Rynki ropy w kanale cenowym z ryzykiem spadków
Ropa Brent rozpoczęła rok powtórką z dwóch poprzednich lat. Wyższe oczekiwania dotyczące wzrostu spowodowały ożywienie, które trwało aż do połowy lutego, kiedy obawy, że cena wyprzedziła dane fundamentalne, przyczyniły się do powrotu do dolnej krawędzi ustalonego przedziału pomiędzy 105 USD za baryłkę a 118 USD za baryłkę. Średnia cena w tym przedziale przypadkowo pokrywa się ze średnią ceną z poprzednich dwóch lat.
Rozpoczęło się rozluźnienie dotychczasowego sztywnego rynku natychmiastowego ropy Brent oraz nadmiernej podaży ropy WTI, przez co dyferencjał tych dwóch istotnych benchmarków zmniejszył się do 12 USD za baryłkę. Zwiększona produkcja z Morza Północnego oraz wysoki poziom konserwacji rafinerii w połączeniu z recesją i kryzysem politycznym w strefie euro spowodowały zmniejszenie różnicy pomiędzy cenami natychmiastowych i odroczonych kontraktów terminowych. Tymczasem w Stanach Zjednoczonych zwiększona zdolność do transportu ropy ze Środkowego Zachodu do rafinerii w Zatoce Meksykańskiej stopniowo wpłynęła na złagodzenie problemów z „wąskim gardłem”, przez które cena ropy WTI w ciągu ostatnich kilku lat odstawała od cen światowych. Koszt transportowania ropy z obszarów produkcji za pomocą rurociągów, kolei i rzek ma swoją cenę, która obecnie powinna skutkować ograniczeniem dalszego zawężenia dyferencjału poniżej 10 USD za baryłkę.
Uważamy, że światowe rynki ropy są obecnie dobrze zaopatrzone, jednak ma to miejsce wyłącznie dlatego, że OPEC nadal produkuje po stawkach przekraczających przyjęty cel. Produkcja amerykańska nadal imponująco rośnie, podczas gdy Wenezuela, po śmierci prezydenta Hugo Chaveza, może ponownie potencjalnie stać się głównym dostawcą na rynki światowe, o ile otworzy się na bezpośrednie inwestycje zagraniczne, czego nie przewiduje się w najbliższym czasie. Przewidujemy, że ropa Brent w drugim kwartale pozostanie nadal w korytarzu cenowym, przy czym większość aktywności przypadnie na przedział 105 USD za baryłkę – 115 USD za baryłkę. Największe ryzyko będzie jednak lekko spadkowe ze względu na ciągłe obawy związane z Europą.
Ole Hansen, Head of Commodity Strategy, Saxo Bank
Może to Ci się spodoba
Byki się bronią, niedźwiedzie nie atakują
Z dużą ostrożnością rozpoczęli inwestorzy w Warszawie środową sesję. Główne indeksy miały na otwarciu niemal identyczną wartość, jak po poprzednim fixingu. Po trwającej około pół godziny stabilizacji, byki śmielej przystąpiły
Komentarz PLN: Złoty lekko w górę, pomimo niższego PMI
Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań PLN po wczorajszym lekkim umocnieniu. Złoty wyceniany jest przez inwestorów następująco: 4,0580 PLN za euro, 3,7657 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9016
Zmiany w systemie bezpieczeństwa żywności
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi proponuje połączenie kilku inspekcji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo krajowej żywności w jedną instytucję. Jak podkreślają przedstawiciele Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, wdrożenie tej reformy może wprowadzić dwuletni chaos, na którym
Komentarz do rynku złotego
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym przynosi lekkie umocnienie polskiej waluty w ślad za próba dalszej zwyżki na rynku bazowym. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2317 PLN za euro,
Rynek obawia się deflacji w Polsce – PLN lekko w dół
Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi próbę stabilizacji kwotowań przed niezwykle istotnymi danymi dot. poziomu inflacji w Polsce. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1172 PLN za euro, 3,0359
Dobre nastroje na parkietach za oceanem
W trakcie wczorajszej sesji na stroje na amerykańskich parkietach były znacznie lepsze niż na kontynencie europejskim. U podstaw ożywienia za oceanem stoją korzystne dane makro opublikowane wczoraj. Pozytywne zaskoczenie przyniosły
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!