Komentarz do rynku złotego
Początek nowego tygodnia nie przynosi znaczących zmian w układzie sił na rynku złotego. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1962 PLN za euro, 3,0400 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4425 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wzrosły do poziomu 4,337% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie sesje przyniosły odreagowanie na rynku złotego oraz pozostałych walut CEE z uwagi na potencjalne uspokojenie sytuacji na wschodzie. Kraje „wymieniły się” sankcjami jednak rynek zakłada, że apogeum kryzysu Krymskiego jest już za nami, a teraz przyjdzie czas na tygodnie dyplomacji. Założenia te wsparły wyceny bardziej ryzykownych walut związanych z regionem, które traciły wcześniej, gdyż inwestorzy obawiali się konfliktu zbrojnego. Z drugiej strony skala odbicia pozostaje ograniczona, gdyż zaskakująco jastrzębi okazał się być FED, co przyniosło wyczekiwany wzrost wartości amerykańskiej waluty. Złoty i forint posiadają obecnie pozytywne perspektywy wzrostu na kolejne miesiące z uwagi na silne fundamenty. W przypadku ograniczenia negatywnych czynników zewnętrznych inwestorzy ponownie powinni transferować kapitały w kierunku złotego i wygenerować paro-miesięcznych ruch aprecjacyjny w kierunku okolic 4,13 EUR/PLN i niżej.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z Polski. Inwestorzy skupieni będą przede wszystkim na odczytach przemysłowych indeksów PMI m.in. dla Strefy Euro (w tym najważniejszym z Niemiec) oraz USA. Poranne dane z Chin okazały się być słabsze od oczekiwań, notując równocześnie najniższą wartość od 8-miesięcy. Wśród krajowych danych najważniejszymi będą zaplanowane na jutro wskazania z zakresu sprzedaży detalicznej i bezrobocia w lutym.
Z rynkowego punktu widzenia wycena złotego ustabilizowała się blisko zakresu 4,20 PLN za euro. Piątkowa próba zejścia niżej została zanegowana, jednak może przypisać to efektowi zamykania pozycji przed weekendem. Postępujące odbicie na eurodolarze wskazuje, że można oczekiwać próby zejścia do wsparć w okolicach 4,18 PLN. Dużo mniejszy zakres do ruchu widoczny jest na CHF/PLN (intra-sesyjne wsparcie na 3,4337 PLN), natomiast USD/PLN utrzymuje wcześniejszą konsolidację w zakresie 3,0175-3,0485 PLN.
Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Greckiego zamieszania ciąg dalszy
Presja na osłabianie euro nieco zelżała w środę wraz z pojawieniem się informacji, że negocjacje greckie mogą dążyć ku końcowi. Wciąż brak konkretów, ale redukcja części premii za ryzyko polityczne
Nastroje w biznesie najgorsze od pięciu lat
Pogarszająca się sytuacja ekonomiczna w Eurolandzie oraz wzrost napięcia geopolitycznego na Bliskim Wschodzie w negatywny sposób wpływają na nastroje panujące wśród przedsiębiorców – wynika z opublikowanego wczoraj raportu Global Business
W USA lekceważą zagrożenia – Europejczycy się boją
W USA w środę kalendarium znowu było puste, ale nastroje od rana psuło zachowanie giełd azjatyckich i europejskich. Niedźwiedzie zdecydowanie panowały na tych parkietach. O powodach niżej. Amerykanie nadal jednak
G4 FX: funt zyskuje po dobrych danych
Poranna słabość funta szybko wyparowuje wraz z publikacją lepszych danych o produkcji przemysłowej z Wielkiej Brytanii za marzec. GBP/USD wychodzi ponad 1,56, a EUR/GBP odbija od dziennych szczytów na 0,7225.
Poranny komentarz walutowy – funt delikatnie zyskuje po minutes
Środa to dzień publikacji raportów z niedawnych posiedzeń banków centralnych. Dokument Banku Anglii już znamy, wieczorem poznamy zapis dyskusji z październikowego spotkania Komitetu Fed. Na razie obserwujemy umiarkowane umocnienie funta.
Odczyt inflacji konsumenckiej m/m w USA zgodny z oczekiwaniem rynku
Euro (EUR) straciło wczoraj na wartości osiągając 8-miesięczne minimum w stosunku do dolara amerykańskiego (USD) na poziomie 1.3458. Dolar amerykański (USD) osiągnął poziom 101.59 w stosunku do jena japońskiego (JPY).
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!