Komentarz PLN: RPP, a złoty

Komentarz PLN: RPP, a złoty

Poranny, środowy obrót na rynku złotego nie przynosi większych zmian w układzie sił na parach. Polska waluta jest wyceniana przez inwestorów następująco: 4,2255 PLN za euro, 3,3691 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,5113 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,585% w przypadku papierów 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego charakteryzowało się konsolidacją na parach w oczekiwaniu na zakończenie posiedzenia RPP. Co prawda na rynku pojawiły się niekorzystne dla PLN słowa min. Finansów, o tym, iż umocnienie złotego byłoby niepożądane, ale ciężko mówić o mocniejszej reakcji inwestorów. Większość uczestników obrotu czeka na ruch ze strony RPP, który najprawdopodobniej zakończy obecny mini-cykl luzowania polityki monetarnej. Bazowy scenariusz zakłada spadek stopy referencyjnej do poziomu 1,75%, chociaż część rynku, bazując m.in. na wycenie kontraktów FRA’s, wskazują na potencjalnie mocniejszy ruch (np. 50pb.). W konsekwencji warto przyjąć pewne założenia co do wpływu decyzji RPP na dzisiejsze notowania. Z uwagi na fakt, iż rynek generalnie wycenia mocniejsze cięcia sam ruch o 25pb. w dół połączony z ogłoszeniem stanowiska „wait&see” powinien być odebrany pozytywnie przez inwestorów i doprowadzić do lekkiego wsparcia wyceny polskiej waluty oraz wyhamowania trwającego trendu wzrostowego na rynku długu.

Posiedzenie RPP będzie głównym wydarzeniem na rynku złotego, jednak należy również pamiętać o pełnym kalendarzu makro z szerokiego rynku, gdzie popołudniu poznamy m.in. serię publikacji z rynku amerykańskiego dot. rynku pracy (ADP), indeksu ISM dla usług czy wreszcie wystąpień przedstawicieli FED.

Z rynkowego punktu widzenia na parach związanych z PLN obserwujemy kilku sesyjną konsolidację. USD/PLN wyhamował impuls wzrostowy i oscyluje powyżej wspominanego wcześniej wsparcia na 3,3525 PLN. CHF/PLN podchodzi pod ograniczenie ostatniej konsolidacji na 3,5115 PLN, natomiast EUR/PLN konsoliduje tuż poniżej 4,2330 PLN. Na rynku widać obecnie lekką presję na PLN, jednak kluczowe znaczenie będzie mieć tutaj interpretacja ruchu ze strony RPP.

1 2 3

Konrad Ryczko

Analityk
Makler Papierów Wartościowych

Previous Przegląd poranny 5 listopada
Next Ponad połowa Polaków sięga po kredyty gotówkowe

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Niezdrowa euforia po decyzji Fed

W środę w USA (tak jak i na całym giełdowym świecie) liczyło się tylko to, że kończyło się posiedzenie FOMC. Było to posiedzenie, podczas którego opublikowane zostały nowe prognozy gospodarcze

Komentarze rynkowe 0 Comments

Zerwaliśmy z Chinami, ale Ameryka nam nie pomaga

Na szczęście od kilku dni WIG20 nie podąża już śladem indeksów w Szanghaju, lecz stara się naśladować dojrzałe parkiety. Ale z tych ostatnich także przestały płynąć sygnały korzystne dla byków.

Komentarze rynkowe 0 Comments

Rosyjska gospodarka popada w recesję

Zapaść gospodarcza w Rosji powoli staje się rzeczywistością – uznawaną nawet przez Kreml. Obniżenie prognozowanego wzrostu PKB z poziomu 1.2 proc. do -0.8 proc w pierwszym kwartale 2015 roku, jest

Komentarze rynkowe 0 Comments

W poszukiwaniu impulsu do zwrotu

Zmienność na rynku walutowym przyjęła wczoraj świeżą dwukierunkowość z wyhamowaniem presji na osłabienie USD. Wrażliwość rynku na dane makro staje się coraz większa w ślad za ścieżką, którą podąża Fed,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz PLN: Stabilizacja złotego pod koniec tygodnia

Piątkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi stabilizację kwotowań złotego wobec większości dewiz. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1276 PLN za euro, 3,8617 PLN względem dolara amerykańskiego, 3,9043

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – lekkie wzrosty na początek gorącego tygodnia

Pomimo dość napiętej sytuacji geopolitycznej na linii Rosja-Zachód oraz w Strefie Gazy, notowania na większych parkietach w Europie zaczynają tydzień od lekkich wzrostów. Najprawdopodobniej na inwestorów w Europie pozytywnie działają

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź