Komisja Europejska chce uprościć procedury ubiegania się o środki unijne
Komisja Europejska powinna rozważyć możliwości wprowadzenia ułatwień w dostępie do funduszy unijnych zaplanowanych w budżecie od 2020 roku – tak brzmi konkluzja grupy wysokiego szczebla ds. uproszczenia przepisów. Chodzi głównie o uproszczenie procedur i ograniczenie kontroli. Choć większość zapisów dotyczy perspektywy od 2021 roku, niektóre zmiany mogłyby wejść w życie nawet w przyszłym roku. To istotne dla firm, bo obecna perspektywa wbrew wcześniejszym zapowiedziom do łatwych nie należy – podkreślają eksperci.
– Należy się spodziewać przede wszystkim uproszczeń w procedurach, w procesie kontrolnym. W naszej opinii jako środowiska gospodarczego i finansowego, które obsługuje na bieżąco projekty unijne i beneficjentów, należy te uproszczenia ocenić pozytywnie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Arkadiusz Lewicki, dyrektor Zespołu ds. Programów Publicznych i Środowisk Gospodarczych w Związku Banków Polskich. – Uproszczenia absorpcji środków publicznych środowiska gospodarcze zawsze oceniają pozytywnie.
Grupa wysokiego szczebla ds. uproszczenia przepisów opowiedziała się za ujednoliceniem regulacji obowiązujących w ramach różnych funduszy i instrumentów unijnych odnoszących się do pomocy państwa, zamówień publicznych i zwrotu kosztów. W ten sposób można by umożliwić przedsiębiorcom ubieganie się o finansowanie UE przeznaczone na realizację jednego projektu z różnych źródeł, np. z Funduszu Spójności i Europejskiego Funduszu na rzecz Inwestycji Strategicznych. Jednolite zasady ułatwiłyby np. małym przedsiębiorcom dostęp do środków.
– W przypadku polityki spójności obecna perspektywa finansowa do specjalnie łatwych nie należy. W wielu przypadkach mamy przykłady dublowania się procedur i instytucji, konkurowania instrumentów krajowych i unijnych między sobą – ocenia Lewicki. – W raporcie podano, że istnieje ponad 600 stron samych tzw. twardych regulacji, do tego ponad 5 tys. stron wytycznych do nich. Proszę sobie wyobrazić przedsiębiorcę, który musi się zmierzyć z taką lekturą, aby uzyskać kilkaset tysięcy złotych wsparcia.
– Obecnie obowiązujące przepisy są skuteczne, ale wymagają uporządkowania. Najprostsze zasady to zasady, których jest niewiele. Zadaniem grupy jest ocena treści przepisów i przedstawienie propozycji dotyczących znacznego zmniejszenia liczby zbędnych regulacji lub ich całkowitego usunięcia – podkreślono w komunikacie Komisji Europejskiej.
Arkadiusz Lewicki zaznacza, że istotnym elementem jest zapowiedź ograniczenia liczby kontroli i wprowadzenia możliwości bazowania na materiale z poprzednich inspekcji. Nie tylko ograniczy to kolejne wizytacje, lecz także skróci czas ich trwania. O ile same państwa lub regiony wprowadzą sprawne systemy zarządzania i kontroli, zwiększą krajowe współfinansowanie i skupią się na najpilniejszych potrzebach, o tyle będą mogły jeszcze bardziej ograniczyć procedury – postuluje grupa.
W takich przypadkach unijne przepisy ograniczałyby się wyłącznie do strategicznych priorytetów inwestycyjnych i zasad wydatkowania środków.
– Na pewno pozytywnie oceniamy postulat wykorzystywania istniejących krajowych systemów wdrożeniowych, przykładem jest gwarancja De minimis, która może się wspaniale sprawdzać przy okazji wdrażania zwrotnych instrumentów finansowych zgodnie z nomenklaturą unijną, w tym przypadku instrumentów poręczeniowych czy gwarancyjnych – komentuje dyrektor z ZBP. – Nie trzeba tworzyć nowej wirtualnej rzeczywistości, można wykorzystać działający i sprawdzony w teście rynkowym instrument krajowy.
Przedsiębiorcy oczekują też zaniechania wprowadzania co siedem lat, przy okazji kolejnych perspektyw finansowych, zmian np. nazewnictwa instytucji czy nowych procedur. Ułatwi to rozpoczęcie pozyskiwania środków z kolejnych budżetów, ponieważ właściciele i prezesi firm nie będą musieli na nowo uczyć się procedur, co generuje koszty i pochłania czas.
– Większość rekomendacji, które Komisja Europejska głosem swoich komisarzy określiła jako kierunkowe i zobowiązujące do działania, dotyczy nowej perspektywie finansowej, natomiast mamy informacje, że są uproszczenia, które byłyby możliwe do wprowadzenia w tej chwili, i jest to brane pod uwagę. Mam nadzieję, że w przypadku KE najpóźniej w przyszłym roku będzie możliwe wprowadzenie pierwszych zmian, o które apelowali eksperci z grupy Kallasa – podsumowuje Arkadiusz Lewicki.
Środki przeznaczone na finansowanie polityki regionalnej i polityki spójności w latach 2014–2020 wynoszą 351,8 mld euro. Z tego ponad 82 mld euro to pieniądze przeznaczone dla Polski. Sam Fundusz Spójności jest przeznaczony dla państw członkowskich, których dochód narodowy brutto na mieszkańca wynosi mniej niż 90 proc. średniej unijnej. W latach 2014–2020 z skorzystają z niego Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Czechy, Estonia, Grecja, Litwa, Łotwa, Malta, Polska, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Słowenia i Węgry. Na ten cel przeznaczono w sumie 63,4 mld euro.
Może to Ci się spodoba
Coraz mniej kontraktów i przetargów w infrastrukturze
Spadła liczba przetargów infrastrukturalnych, co powoduje, że zaostrza się konkurencja – w każdym z nich bierze udział coraz więcej firm. Z kolei inwestorzy wymagają coraz dłuższych, nawet 10-letnich zabezpieczeń. Szansą na odbicie
Świetne wyniki na regionalnych rynkach biurowych. Kraków i Wrocław liderami
Od kilku ostatnich lat, rynek nieruchomości biurowych w 8 największych miastach Polski rozwija się bardzo prężnie. Jednak to miniony rok okazał się dla nich naprawdę wyjątkowy. Specjaliści z Jones Lang
Ruszyła pierwsza polsko-filipińska inwestycja w sektorze inżynierii lądowej i wodnej
11 października, w obecności przedstawicieli władz państwowych Polski i Filipin, organizacji biznesowych oraz przedsiębiorców oficjalnie uruchomiono filipińską fabrykę grodzic winylowych należącą do Grupy Pietrucha. To pierwsza polska inwestycja realizująca projekt greenfield w sektorze inżynierii
Firmy z branży muszą wprowadzać innowacje i inwestować w rozwój produkcji
Wraz z rozwojem rynku mieszkaniowego i modą na indywidualizm rośnie segment mebli na wymiar, tworzonych na indywidualne zamówienie klienta i dopasowanych do konkretnego wnętrza. Takie rozwiązania przestały być luksusem i są przystępne cenowo dla przeciętnego
Nowa ustawa o biegłych rewidentach otworzy rynek dla zagranicznych podmiotów i podniesie koszty usług audytorskich
Nowe sposoby nadzoru nad wykonywaniem funkcji biegłego rewidenta i ograniczenia dla firm audytorskich, które ma wprowadzić ustawa o biegłych rewidentach, mogą doprowadzić do podniesienia kosztów prowadzenia audytu – ocenia Piotr Kamiński, wiceprezydent Pracodawców
Eksport wciąż głównie domeną dużych przedsiębiorstw
Upowszechnienie faktoringu, czyli sprzedaży faktur wyspecjalizowanym firmom, może zwiększyć polski eksport. Większa pewność transakcji może skłonić małe i średnie firmy, również te początkujące, do wchodzenia na nowe rynki. Dziś handel zagraniczny
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!