Komentarz PLN: Znów nerwowo na złotym, dług lekko w dół
Środowy, poranny handel na rynku złotego przynosi próbę stabilizacji po wczorajszym wyraźnym osłabieniu. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,2030 PLN za euro, 3,2509 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4800 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wzrosły do poziomu 3,00% w ślad za rynkami bazowymi.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na polskiej walucie przyniosło wyraźny spadek wyceny, który wymazał większość wzrostu z poprzedniego tygodnia wobec euro oraz franka szwajcarskiego. Co ciekawe tym razem inwestorzy wyprzedawali złotego w reakcji na umacniającego się dolara amerykańskiego, który zyskał wsparcie po tym jak badania ekonomistów oddziału Fed w San Francisco pokazały, że inwestorzy spodziewają się niższej ścieżki stóp procentowych niż członkowie FED. Tradycyjnie wiec umacniający się USD spowodował odpływ kapitałów od bardziej ryzykownych walut, jak tych wchodzących w skład koszyka CEE. W trakcie sesji dodatkowo otrzymaliśmy informację, iż Donald Tusk podał się do dymisji z funkcji premiera – obecnie jednak ciężko szacować ryzyko polityczne z przekazaniem teki, gdyż wydaje się, że kandydaci na stanowiska są wyraźnie określeni. To co jest, jednak realnie istotne na złotym to w dalszym ciągu sytuacja na wschodzie. Inwestorzy zdają sobie sprawę, iż zawieszenie broni zostało podpisane głównie w obawie przed wprowadzeniem kolejnych sankcji przeciwko Rosji. Wojna handlowa trwa dalej, a nawet sama strona rosyjska stwierdza jedynie, że zawieszenie broni jest „generalnie respektowane”. W konsekwencji zasadnym jest założenie, iż konflikt trwa nadal jednak przeszedł jedynie w chwilową, mniej medialną fazę. Z drugiej strony trudno zanegować, iż znajdujemy się obecnie najbliżej rozwiązania kryzys od momentu wzrostu napięć na linii Ukraina-Rosja. Złoty pozostaje jednak zakładnikiem nastrojów związanych z Ukrainą, gdzie zapowiedź działań ze strony EBC chwilowo jedynie poprawiła sentyment wokół walut CEE. Dodatkowo w kraju w dalszym ciągu czekamy na ruch ze strony RPP, który przyniesie nam spadek stóp procentowych o ok. 50pb. do końca roku.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest bardziej znaczących publikacji makroekonomicznych z Polski. Również szeroki rynek nie dostarczy mocniejszych impulsów pod względem figur makro.
Z rynkowego punktu widzenia potwierdzony został wczoraj sygnalizowany fakt, iż to para USD/PLN stanowi obecnie główny czynnik technicznej słabości polskiej waluty. Ruch korekcyjne na EUR/PLN oraz CHF/PLN zostały dość szybko wymazane sugerując, iż na próbę rozegrania mocniejszego PLN nie ma obecnie co liczyć. Obecność istotnych oporów na parach x-PLN wskazuje, jednak, iż najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się próba lokalnej stabilizacji kwotowań.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Może to Ci się spodoba
Poranny komentarz walutowy – czy Tusk osłabi złotego
Przed tygodniem pisaliśmy, iż temat taśm z Markiem Belką zniknie z rynku tak szybko, jak się pojawił. Okazało się jednak, iż „Wprost” dozuje doznania i medialnie temat nie tylko żyje,
Szansa na odbicie? Największa jest rano
Skala spadku indeksów w ostatnich dniach robi spore wrażenie na inwestorach, choć pikują głównie spółki surowcowe. Po dynamicznej przecenie zawsze można liczyć na odbicie. Początkowo indeksy w Europie zwyżkowały jakby
Stabilny złoty z wyborami w tle
Początek nowego tygodnia na rynku złotego przynosi stabilizacje kwotowań polskiej waluty po dynamicznym umocnieniu z końca poprzedniego tygodnia. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1528 PLN za euro, 3,0490 PLN
Komentarz walutowo-makroekonomiczny
Kluczowe wydarzenia minionego tygodnia W ostatnim tygodniu opublikowano wiele nowych danych makroekonomicznych z polskiej gospodarki oraz minutes z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Inflacja konsumencka spadła w sierpniu w ujęciu
Chiny zawodzą świat
Kiedy wczoraj o poranku inwestorzy czekali na informacje z chińskiej gospodarki, mało kto spodziewał się aż tak pesymistycznych danych w odniesieniu do rokowań. Dynamika PKB wyniosła tam 7.7% wobec prognozowanych
G4 FX: dziś dzień z NFP
Raport z rynku pracy USA będzie miał istotne implikacje dla USD i crossów, ale na razie redukcja zabezpieczeń na funcie odbija się na handlu w segmencie G4. Toryści zanotowali zaskakująco
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!