Na świecie lekka korekta, Warszawa się broni
Poniedziałkowa sesja przebiegała pod znakiem niewielkich zmian warszawskich indeksów. WIG20 przez większą część dnia oscylował wokół poziomu piątkowego zamknięcia, odchylając się od niego o zaledwie kilka punktów. Siły byków i niedźwiedzi były więc wyrównane, choć niewielką przewagę miały te ostatnie. Sytuacja w pozostałych segmentach rynku była bardziej zróżnicowana. Wskaźnik średnich spółek po początkowej zwyżce o 0,4 proc., z czasem zwiększał jej skalę. W najlepszym momencie zyskiwał 1,2 proc., choć poziomu tego nie był w stanie utrzymać zbyt długo. Z kolei sWIG80 po neutralnym starcie i niemal trzygodzinnym marazmie, poszedł bardziej zdecydowanie w d& oacute;ł, tracąc wczesnym popołudniem 0,6 proc.
W gronie blue chips początkowo zmiany kursów były niewielkie. Wyjątek stanowiły zniżkujące o ponad 4 proc. walory Eurocash. Z czasem jednak strata została w większej części zniwelowana i spadek nie przekraczał 1 proc. Szybko pogarszała się sytuacja JSW. Akcje spółki przed południem traciły ponad 2,5 proc. Do końca dnia spadek przekraczał 2 proc. Papiery od połowy marca konsekwentnie tracą na wartości, łącznie o prawie 20 proc. i osiągnęły poziom najniższy od października 2011 r. W przeciwnym kierunku poruszały się walory Telekomunikacji Polskiej. Po neutralnym początku handlu systematycznie zwyżkowały, rosnąc po południu o ponad 2 proc. Akcje PKO w pierwszej części handlu niemal nie reagowały na ogłoszenie wyników spółki za pierwszy kwartał. Okazały się one zgodne z oczekiwaniami, jednak niższe o jedną czwartą niż w pierwszym kwartale 2012 r. Po południu kurs zniżkował o kilka dziesiątych procent.
Wśród średnich firm sięgającym 15 proc. wzrostem wyróżniały się akcje Polimeksu. Spółka pozytywnie zaskoczyła wynikami za pierwszy kwartał. Strata była o niemal połowę niższa niż oczekiwano. Na poziomie operacyjnym zysk wyniósł prawie 33 mln zł. Po prawie 4 proc. w górę szły walory Azotów Tarnów, LPP i Kogeneracji. Niemal 7 proc. zyskiwały papiery Kopeksu. Na szerokim rynku prawie 10 proc. zniżkę notowały akcje City Interactive. Chwilami o 14 proc. w górę szły papiery Monnari, osiągając poziom najwyższy od października 2010 r.
Na głównych giełdach europejskich dominowały lekko korekcyjne nastroje. Największą przewagę podaż uzyskała przed południem. W najgorszym momencie wskaźnik w Paryżu zniżkował o 0,5 proc., DAX tracił 0,7 proc., a FTSE spadał o 0,4 proc. W drugiej części dnia indeksy odrobiły sporą część strat.
Sytuacji na rynkach nie zmieniły dane zza oceanu. Okazały się one zbliżone do oczekiwań analityków. Sprzedaż detaliczna wzrosła w marcu o 0,1 proc., podczas gdy spodziewano się jej spadku o 0,3 proc. Bez uwzględnienia samochodów zmniejszyła się o 0,1 proc., czyli zgodnie z oczekiwaniami.
Handel na Wall Street rozpoczął się od niewielkich, sięgających 0,2 proc. spadków.
WIG20 i WIG zyskały ostatecznie po 0,7 proc., mWIG40 wzrósł o 0,9 proc., a sWIG80 o symboliczne 0,04 proc. Obroty wyniosły blisko 620 mln zł.
Roman Przasnyski, Open Finance
Może to Ci się spodoba
Putin kontratakuje
Zaostrzenie polityki gospodarczej Kremla wobec państw Zachodu przybiera na sile. Po rozszerzeniu sankcji na produkty mięsne importowane z Unii Europejskiej, rosyjskie media donoszą o możliwości wprowadzenia zakazu wykorzystywania przez państwowe
Poranny komentarz giełdowy – amerykańskie indeksy w górę po protokole FOMC
FED gotowy zakończyć QE w październiku bieżącego roku – to najważniejsze zdanie z protokołu, który poznaliśmy wczoraj wieczorem. Pierwotnie zakładano, że koniec programu skupu aktywów nastąpi w grudniu. Obecnie jednak
Cypr ciągle potrzebuje wsparcia
Sesja przed weekendem na głównych europejskich parkietach zdominowana była przez niedźwiedzie nastroje, spowodowane pesymistycznymi informacjami napływającymi z eurostrefy. Debata w kontekście kolejnych problemów na Cyprze i konieczności dalszej pomocy dla
Komentarz do rynku złotego
Poranny, środowy handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty w rejonie wczorajszych minimów. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2596 PLN za euro, 3,1819 PLN względem dolara amerykańskiego
Dolar australijski na czteroletnim minimum
Euro (EUR) rośnie nieprzerwanie od dwóch dni i osiągnęło wczoraj poziom 1.2486 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta odbiła się ze swojego niemal dwuletniego minimum po piątkowej konferencji
Dziś wybory w Wielkiej Brytanii
Wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii skupią całkowitą uwagę rynku funta. Sondaże regularnie wskazywały, że głosowanie nie wyłoni wyraźnego zwycięscy. Niepewność o wynik późniejszych rozmów koalicyjnych będzie ciążyć na GBP. Lokale
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!