Poranny komentarz walutowy – euro po 4 zł możliwe jeszcze w tym tygodniu
Polski złoty kontynuuje swój rajd zmierzając prosto w kierunku poziomu 4,00 w przypadku pary EURPLN. W przypadku całego rynku walutowego trwa generalnie odwrót od amerykańskiego dolara, silnie zyskują waluty EM.
Amerykański dolar traci wyraźnie wobec większości walut z grupy G10. Najsilniej do dolara umacnia się dolar nowozelandzki oraz korona norweska, która należała wczoraj przez większość dnia do najsłabszych walut ze względu na spadek cen ropy naftowej. Jednak zawirowania w Libii spowodowały odwrót cen na północ wczorajszego dnia, co wpływa dzisiaj na umocnienie norweskiej korony. Stabilnie zachowuje się japoński jen, ze względu na brak zmiany w prowadzeniu polityki monetarnej przez japoński Bank Centralny. Na rynku mówi się jednak, że ze względu na inflację konsumencką w pobliżu 0% bez uwzględnienia efektu podwyżki podatku od sprzedaży, BoJ będzie zmuszony do zwiększenia stymulacji na kolejnym posiedzeniu, które odbędzie się już pod koniec tego miesiąca, 30 kwietnia.
Kluczowym wydarzeniem dzisiejszego dnia jest publikacja minutes z ostatniego posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku, na którym zapadła decyzja o usunięciu „cierpliwości” z komunikatu po posiedzeniu. Kluczowe będzie to, co członkowie FOMC uznają za wystarczający dowód „dalszej poprawy sytuacji” na rynku pracy (na ile np. będzie to wzrost płac) i co „upewni go”, że inflacja wróci w horyzoncie projekcji do celu, gdyż takie stwierdzenia znalazły się w marcowej komunikacji. Dla rynku ważne będzie to, czy w zapisie rozmów pomiędzy członkami będzie coś, co będzie brzmiało jak próba oddalenia podwyżki na bliżej nieokreśloną przyszłość, czy w dalszym ciągu w grze będzie podwyżka w czerwcu lub we wrześniu.
Z kolei polski złoty kontynuuje swój poświąteczny rajd przełamując ważny opór wyznaczony w pobliżu poziomu 4,0550 dla pary EURPLN. Para znalazła się dzisiaj najniżej od sierpnia 2012 roku, testując poziom 4,0300. Lokalne dołki z tego okresu znajdują się kilkanaście pipsów niżej. Jeśli poziomy te zostaną przełamane na stałe, okrągły poziom 4,0000 będzie dostępny dla pary nawet w tym tygodniu. Sytuacja na polskim rynku długu wygląda raczej stabilnie. Rentowności lekko tracą o poranku. Przed godziną 10:00 za dolara musieliśmy płacić: 3,7143 zł, za euro: 4,0380 zł, za funta: 5,5330 zł oraz za franka: 3,8380 zł.
Michał Stajniak
Młodszy Analityk Rynków Finansowych
XTB
Może to Ci się spodoba
BoJ osłabia japońskiego jena
Poniedziałkowa sesja przebiegła przy niewielkiej zmienności głównych aktywów, ze względu na małą liczbę pozycji w kalendarzu makro oraz święta w Ameryce Północnej. Na tle najważniejszych walut zdecydowanie wyróżniał się brytyjski
EM FX: waluty rynków wschodzących w oku cyklonu?
Środa przynosi uspokojenie na rynkach wschodzących, jednak w obliczu wciąż obecnego strachu przed Fed i negatywnych sygnałach z Chin wydaje się, że to jeszcze nie koniec problemów. Statek wpłynął do
Komentarz do rynku złotego
Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację polskiej waluty po wczorajszym dość wyraźnym umocnieniu. Euro kosztuje 4,1706 PLN, dolar amerykański wyceniany jest na 3,0846 PLN, a franka szwajcarski kwotowany
Poranny komentarz giełdowy – pakiet stymulacyjny w Chinach, rynki czekają na FOMC
Wczorajsze informacje odnośnie pakietu stymulacyjnego w Chinach, w dalszej części dnia zejdą na dalszy plan z powodu posiedzenia FOMC oraz wieczornej konferencji Janet Yellen. Inwestorzy skupią także swoją uwagę nowych
Blok dolarowy: pod wpływem presji na USD
Chociaż już wczoraj na AUD/USD wygaszano wybicie wynikłe z braku obniżki RBA, dziś kurs wyrwał się ponad 0,77 na drugiej fali redukcji krótkich pozycji. Ruch jest jednak wynikiem słabszego nastawienia
Kolejny sygnał mocnego złotego
Poranna, kończąca bieżący tydzień sesja na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty po wczorajszym umocnieniu. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1570 PLN za euro, 3,0352 PLN wobec dolara
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!