Komentarz PLN: Koniec „świątecznego” rynku na złotym
Środowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację na płytkim rynku po wczorajszym lekkim osłabieniu polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,3160 PLN za euro, 3,6320 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,5943 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,403% w przypadku papierów 10-letnich.
Dzisiejsza sesja na rynku finansowym kończy okres świąt na rynku polskim powodują, iż prawdopodobnie będziemy świadkami powrotu krajowego kapitału m.in. na rynek PLN. W ostatnim okresie ograniczonej płynności (również wczorajsza sesja) byliśmy świadkami utrzymania presji podażowej na polską walutę w wyniku działań inwestorów zagranicznych, który wyprzedawali również węgierskiego forinta (który również wchodzi w skład koszyka CEE). Powodem ostatniej słabości m.in. PLN jest szeroko rozumiany wzrost awersji do ryzyka powiązany ze spadkami na rynku ropy naftowej oraz potencjalnym Grexit’em, co w połączeniu z oczekiwanymi podwyżkami stóp w USA, stworzyło układ premiujący wzrost wyceny amerykańskiej waluty, co zwyczajowo oznacza również mniejszy popyt na emerging markets. W kraju natomiast ciężko mówić o istotniejszych powodach przeceny PLN. Poza wcześniejszymi deklaracjami o pozytywnym wpływie słabszego PLN na gospodarkę, otrzymaliśmy niedawno PMI zgodny z oczekiwaniami, a wypowiedzi członków RPP (tych bardziej umiarkowanych) wskazują, iż obniżka stóp w styczniu wcale nie jest przesądzona. Powoduje to, iż powrót płynności na rynki może przynieść odreagowanie na walutach m.in. CEE, z drugiej strony umacniający się dolar pełni w dalszym ciągu rolę czynnika negatywnego.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. Inwestorzy czekają na zaplanowane na przyszły tydzień posiedzenie RPP. Brak ważniejszych figur makro z Polski nie oznacza, iż dzisiejsza sesja będzie spokojna, gdyż o godz. 11:00 poznamy szacunkowe dane dot. inflacji HICP dla Strefy Euro (oczek. -0,1% r/r). Publikacja ta jest o tyle ważna, iż będzie najprawdopodobniej wpisywać się w oczekiwania co do uruchomienia programu stymulacyjnego przez EBC.
Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze osłabienie PLN powoduje, iż mamy obecnie do czynienia z prawie 6-letnimi szczytami na parze USD/PLN. Kolejne bariera na wykresie widnieje dopiero w okolicy 3,70 PLN (3,6925 PLN). Spadek wartości złotego wobec dolara amerykańskiego „ciągnie” za sobą również pozostałe cross’y, choć EUR/PLN czy CHF/PLN pozostają relatywnie stabilne.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Może to Ci się spodoba
Komentarz surowcowy
W centrum uwagi: • Upały w USA a wzrost cen gazu • Cena złota w konsolidacji • Osłabienie popytu na złoto w Indiach W poniedziałek nastroje na rynkach towarowych były
Barack Obama daje pretekst niedźwiedziom
Po dość słabej sesji wtorkowej w USA byki dostały w środę kolejną szansę. Od rana bardzo dobre nastroje panowały na europejskich rynkach akcji, co mogło nieco wpłynąć na początek sesji
Draghi wycofa się z majowych zapowiedzi
Nieoczekiwanie dobre dane o aktywności ekonomicznej w strefie euro za maj sprawią, iż ton wypowiedzi prezesa EBC na dzisiejszej konferencji może być znacząco inny. To szansa dla notowań euro, szczególnie,
Możliwa korekta w Europie
Po piątkowym zasłabnięciu Wall Street, w Europie może brakować odważnych do zakupów akcji. Także z GPW ochota do zwyżek mogła wyparować przez weekend. Piątkowe notowania w Europie przyniosły spadek głównych
Poranny komentarz giełdowy – odreagowanie w USA, dalsze spadki w Europie
Wczoraj na Wall Street mieliśmy wzrostowe odreagowanie, które wynikało z dobrych danych dotyczących sprzedaży detalicznej. Także sesja w Azji przebiegała w miarę dobrych nastrojach, pomimo gorszych od oczekiwań odczytów produkcji
Jen poniżej poziomu 120, euro nieco ponad 1.2300
Euro (EUR) kontynuuje swój „niedźwiedzi” trend i jest obecnie notowane w okolicach poziomu 1.2300 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Dzisiaj odbędzie się konferencja prasowa Europejskiego Banku Centralnego (ECB) i
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!