Komentarz PLN: Lepsze PKB i niższa inflacja, a złoty
Początek nowego tygodnia na rynku PLN przynosi nieznacznie mocniejszego złotego na bazie niższych otwarć na parach x/PLN. Polska waluta jest wyceniana przez rynek następująco: 4,2307 PLN za euro, 3,3733 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,5200 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,625% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie sesje na rynku polskich aktywów, w tym PLN, przyniosły ciekawe rozstrzygnięcia. Wpierw inwestorzy byli pod wrażeniem skali deflacji za październik (-0,6% r/r), która teoretycznie zwiększała prawdopodobieństwo obniżek stóp przez RPP w grudniu. W piątek z kolei otrzymaliśmy istotną publikację z gospodarki realnej, gdzie dynamika PKB w III kw. wyniosła 3,3% r/r. Dodatkowo GUS zrewidował dynamikę za II kw. (do 3,5%), co w konsekwencji urealnia prognozy dot. wzrostu o 3,3% w całym 2014r. W konsekwencji inwestorzy otrzymali dane, które nie pozwalają z całkowitą pewnością określić dalszego zachowania RPP, stanowią jednak również sygnał, iż gospodarka polska, po okresie wyraźnego hamowania, zdołała wygenerować zaskakująco pozytywne sygnały. Brak zdecydowania co do oceny ww. czynników widoczny był na rynkach, gdzie dług po 3-sesjach umocnienia ostatecznie zanotował mocniejszy spadek w piątek, a kwotowania PLN po wybiciu na parach x/PLN w czwartek, w piątek zanegowały część tego ruchu. Dodatkowo aktualne mocniejsze otwarcia pokazują, iż inwestorzy zagraniczni nie są przekonani co do kontynuacji scenariusza spadkowego na PLN w świetle danych dot. PKB.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest bardziej znaczących publikacji z rynku krajowego. Podczas bieżącego tygodnia należy przede wszystkim wyczekiwać czwartkowych danych dot. produkcji przemysłowej za październik. Dodatkowo w środę GUS poda wskazania dot. przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia w X, a w czwartek MF przeprowadzi aukcję zamiany (szczegóły oferty we wt.)
Z rynkowego punktu widzenia pierwsze godziny handlu przyniosą nam tradycyjny ruch korekcyjny mocniejszego otwarcia na PLN. Bardziej znaczącą kwestią będzie utrzymanie par w ramach wybitych w poprzednim tygodniu zakresów konsolidacji. W przypadku wyjścia na nowe maksima zakładać należy, iż ruch z piątku i dzisiejsze otwarcie są jedynie korektą wygenerowanego wcześniejszej sygnału wzrostowego na parach. Dodatkowo dość ciekawie prezentuje się sytuacja na brytyjskim funcie, który znajduje się pod wyraźną presją zarówno na szerokim rynku jak i na zestawieniu z PLN.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Może to Ci się spodoba
FOMC nie zrezygnował z pomysłu podwyżki w czerwcu, mimo że rynek już tak
Najważniejszy wniosek, jaki można wyciągnąć z marcowego protokołu FOMC, to że w komitecie w dalszym ciągu żywy jest pomysł rozpoczęcia podwyżek stóp procentowych jeszcze w czerwcu. Z poziomu nastawienia rynku
Komentarz PLN: Złoty w dół w ślad za umocnieniem USD, rynek czeka na dane z USA
Poranny, środowy handel na rynku polskiej waluty przynosi próbę stabilizacji po wczorajszej spadkowej sesji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1485 PLN za euro, 3,0944 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz
Kolejny sygnał mocnego złotego
Poranna, kończąca bieżący tydzień sesja na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty po wczorajszym umocnieniu. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1570 PLN za euro, 3,0352 PLN wobec dolara
Komentarz PLN: Inwestorzy czekają na RPP i PMI
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym nie przynosi większych zmian w wycenie polskiej waluty. Złoty kwotowany jest następująco: 4,1448 PLN za euro, 3,7083 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,8805 PLN
Dane w Polsce
Odczyty produkcji i inflacji na poziomie producentów nie tylko mijają się prognozą, ale jeszcze sygnalizują, iż kondycja gospodarki uległa pogorszeniu. Uwzględniając ostatnie sygnały ze strony RPP dane stoją w sprzeczności
Temperatura sprzyja złotemu
W ostatnich dniach obserwujemy silne umocnienie złotego. Dziś jest to najbardziej widoczne na parze USDPLN, która jest najniżej od 9 maja 2013. Przy braku rodzimych publikacji i szczycie sezonu wakacyjnego
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!