Komentarz PLN: PLN nieznacznie w dół w oczekiwaniu na FED

Komentarz PLN: PLN nieznacznie w dół w oczekiwaniu na FED

Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przebiega pod znakiem stabilizacji po wczorajszym odreagowaniu piątkowego, mocniejszego zamknięcia. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2240 PLN za euro, 3,3267 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,5000 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,672% w przypadku papierów 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przyniosło zanegowanie mocniejszego, piątkowego zamknięcia na parach x-PLN. W piątek złoty umocnił się bardziej niż pozostałe waluty regionu i EM, stąd przy wczorajszym ruchu powrotnym, po słabszej publikacji niemieckiego IFO, dość szybko znaleźliśmy się w okolicach 4,2230 PLN za euro. Poza reakcjami na dane z Niemiec aktywność rynku była jednak stosunkowo niewielka. Przy braku istotniejszych publikacji makroekonomicznych większość rynku czeka na środowe posiedzenie FED, gdzie FOMC może po raz kolejny zakomunikować bardziej jastrzębią politykę (stopy procentowe) monetarną oraz „przykręcić kurek” z tanim dolarem (QE). Taki scenariusz byłby niekorzystny dla PLN oraz pozostałych walut emerging markets, stąd duża część inwestorów wykazuje uzasadnioną ostrożność. Z drugiej strony obserwowaliśmy również udaną sesję na rynku długu, który odrobił część strat z piątku.

W trakcie dzisiejszego handlu brak jest bardziej znaczących publikacji makroekonomicznych z Polski. Pierwszą ważną figurą będzie dopiero poniedziałkowe (3.11) wskazanie z zakresie PMI za październik. Na szerokim rynku mamy serię publikacji z USA (m.in. zamówienia na dobra trwałe oraz indeks CB) oraz decyzję w zakresie stóp procentowych na Węgrzech.

Z rynkowego punktu widzenia złoty nie otrzymał wsparcia w postaci sytuacji zewnętrznej, aby kontynuować ruch aprecjacyjny z piątku. W konsekwencji na większości par powróciliśmy w zakresy „tuż pod” kilkunasto-miesięcznymi maksimami. Wskazuje to, iż rynek realnie obawia się bardziej jastrzębiego komunikatu ze strony FED, co negatywnie odbiłoby się na walutach emerging markets. Aktualnie jednak, na najbliższe godziny, bazowy scenariusz zakłada konsolidację poniżej 4,2330 EUR/PLN, 3,5115 CHF/PLN oraz 3,3525 USD/PLN.

1 2 3

Konrad Ryczko

Analityk
Makler Papierów Wartościowych

Previous Przegląd poranny 28 października
Next Raport surowcowy - Raport GS pogorszył nastroje na rynku ropy

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Kontynuacja spadków na Wall Street

Jednym z najważniejszych czynników determinujących sytuację zarówno na rynku walut, jak i akcji pozostaje w dalszym ciągu rekordowo niska cena czarnego złota. Obniżenie wartości ropy naftowej – za którą w

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – spokój na rynkach w oczekiwaniu na środowe wydarzenia

Giełdy w Europie w dalszym ciągu pozostają pod wpływem informacji płynących ze wschodu Ukrainy, a także Strefy Gazy, gdzie wznowiono działania zbrojne. Wczorajsza sesja dla DAXa zakończyła się lepiej niż

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – dolar traci przed publikacją minutes

Lepsze dane z amerykańskiego rynku pracy nie na długo pomogły dolarowi. Amerykańska waluta traciła już wczoraj i dziś na otwarciu rynku w Europie jest podobnie. Swoją szansę dolar dostanie o

Komentarze rynkowe 0 Comments

Słaby początek tygodnia na rynku złotego

Końcówka minionego tygodnia nie była łaskawa dla posiadaczy polskiej waluty. Złoty osłabiał się po czwartkowych rozczarowujących danych dotyczących majowej dynamiki sprzedaży detalicznej w Polsce. Doprowadziło to do wyraźnego osłabienia się

Komentarze rynkowe 0 Comments

Mieszane sygnały z Fed

Środa przyniosła pogorszenie nastrojów na rynkach finansowych. Rozgrzana wzrostami Wall Street wystraszyła się sformułowania z opublikowanych minutes z ostatniego posiedzenia Fed, gdzie część członków – pomimo słabszych danych z rynku

Komentarze rynkowe 0 Comments

Handel online może wzrosnąć w tym roku do 35 mld zł

Internetowa sprzedaż nadal rozwija się szybko. W tym roku handel w sieci może wzrosnąć do 35 mld zł, czyli o około 15 proc. w ujęciu rocznym. Konkurencja na tym rynku jest coraz większa,

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź