Saudyjczycy bawią się cenami ropy
Jak można zauważyć, od ponad dwóch miesięcy najważniejszym czynnikiem wpływającym na notowania ropy Brent i WTI są comiesięczne decyzje władz Arabii Saudyjskiej o cenach ropy w dostawach do różnych części świata. Zmiany te polegają na zmianach premii lub dyskonta z jakimi wobec benchmarku cenowego szejkowie sprzedają swoją ropę. Arabia Saudyjska sprzedaje ropę do Azji w oparciu o indeks Dubai, do Europy w oparciu o Brent, a do USA w oparciu o indeks Argus Sour Crude (indeks tworzony przez agencję Argus Media który w ok. 50% uwzględnia zmiany cen ropa WTI, reszta to Brent i różne gatunki ropy z Zatoki Meksykańskiej). Generalnie to, czy ropę sprzedaje się z dyskontem czy z premią wobec danego indeksu zależy od jej jakości w stosunku do jakości gatunków ropy uwzględnionych w danym indeksie (im lepsza, czyli lżejsza ropa, tym większa premia, im cięższa tym większe dyskonto). Jednak czasami zdarzają się odstępstwa od tej reguły…
W październiku ceny ropy mocno spadły właśnie pod wpływem zaskakującej zmiany dokonanej przez Arabię Saudyjską. Szejkowie w dostawach do Azji swojej lekkiej ropy na listopad postanowili obniżyć cenę poprzez zmianę premii wobec benchmarku na dyskonto. To zaskoczyły wszystkich graczy na rynku, którzy zaczęli zakładać iż władze w Rijadzie albo idą na wojnę cenową z innymi krajami Zatoki Perskiej, albo dostrzegają silne spowolnienie w Chinach, albo próbują niskimi cenami zakończyć rozwój wydobycia w USA. Nie zabrakło także wielu innych teorii spiskowych (Rosja, Putin itp.).
Wczoraj natomiast Saudyjczycy z powrotem podnieśli ceny dla Azji w dostawach na grudzień, ale lekka ropa nadal będzie sprzedawana z dyskontem wobec indeksu Dubai (przez ostatnie 5 lat była sprzedawana z premią). Jednakże dużo bardziej zaskoczyli wczoraj, gdy ogłosili również, że obniżyli ceny swojej lekkiej ropy dla rafinerii w USA poprzez zmniejszenie premii wobec indeks Argus Sour Crude z ponad 3 USD do 1,6 USD. Tym samym hipoteza o walce Saudyjczyków z „amerykańskimi łupkami” zaczyna być coraz poważniej brana pod uwagę.
Paweł Kordala
Analityk Rynków Surowcowych
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Może to Ci się spodoba
Komentarz do rynku złotego
Czwartkowy, poranny obrót na rynku złotego przebiega pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4.3358 PLN za euro, 3,3275 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,5365
Komentarz do rynku złotego
Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przebiega w spokojnej atmosferze po wczorajszym wyraźnym umocnieniu polskiej waluty w ślad za rynkiem bazowym. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1895 PLN za
Rubel osiąga nowe maksimum
Euro (EUR) umocniło się względem dolara amerykańskiego (USD) do poziomu 1.2760. Wspólna waluta kontynuuje swój zwyżkowy trend, ponieważ Fed uważa, że mocniejszy dolar może zaszkodzić amerykańskiej gospodarce, podczas gdy gospodarki
Popołudniowy komentarz walutowy – Euro na rocznych minimach
Nie były to pierwsze słabe dane z Europy w ostatnim czasie, ale najwyraźniej inwestorzy są już tą serią zmęczeni. Najniższy od kwietnia ubiegłego roku poziom indeksu Ifo sprawia, że na
Rubel spada, ropa wciąż traci na wartości
Euro (EUR) odbiło się wczoraj z poziomu 1.2730 do poziomu 1.2630 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Inwestorzy oraz analitycy z Niemiec wyrażają swój pesymizm odnośnie przyszłości niemieckiej gospodarki, ponieważ
Wyczekiwania ciąg dalszy
We wtorek w USA nadal z nadzieją wyczekiwano porozumienia politycznego. Senat był ciągle na dobrej drodze do przyjęcia regulacji pozwalającej przesunąć problem finansowania potrzeb federalnych do połowy stycznia, a kwestię
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!