Raport dzienny Forex
Wygląda na to, że Biały Dom postanowił uciąć spekulacje nt. nominacji szefa FED (wczoraj Forbes plotkował o możliwym wyborze Donalda Kohna) i wyeliminować jeden z wielu elementów niepewności, która zaczyna dominować na rynkach. Według WSJ dzisiaj o godz. 21:00 prezydent Barack Obama ma oficjalnie przedstawić wniosek o nominację Janet Yellen na kolejnego szefa FED. Zgoda komisji Kongresu na tą kandydaturę wydaje się być formalnością, chociaż najpewniej nie cieszy ona konserwatywnego skrzydła Republikanów z Tea Party, którzy wielokrotnie krytykowali samego Bena Bernanke za zbyt luźną politykę. Dolar osłabił się jednak na krótko i później zaczął wyraźnie zyskiwać – zwłaszcza dzisiaj rano. Nominacja Yellen, która jest uznawana za ultra-gołębia, nie jest zaskoczeniem, chociaż może sugerować, że FED będzie chciał jak najdłużej utrzymać program QE3. W krótkim terminie ważniejsze jest jednak co innego. To wieczorna publikacja zapisków z wrześniowego posiedzenia FED – zobaczymy, czy „gołębie” mają rzeczywiście komfortową pozycję. Wczorajsze wystąpienie „gołębiej” Sandry Pianalto, która przyznała, że QE3 powinno było zostać ograniczone we wrześniu, a także słowa Charlesa Plossera, zwracającego uwagę na wiarygodność polityki banku centralnego, pokazują, że tak nie musi być. Innymi słowy, Yellen będzie musiała się „nieźle napracować”, aby przekonać FED do swojego nastawienia za kilka miesięcy.
Innym, równie ważnym elementem wpływającym na rynki w krótkim terminie jest nadal trwający impas zadłużeniowy w USA. Szans na kompromis pomiędzy Demokratami i Republikanami nadal nie widać, a do granicznej daty 17 października pozostało już tylko 8 dni. Co gorsza, wypowiedzi niektórych przedstawicieli Partii Republikańskiej pokazują, że polityczne cele przesłaniają trzeźwe spojrzenie na gospodarkę i długofalowe skutki zamieszania, które może się pojawić za nieco ponad tydzień. W efekcie inwestorzy zaczynają znów kupować ryzyko, a zatem … dolara (to taki swoisty paradoks rynków finansowych). Warto też zastanowić się, czy im bliżej będzie 17 października, tym większe będzie ryzyko obniżki ratingu USA – chociaż na obecną chwilę agencje zdają się ignorować ten problem.
Indeks BOSSA USD wybił się jednak górą z dziennej konsolidacji i naruszył dzisiaj opór na 68 pkt. To może sugerować kontynuację zwyżek dolara w krótkim terminie.
Słowa Joerga Asmussena z Europejskiego Banku Centralnego, który dał do zrozumienia, że ECB nadal może ciąć stopy procentowe, lub wykorzystać inne niestandardowe narzędzia, jeżeli zajdzie taka potrzeba, zaszkodziły dzisiaj wspólnej walucie. W kalendarzu mamy publikację danych nt. produkcji przemysłowej w Niemczech za sierpień o godz. 12:00. Wczorajsza dynamika zamówień nieco rozczarowała, stąd też inwestorzy mogą dzisiaj wymagać czegoś więcej, ponad spodziewany wzrost o 1 proc. m/m.
Na wykresie EUR/USD widać, że wczorajsze wyjście ponad 1,36 było pułapką, a dzisiaj rano złamaliśmy ważne wsparcie na 1,3540-45. To teraz będzie ważny opór. Jeżeli nie uda się szybko powrócić ponad ten poziom, to rynek może spadać w okolice 1,3460-80.
Mocne rozczarowanie przyniosła dzisiejsza publikacja danych nt. produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii. Spadek o 1,1 proc. m/m i 1,5 proc. r/r w sierpniu każe zastanowić się nad wiarygodnością wcześniejszych dobrych odczytów PMI i wyraźnie weryfikuje nadmierne oczekiwania, co do perspektyw polityki BOE w najbliższych miesiącach. Efektem jest spadek GBP/USD poniżej bariery 1,60. Na dziennym wykresie widać formację RGR, chociaż prawe ramię nie zostało dopełnione do 1,6160-1,6200. Realizacja RGR może skutkować spadkiem w okolice 1,5750, co zresztą zbiega się ze szczytem z czerwca b.r. Najbliższe ważne wsparcie to 1,5950, a opór to okolice 1,6000-1,6020 wyznaczane przez linię szyi RGR.
Marek Rogalski
DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Trwają rozmowy otwarciu rynków azjatyckich dla polskiej wieprzowiny
Od dwóch lat dla polskiej wieprzowiny zamknięta jest większość rynków azjatyckich, które są głównym odbiorcą tego mięsa z Unii Europejskiej. Eksport wieprzowiny z Polski w 2015 roku wzrósł wprawdzie o 5,5 proc., ale udział odbiorców
Rosną wydatki reklamowe branży modowej
Sektor modowy wydał na reklamę w pierwszym półroczu 112 mln zł, czyli o 15 proc. więcej niż przed rokiem – wynika z analiz Codemedia. Prym w wydatkach wiodły marki odzieżowe, a także producenci i dystrybutorzy
Skandi FX: w obrębie starych barier
EUR/SEK wzorowo zawraca od górnego ograniczenia ostatniej konsolidacji (9,39). Poniedziałkowy spadek zatrzymał się na 9,33 i im niżej, tym lepiej, gdyż poprawia do poziom wejście przed środowym posiedzeniem Riksbanku. Naszym
Komentarz surowcowy
W centrum uwagi: • Ograniczenie QE3 we wrześniu? • Słabszy popyt na złoto w Azji • Miedź: oczekiwanie na dane z Chin Pomimo wczorajszego spadku wartości amerykańskiego dolara, notowaniom wielu
Sam luz może nie wystarczyć do kontynuacji hossy
Wtorkowe silne spadki, zdaniem komentatorów wywołane brakiem poluźnienia i tak już super luźnej polityki japońskiego banku centralnego, pokazuje, że obecna fala hossy zasługuje na większą korektę. Trwały wzrost musi mieć
Złoto: jest i będzie nerwowo
Cena złota spada regularnie od października ubiegłego roku. Inwestorzy zwrócili się w kierunku akcji, które są beneficjentem zmniejszania pozycji na rynku metali szlachetnych. Ruch ceny złota odbywa się jednak w
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!