Możliwe spadki na otwarciu w Europie

Możliwe spadki na otwarciu w Europie

Zwyżka na Wall Street zatrzymała się zaraz po zakończeniu sesji w Europie i obawy o korektę w USA mogą dziś rano zaważyć na nastrojach w Europie.

Czwartkowe notowania przyniosły kontynuacje tendencji widocznych w środę, przy czym początek dnia nie należał bynajmniej do dynamicznych. Inwestorzy w Europie byli ciekawi jak ich amerykańscy koledzy potraktują głosy wewnątrz Fed o konieczności zakończenia QE z końcem tego roku. Nawet jeśli zwolennicy tego rozwiązania nie mają obecnie przewagi w Komitecie Otwartego Rynku, to przecież publikacja protokołu z podobnymi stwierdzeniami zawsze jest – nawet jeśli mimowolnym – pewnego rodzaju testem rynkowych reakcji. Okazało się, że inwestorzy nie przejmują się zapowiedziami Fed bardziej niż obcięciem wydatków federalnych i są coraz bardziej przekonani, że gospodarka USA nie potrzebuje dłużej wspomagania. Inwestorzy w Europie zdążyli jeszcze zareagować na lepsze od oczekiwanych dane z rynku pracy i ostatecznie DAX i CAC40 wzrosły o 0,8 proc., a FTSE o 1,3 proc. Jednym z mocniejszych indeksów był wczoraj WIG20 (plus 1,6 proc. dzięki fixingowi), który odcinał się także na tle regionu (RTS stracił 1,5 proc., BUX wzrósł o 0,8 proc.). Przekonamy się wkrótce, czy rzeczywiście warszawska giełda ma szansę nadgonić dystans wobec zachodnich parkietów.

Na Wall Street zwyżki skończyły się niemal równo z zamknięciem sesji w Europie, S&P do końca dnia dryfował i stracił parę punktów od dziennego szczytu. Inwestorzy chętnie kupowali akcje spółek detalicznych, pozbywali się zaś komputerowych na wieść o spadku sprzedaży komputerów o 14 proc. w I kwartale. Bovespa zanurkowała o 1,4 proc., a Merval wzrósł o 0,7 proc.

W Azji tym razem przewaga niedźwiedzi nie podlega dyskusji. Nikkei stracił 0,7 proc., co należy uznać za skromną formę realizacji zysków po ostatnim rajdzie. Kospi stracił 1,4 proc., ponieważ inwestorzy zastanawiają się, czy wobec coraz słabszego jena i coraz mocniejszego wona, koreańskie auta będą jeszcze konkurencyjne wobec japońskich. Indeks w Szanghaju spadał o 0,1 proc. na godzinę przed końcem notowań, po tym jak rzecznik rządu przyznał, że niektóre dane statystyczne (w tym gospodarcze) opierają się na bezpodstawnych źródłach internetowych. Dodatkowo sieci luksusowych restauracji raportują o spadku obrotów, co kojarzone jest z wojną z korupcją zapowiedzianą przez premiera. Część ekonomistów obawia się nawet, że walka z korupcją może przełożyć się na osłabienie inwestycji i tempa wzrostu gospodarczego w Chinach.

Europa rano zdyskontuje słabszą końcówkę notowań w USA i zacznie dzień od korekty. Później na tapetę wejdzie spotkanie ministrów finansów przed szczytem unijnym w sprawie rolowania programów pomocowych dla Irlandii i Portugalii, również Cypr i Słowenia pojawią się w dyskusjach – słowem raczej nic, co mogłoby inwestorów ucieszyć. Oddech po kilku udanych sesjach może się przydać, zwłaszcza, że na poniedziałek przypada 15 kwietnia – potencjalna data eskalacji konfliktu na Półwyspie Koreańskim.

 

Emil Szweda, Open Finance

Previous ECB optymistycznie o gospodarce UE
Next Rusza sezon wyników na Wall Street

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane w USA

Odczyt PKB nie pozostawia miejsca na interpretację. Wzrost o 0,2 procent w I kwartale wskazuje na mocną zadyszkę gospodarki. Właściwie wszystkie składowe wypadł słaba – inwestycje, eksport i aktywność konsumentów.

Komentarze rynkowe 0 Comments

Czynniki zewnętrzne znów na niekorzyść złotego

Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi dalszy spadek wyceny polskiej waluty wraz ze zwiększeniem niepokojów związanych z sytuacją na Krymie. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2404 PLN za

Komentarze rynkowe 0 Comments

Hiszpańskie obligacje tańsze od amerykańskich

Ze względu na niewielką ilość publikacji makroekonomicznych, podczas wczorajszej sesji uwagę inwestorów po obu stronach Oceanu przyciągnęły wiadomości o spadku – z poziomu 12.8 pkt do 8.5 pkt – indeksu

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – rozpędzony pociąg Wall Street

Najważniejszym wydarzeniem patrząc z perspektywy amerykańskiego Wall Street była publikacja minutes z lipcowego posiedzenia FOMC. Inwestorzy jednak nie przejęli się zbytnio lekko jastrzębim przesłaniem minutes i S&P 500 naruszył nieznacznie

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane w Europie

Zestaw odczytów indeksów nastroju ze strefy nie imponuje siłą, ale wpływ na rynki będzie bardzo ograniczony. Rozminięcia się z prognozami są minimalne, a zmiany wobec poprzedniego miesiąca na tyle skromne,

Komentarze rynkowe 0 Comments

WIG20 wyraźnie powyżej 2400 punktów

W trakcie poniedziałkowej sesji warszawskie indeksy kontynuowały marsz w górę. Prym wiódł w tym wskaźnik największych spółek. Udało mu się nie tylko pokonać 2400 punktów, ale i utrzymać się wyraźnie

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź