Poranny komentarz giełdowy – czy Fed może popsuć nastroje
Bieżący tydzień pełni rolę swoistego buforu pomiędzy dwoma kluczowymi wydarzeniami czerwca, którymi są decyzja EBC (ubiegły czwartek) oraz posiedzenie Fed (zakończone decyzją i konferencją w przyszłą środę). Ta pierwsza była dla rynków akcji zdecydowanie pozytywna, teraz jednak, gdy oczy inwestorów powoli zwracają się na Fed, należy postawić sobie pytanie: czy amerykański bank centralny może zepsuć koniec drugiego kwartału?
Luzowanie polityki pieniężnej przez EBC było naturalnie pozytywnym wydarzeniem dla rynków akcji. Po decyzji EBC pisaliśmy w komentarzu:
„Faktycznie, decyzja EBC jest zdecydowanie pozytywna dla wycen akcji. Obniżenie korytarza dla stóp procentowych i jednoczesny zastrzyk płynności mają sprawić, iż rynkowe stopy procentowe w Europie zbliżą się do 0%. W efekcie inwestorzy szukający stóp zwrotu nie będą mieć jakichkolwiek powodów, aby kupować bezpieczny europejski dług (np. niemieckie obligacje dwuletnie, mające obecnie rentowność śmiesznych 0,045%). Naturalnie nie cały ten kapitał ruszy w kierunku akcji, ale niewątpliwie taka sytuacja będzie zachęcała do bardziej agresywnej alokacji środków. W konsekwencji pomimo fundamentalnie wysokich wycen (w relacji do perspektyw wzrostu PKB i zysków) indeksy w Europie rosnąć mogą na fali przesuwania środków z rynku długu. Posiadacze polskich akcji z kolei liczyć musza na to, iż w ramach opisanego powyżej procesu globalni gracze zaczną też ponownie zauważać rynki wschodzące.”
Fed nie będzie miał takich prezentów dla inwestorów, natomiast otwartą kwestią jest to, czy wystraszy kupujących akcje. Są ku temu powody. Amerykańska gospodarka ma się dobrze i o ile rentowności długu przez jakiś czas spadały ze względu na politykę EBC, teraz ruszyły wyraźnie w górę. Pojawiają się też liczniejsze głosy, jak choćby najświeższy głównego ekonomisty Deutsche Banku, że Fed powinien myśleć o podwyżkach stóp, aby nie wyhodować nowej bańki spekulacyjnej. Również członkowie FOMC bardziej ostrożnie wypowiadają się na temat rynku akcji. FOMC nie zmieni tempa ograniczania QE (10 mld USD na posiedzeniu), ale Yellen podczas konferencji może użyć nieco bardziej jastrzębiego tonu, prognozy dla stopy bezrobocia mogą być po raz kolejny lepsze oraz przede wszystkim wykres oczekiwań członków Fed (tzw. dot-chart) po raz kolejny może zasygnalizować szybsze podwyżki i mimo, iż rozpoczną się one dopiero w przyszłym roku mogłoby to wystarczyć do wywołania większej realizacji zysków na rynkach akcji.
Do posiedzenia Fed został jednak jeszcze tydzień. Dzisiejszy kalendarz jest dla rynku akcji raczej mało istotny. Gracze w Warszawie koncentrować się będą na obronie poziomu 2465 pkt. na kontrakcie na WIG20. Wczoraj ta sztuka się udała, dziś pora na próbę wyjścia wyżej, aby wykorzystać ten impuls.
dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Może to Ci się spodoba
Słaby dolar pomaga Amerykanom
W USA wtorkowa sesja mogła dać odpowiedź na pytanie: czy poniedziałkowa przecena była początkiem czegoś poważniejszego, czy tylko wypadkiem przy pracy (niegroźną realizacją zysków)? Pomóc w rozwiązaniu tej zagadki mogły
Mocne spadki na długu i na złotym, dane niewiele pomogły
Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi lekkie osłabienie krajowej waluty po tym jak wczorajsza próba umocnienia okazała się nieudana. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2342 PLN za euro,
Poranny komentarz walutowy – co pokażą payrolle?
Jeszcze nie do końca opadł kurz po wczorajszych, burzliwych wydarzeniach związanych oczywiście z decyzjami Europejskiego Banku Centralnego, a już w dniu dzisiejszym sesja na rynku walutowym dostarczy inwestorom równie wiele
Dolar próbuje odbudować pozycję
Czwartek przyniósł próbę odreagowania przeceny dolara na rynkach światowych, jaka była widoczna w środę. Pomogły w tym lepsze dane o cotygodniowym bezrobociu – mieliśmy kolejną poprawę w postaci spadku wniosków
Funt i euro zyskują na wartości w stosunku do dolara
Euro (EUR) odbiło się ze swojego dwuletniego minimum na poziomie 1.2358 aż do poziomu 1.2444 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Euro odzyskało część swoich strat po publikacji nieoczekiwanie pozytywnych
Dolar umacnia się na całej linii
Euro (EUR) spadło dzisiaj rano do poziomu 1.3205 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD), ponieważ Europejski Bank Centralny (ECB) zasygnalizował możliwość wprowadzenia kolejnych instrumentów pobudzających gospodarkę. Wspólna waluta pozostaje pod
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!