Komentarz do rynku złotego
Poranny, środowy handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty po wczorajszym spodziewanym osłabieniu. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1915 PLN za euro, 3,1625 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,3896 PLN wobec franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu, pomimo próby podbicia, pozostały w rejonie 4,17% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilka godzin handlu na rynku polskiej waluty zgodnie z prognozą przyniosło próbę korekty ostatnich wzrostów. Część inwestorów zdecydowała się zrealizować zyski z umocnienia złotego z uwagi na zbliżający się długi weekend, kiedy płynność rynku zostanie istotnie ograniczona. Równocześnie zgodnie z założeniami układ spadkowy na rynku bazowym przyniósł wzrost presji podażowej na waluty CEE i trend ten najprawdopodobniej zostanie utrzymany. Pretekstem do umocnienia dolara na szerokim rynku stały się dane dot. sprzedaży detalicznej w lipcu (0,2%), a właściwie towarzysząca im rewizja wskazania z czerwca (z 0,4% do 0,6%). Skala zniżki na złotym ograniczana jednak jest przez ostatnie lepsze krajowe dane (m.in. bilans płatniczy) oraz oczekiwania co do dzisiejszego wskazania dot. PKB za II kw. br.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy wstępne wskazanie dot. PKB Polski za II kw. oraz inflacje w ujęciu CPI za lipiec. W przypadku drugiego z wskaźników konsensus rynkowy wynosi 0,5% r/r, jednak nie brak również głosów o możliwym skokowym wzroście do poziomu 0,9% r/r. Należy jednak pamiętać, iż wpływ odczytów inflacyjnych na rynek pozostaje obecnie ograniczony z uwagi na fakt zakończenia cyklu obniżek stóp przez RPP. Dużo większe znaczenie może mieć odczyt dot. wstępnego PKB, gdzie inwestorzy szacują, iż przyniesie on sygnał wychodzenia z dołka (0,5% I kw., oczekiwania obecne 0,8% r/r). Duża część rynku szacuje, że wskazanie może wynieść nawet 0,9% z uwagi na poprawę wyników konsumpcji prywatnej oraz lepszą sytuację w sektorze przemysłowym oraz handlu. Lepsze dane powinno podziałać stabilizująco na złotego, który zmaga się obecnie z presją podażową wynikającą z sytuacji na szerokim rynku.
Z rynkowego punktu widzenia obserwowaliśmy wczoraj próbę przebicia okolic 4,20 EUR/PLN oraz wyjście powyżej 3,1640 USD/PLN. Dane publikowane o godz. 10:00 najprawdopodobniej stanowić będą wsparcie dla krajowej waluty, jednak w szerszym ujęciu zbliżający się długi weekend oraz układ spadkowy na eurodolarze stanowią czynniki, które przemawiać będą za dalszą realizacją zysków na złotym i dalszej próbie przebicia 4,20 EUR/PLN.
Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Do samego końca dnia
Inwestorzy z Europy uwalnianie myśli od służbowych obowiązków na czas weekendu rozpoczną później niż zwykle, gdyż piątkowe kalendarium zamyka wieczorne wystąpienie prezes Fed Yellen. Poza tym rynek zdaje się otrząsać
Chiny napędzają koniunkturę
Początek tygodnia należy do kupujących. Po ósmym dniu wzrostów w USA w piątek, w wyniku którego po korekcie nie ma już śladu, dzisiejsza sesja w Azji również upłynęła w bardzo
Co zrobi RPP …w lipcu?
Wydarzeniem środy jest posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Rynek nie ma wątpliwości, że Rada obetnie stopy o 25 pb. Zagadką pozostaje natomiast to, jaki sygnał wyśle Rada i co zrobi na
Podsumowanie roku na rynkach finansowych i prognoza na 2015 rok – Jastrzębi Fed versus gołębi EBC
Miniony rok na rynkach finansowych upłynął pod znakiem drożejącego dolara amerykańskiego, historycznych rekordów amerykańskich indeksów giełdowych, taniejących surowców i kryzysu rosyjskiego systemu finansowego. Pod koniec roku zakończył się trwający od
Koniec deflacji w Stanach Zjednoczonych
Niewielkie ożywienie gospodarcze widoczne w Europie sprawiło, że podczas wczorajszej sesji uwagę inwestorów po obu stronach Oceanu przyciągnęły informacje napływające ze Stanów Zjednoczonych. Jak wynika z danych opublikowanych przez tamtejszy
Poranny komentarz giełdowy – dobre wyniki amerykańskich spółek
Kontrakt na WIG20 po raz kolejny odbił się od poziomu 2460 pkt. po tym, jak raczej słaba sesja w Azji przełożyła się na nienajlepsze otwarcie w Europie. Amerykańskie spółki publikują
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!