Komentarz PLN: Złoty w defensywie, inwestorzy czekają na EBC
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym przynosi próbę stabilizacji polskiej waluty po „burzliwym” handlu w trakcie ostatnich sesji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,3086 PLN za euro, 3,7296 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 4,3526 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,276% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilka sesji na rynku złotego przyniosło wyraźny spadek wyceny polskiej waluty w wyniku wzrostu awersji do ryzyka na rynkach. Bezpośrednim powodem tych wydarzeń był drożejący CHF, po tym jak SNB zaprzestało „bronienia” kursu 1,20 EUR/CHF. W konsekwencji również para CHF/PLN skokowo zanotowała prawie 48% wzrost nosząc znamiona paniki na płytkim rynku. Teraz, parę dni później, emocje już nieznacznie opadły i przychodzi nam się i tak zmierzyć z wyceną CHF powyżej 4,00 PLN (aktualnie 4,35 PLN). Dodatkowo rynek zastanawia się jak drożejący frank odbije się na krajowym systemie bankowym, dynamice wzrostu PKB czy wreszcie działaniach RPP w najbliższych miesiącach. W szerszym ujęciu jeszcze parę sesji temu układ techniczno-fundamentalny na PLN wskazywał na próbę rozegrania mocniejszego złotego pod prawdopodobne działania ze strony EBC (posiedzenie 22.01). Tymczasem uwolnienie CHF na szerokim rynku powoduje, iż waluty EM muszą zmierzyć się ze skokowym wzrostem awersji do ryzyka.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z Polski. Kolejne dni przyniosą już jednak istotniejsze figury makro: we wtorek dane dot. zatrudnienia i wynagrodzenia w grudniu, w środę produkcja przemysłowa za grudzień oraz w czwartek „minutes” ze styczniowego posiedzenie RPP. Równocześnie najważniejszym wydarzeniem tygodnia jest czwartkowe posiedzenie EBC, na którym rynek oczekuje, iż dojdzie do uruchomienia lokalnego programu QE. Inwestorzy są przekonani co do takiego scenariusza, kwestią niepewności pozostaje jedynie skala programu. Uruchomienie QE w Strefie Euro najprawdopodobniej byłoby również pozytywne dla wyceny złotego oraz pozostałych walut CEE.
Z rynkowego punktu widzenia z uwagi na dzień wolny od handlu w USA poniedziałkowa sesja przebiegać powinna raczej w spokojnej atmosferze. Pary związane z PLN, po perturbacjach w poprzednim tygodniu, ustabilizowały się na ww. poziomach. Nie zmienia to jednak faktu, iż CHF/PLN znajdujemy się w rejonie historycznych maksimów, a USD/PLN oscyluje blisko 6-letnich szczytów. W konsekwencji koszyk PLN kwotowany jest najniżej od 6-lat (89,95 pkt.). Pokazuje to, iż obecne nastroje wokół PLN są nienajlepsze, jednak sytuacja może ulec zmianie po czwartku, kiedy oczekuje się, iż EBC uruchomi program stymulacyjny.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Może to Ci się spodoba
Poranny komentarz walutowy – Draghi osłabia euro
Pod koniec wczorajszej sesji zauważalne było spore osłabienie się franka szwajcarskiego głównie do europejskiej waluty. Dolar nie potrafił wykorzystać wczorajszych świetnych publikacji danych makroekonomicznych i pod koniec sesji większość walut
Ameryka Południowa to coraz ważniejszy partner gospodarczy Polski
Rosną obroty handlowe Polski z krajami Ameryki Łacińskiej i Karaibami. Szacuje się, że wynoszą 6,5 mld dol. We współpracy z niektórymi z nich notowany jest dynamiczny wzrost. Co więcej, państwa tego regionu są po
Dane w USA
Po wczorajszym odczycie z rynku pracy, w USA pojawia się kolejny dobry raport. Wzrost liczby rozpoczętych budów i liczba pozwoleń na budowy zaprzeczają ostatniemu pesymizmowi. Dane – co równie ważne
Komentarz PLN: USD/PLN bez nowych maksimów, ale presja utrzymuje się
Czwartkowy, poranny handel na rynku przynosi próbę kontynuacji umocnienie polskiej waluty z wczorajszej sesji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1938 PLN za euro, 3,2492 PLN względem dolara amerykańskiego oraz
Komentarz do rynku złotego
Początek nowego tygodnia na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty po informacjach płynących z Krymu oraz pozytywnej piątkowej sesji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2232 PLN za euro,
Chiny zawodzą świat
Kiedy wczoraj o poranku inwestorzy czekali na informacje z chińskiej gospodarki, mało kto spodziewał się aż tak pesymistycznych danych w odniesieniu do rokowań. Dynamika PKB wyniosła tam 7.7% wobec prognozowanych
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!