Niezdrowa euforia po decyzji Fed

Niezdrowa euforia po decyzji Fed

W środę w USA (tak jak i na całym giełdowym świecie) liczyło się tylko to, że kończyło się posiedzenie FOMC. Było to posiedzenie, podczas którego opublikowane zostały nowe prognozy gospodarcze Fed. Po posiedzeniu odbyła się też konferencja prasowa Bena Bernanke, szefa Fed. Gracze czekali na to, czy Fed podejmie decyzję o cięciu wydatków na zakup aktywów w ramach poluzowania ilościowego (QE). Prognozy mówiły, że podejmie i będzie to od 10 do 15 mld USD (o tyle zmniejszy się skup, który obecnie wynosi 85 mld USD/miesiąc).

Okazało się, że Fed rynki zaskoczył. Oczywiście nie zaskoczył jeśli chodzi o stopy procentowe – one się nie zmieniły. Zaskoczył, bo nie podjął decyzji o redukcji poluzowania ilościowego. Stwierdzono, że gospodarka jest zbyt słaba, więc Fed nie może sobie pozwolić na redukcję zakupów aktywów. Fed traci więź z rynkami i to jest minus – zaskoczenie niby przyjemne, ale już jutro możemy zobaczyć reakcję na pytanie: co takiego złego wie Fed, że tak zaskakuje rynki?

Symptomatyczne było to, że prognozy wzrostu na 2013 rok zostały wyraźnie obniżone. Podczas konferencji prasowej Ben Bernanke, szef Fed też nie promieniał optymizmem. Powiedział, że tempo ożywienie gospodarczego zwalnia, a poprawa na rynku pracy jest stopniowa, ale nierówna. Jednak nadal podtrzymał twierdzenie zgodnie z którym możliwe jest ograniczenie zakupów jeszcze w 2013 roku.

Oprócz posiedzenia FOMC pojawiło się też kilka danych makro. Dowiedzieliśmy się, że w sierpniu rozpoczęto o 0,9 proc. więcej budów domów niż w lipcu (oczekiwano wzrostu o około dwa procent), ale dane z lipca zrewidowano w dół. Pozwoleń na budowę wydano o 3,8 proc. mniej (oczekiwano, że będzie to o 0,4 proc. mniej). To były słabe dane – widać już wpływ wyższego procentowania kredytów.

Reakcja rynków była dość oczywista: indeksy w górę, dolar gwałtownie słabnie, a surowce (szczególnie ropa, miedź i złoto) gwałtownie drożeją. Drożały zresztą i przed decyzją, co sygnalizowało, że cięcie o 10-15 mld USD też spotkałoby się z podobną reakcją. Gwałtownie spadły też rentowności obligacji. Kurs EUR/USD pokonał czerwcowy szczyt i rysuje kanał trendu wzrostowego. Na surowcach zasadniczej zmiany technicznej nie ma.

Rynek akcji zareagował na te niezbyt dobre od strony fundamentalnej informacje wzrostami indeksów. Taka reakcja na decyzję FOMC była oczywista, ale i oczywiście irracjonalna. Pomogła też wypowiedź przedstawiciela Białego Domu, który powiedział, że Janet Yellen, wiceprezes Fed, jest głównym kandydatem do zastąpienia Bena Bernanke na stanowisku prezesa w lutym 2014 roku.

Indeksy euforycznie rosły. S&P 500 natychmiast ustanowił nowy rekord wszech czasów, DJIA rekord ustanowił nieco później, a NASDAQ ustanowił nowy rekord dziesięciolecia. Gracze często wpierw reagują, potem myślą. Już jutro będzie można zacząć grać pod obawy o cięcie QE w październiku. Inwestorzy powinni też zastanowić się, czy warto kupować akcje skoro ożywienie gospodarcze zwalnia?

 

 

Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Xelion

Previous Jak kupić atrakcyjną nieruchomość?
Next BPH: raport futures

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane z USA

Za nami dane z USA o dochodach i wydatkach Amerykanów. Nie różnią się one znacznie od oczekiwań i dotyczą grudnia, za który poznaliśmy już przykładowo dane o sprzedaży detalicznej. Informacje

Komentarze rynkowe 0 Comments

Chiny znów w dołku

Jesienią ubiegłego roku pisaliśmy, iż poprawa koniunktury w Chinach na fali rządowego pakietu stymulacyjnego będzie trwała kilka miesięcy. Opublikowany w nocy indeks PMI pokazuje, iż efekt tego programu całkowicie ustąpił.

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – poranek należy do dolara australijskiego, południe do funta

Niezła sesja na giełdach w Chinach i dane o inflacji z Australii sprzyjają o poranku sile dolara australijskiego. Wobec dolara AUD umacnia się już o blisko 0,6%. Para AUDUSD zdecydowanie

Komentarze rynkowe 0 Comments

Funt pozostaje pod presją przed przemówieniem Carneya

Euro (EUR) wzrosło do poziomu 1.3619 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta zyskała wczoraj na wartości nawet pomimo tego, że prezes Europejskiego Banku Centralnego (ECB) Mario Draghi powiedział,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Pesymizm przed politycznymi decyzjami

W poniedziałek w USA mało przejmowano się problemami Włoch i Berlusconim. Nic dziwnego, bo przecież rentowność obligacji włoskich gwałtownie rano wzrosła, po to tylko, żeby dość szybko wrócić w okolice

Komentarze rynkowe 0 Comments

Spokojny start tygodnia

Od strony publikacji makro tydzień rozpoczyna się spokojnie, mimo że w tle mamy mini-zaskoczenie ze strony Ludowego Banku Chin. Cięcie stopy rezerw obowiązkowych nie było niespodzianką samą w sobie, ale

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź