.
Na rynku akcji spółki nadal publikowały (oczywiście) lepsze od oczekiwań raporty kwartalne. Chodziło przede wszystkim o raport kwartalny Goldman Sachs, Coca-Cola i Johnson&Johnson. Jednak raport Goldman Sachs jakoś się graczom nie spodobał i cena akcji tej spółki spadała. Szeroki rynek tego nie zauważył. Indeksy dzielnie starały się odrobić poniedziałkowe straty.
W końcówce byki przyśpieszyły i sesja zakończyła się blisko półtoraprocentowymi zwyżkami. Takie zakończenie dnia każe zakładać, że poniedziałkowa przecena nie rozpoczyna większej korekty. Prawdę poznamy jednak dopiero po teście tegorocznego szczytu.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Może to Ci się spodoba
Rekordowo wysokie zatrudnienie w Stanach Zjednoczonych
Znacząca zmiana polityki monetarnej ECB sprawiła, że koniec tygodnia został zdominowany przez spekulacje na temat przyszłości Eurostrefy. Nie ulega wątpliwości, że decyzja o wprowadzeniu ujemnej stopy depozytowej ma wymiar historyczny.
Komentarz PLN: Silny dolar uderza w złotego
Środowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi utrzymanie słabszego złotego na bazie umacniającej się amerykańskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1617 PLN za euro, 3,8884 PLN wobec dolara
Europejskie akcje rosną
Euro (EUR) spadło z poziomu 1.2577 aż do poziomu 1.2442 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta straciła na wartości po tym, jak Mario Draghi ogłosił wczoraj, że obligacje
Inflacja w strefie euro w dół
Dane okazują się minimalnie gorsze od oczekiwań i inflacja spada do 0,4% z 0,5% miesiąc wcześniej. To bodziec dla EBC do działania, który jednak niespecjalnie przełoży się w szybki czyn.
Zmiany w systemie bezpieczeństwa żywności
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi proponuje połączenie kilku inspekcji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo krajowej żywności w jedną instytucję. Jak podkreślają przedstawiciele Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, wdrożenie tej reformy może wprowadzić dwuletni chaos, na którym
Komentarz do rynku złotego
Środowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań po wczorajszym mocnym odreagowaniu. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1845 PLN za euro, 3,0495 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4365
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!