Konsolidacja
Po wtorkowym szaleństwie byków w USA środa zapowiadała się na sesję konsolidacyjną. Z Krymu nie docierały dobre informacje, ale to niespecjalnie niepokoiło graczy.
Na rynek napłynęło kilka dość istotnych raportów makro. Najwcześniej opublikowany został raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym. Oczekiwano wzrostu o 160 tys., a w rzeczywistości było to 139 tys. Indeks PMI dla usług w lutym wyniósł 53,3 pkt. (oczekiwano 52,7 pkt.). Indeks ISM dla sektora usług w lutym wyniósł 51,6 pkt. (oczekiwano 53,5 pkt.).
Publikowana na dwie godzinach przed końcem sesji Beżowa Księga Fed (raport o stanie gospodarki) z pewnością nie mógł zaniepokoić inwestorów, Fed zwrócił uwagę na to, że mimo bardzo ostrej zimy gospodarka w ostatnim miesiącu nadal się rozwijała. Generalnie jednak publikowane w środę dane makro były dość słabe.
Na rynku akcji od początku sesji trwała stabilizacja/konsolidacja po wtorkowych, dużych zwyżkach. Indeks S&P 500 krążył wokół poziomu neutralnego oddalając się od niego jedynie nieznacznie. Tak też, neutralnie, czyli racjonalnie, ta sesja się zakończyła.
GPW rozpoczęła środową sesję neutralnie, co dość szybko zamieniło się na niewielkie wzrosty indeksów. Hamowała nieco obóz byków niepewność widoczna na innych rynkach europejskich i informacje o działalności wojsk rosyjskich na Krymie. Jednak po publikacji danych o sprzedaży detalicznej w strefie euro nasz rynek samodzielnie ruszył na północ, ale bardzo szybko wszedł w marazm.
Po pobudce w USA z marazmu wyszedł dołem, mimo że na innych giełdach nic się nie zmieniło. WIG20 wrócił do poziomu neutralnego i tam ugrzązł już do końca sesji. Takie zachowanie rynku pokazuje, że (słusznie) duża część graczy boi się jeszcze geopolityki.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Xelion
Może to Ci się spodoba
Obawy o rynki wschodzące pogłębią się
Ograniczenie przez Fed wartości QE3 oraz potwierdzone słabe dane z chińskiego sektora przemysłowego dodatkowo pogłębią obawy o sytuację na rynkach wschodzących. Wczoraj amerykański Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) zdecydował o
Komentarz PLN: Złoty mocniejszy do EUR i słabszy do USD
Poranny, środowy handel na rynku walutowym przynosi stabilizację kwotowań złotego po wczorajszej lekkiej przecenie na większości zestawień. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,0500 PLN za euro, 3,6368 PLN
Euro straciło ponad 240 pipsów do dolara i jest poniżej poziomu 1.30
Euro (EUR) spadło wczoraj o ponad 240 pipsów w stosunku do dolara amerykańskiego (USD) osiągając tym samym swoje minimum od lipca 2013 na poziomie 1.2918. Wspólna waluta straciła na wartości
Oczekiwane zwyżki w Europie
Jej motorem może być przede wszystkim zachowanie Wall Street, gdzie S&P zyskał 0,4 proc. w poniedziałek i skierował się w kierunku rekordów hossy. Pozornie na rynkach nie dzieje się nic
Poranny komentarz walutowy – funt delikatnie zyskuje po minutes
Środa to dzień publikacji raportów z niedawnych posiedzeń banków centralnych. Dokument Banku Anglii już znamy, wieczorem poznamy zapis dyskusji z październikowego spotkania Komitetu Fed. Na razie obserwujemy umiarkowane umocnienie funta.
Rekord o niechlubnych podstawach
Mimo rekordowej nadwyżki handlowej Chin, szczegółowe dane mają negatywny wydźwięk i są ciosem dla pozytywnego sentymentu zbudowanego przed weekendem przez bardzo dobry raport z rynku pracy USA. Przy Grecji idącej
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!