Komentarz do rynku złotego

Komentarz do rynku złotego

Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przebiega w spokojnej atmosferze bez wyraźnych ruchów i przepływów kapitału. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2049 PLN za euro, 3,0937 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4110 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu znalazły się na najwyższym poziomie od 2-miesiecy, wynosząc na 10YT 4,519%.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przebiegało w dość spokojnych nastrojach, jednak widoczna jest presja podażowa spowodowana spadkami na rynku długu. W środę ceny 10-letnich obligacji polskich wyznaczyły 2-miesięczne minima. Analogiczny ruch nie wystąpił na rynkach bazowych (USD10YT oraz DE10YT), co wskazuje, iż inwestorzy zagraniczni skrócili swoje pozycje na długu emerging markets, najprawdopodobniej w obawie przed sygnałami z FED dotyczącymi ograniczenia programu QE. W ciągu sesji obserwowaliśmy próby zejścia niżej na parach X/PLN, jednak wyraźnie słabszy dług ograniczał te impulsy. Z krajowych danych warto jedynie wspomnieć o prognozie MF, które zakłada, że wzrost w IV kw. br. wyniesie ponad 2,00%, w konsekwencji generując w 2013r. dynamikę na poziomie 1,3-1,4%. W szerszym ujęciu dzisiejszy dzień wolny od handlu w USA powinien spowodować również spadek aktywności inwestorów na rynku złotego i polskich papierów dłużnych.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju. Przed południem mamy zestaw danych makroekonomicznych z Europy (m.in. fin. PKB z Hiszpanii oraz stopa bezrobocia w Niemczech), jednak wątpliwym jest, aby odczyty te zdołały poruszyć rynkiem. Popołudniu inwestorzy powinni ograniczać swoja aktywność i stan ten najprawdopodobniej utrzyma się, aż do końca tygodnia.

Z rynkowego punktu widzenia złoty ustabilizował się blisko poziomu 4,20 PLN za euro. Z technicznego punktu widzenia jest to dogodny zakres do korekty, jednak spadki na rynku długu ograniczają kolejne próby zejścia niżej. Lepiej przedstawia się sytuacja na USD/PLN, gdzie istnieje ok. 2-groszowy potencjał umocnienia, jednak również tutaj próba korekty na dolarze na szerokim rynku skutecznie ogranicza wszelkie ruchy. Obrazem ww. czynników jest stabilizacja koszyka BOSSA PLN blisko 99,8 pkt. czwartą sesję z rzędu.

 

Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ

Previous Możliwe płaskie otwarcie w Europie
Next BPH: raport futures

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz PLN: Dane z Niemiec zaszkodziły PLN, CPI w kalendarzu

Środowy, poranny handel na rynku PLN przynosi kontynuację wczorajszego lekkiego osłabienia polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2025 PLN za euro, 3,3229 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,4799

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dobre dane i słaby dolar

Czwartek był kontynuacją tendencji z ostatnich dni. Dobre dane z amerykańskiej gospodarki były ignorowane przez rynek walutowy i dolar nadal tracił. Zyskiwał nawet dolar australijski mimo obniżenia prognoz przez tamtejszy

Komentarze rynkowe 0 Comments

Bank centralny Rosji podnosi stopy procentowe

Rekordowo wysoki spadek cen ropy naftowej – za którą podczas wczorajszej sesji po raz pierwszy od pięciu lat płacono poniżej 60 USD za baryłkę – w negatywny sposób wpływa na

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – cisza przed burzą

Na godzinę po starcie notowań na europejskich parkietach sytuacja wydaje się być całkiem stabilna. Generalnie wszystkie rynki rozpoczęły dzień od znikomej zmienności i z minuty na minutę sytuacja wydaje się

Komentarze rynkowe 0 Comments

„Panika na CHF/PLN” chwilowo wygaszona, PLN w dalszym ciągu pod presją

Piątkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi próbę stabilizacji polskiej waluty po wczorajszych dynamicznych spadkach. Rynek aktualnie wycenia złotego następująco: 4,3146 PLN za euro, 3,7092 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz

Komentarze rynkowe 0 Comments

Na usługi gastronomiczne i hotelowe Polacy przeznaczają znacznie mniejszą część swoich budżetów niż Niemcy czy Czesi

Wydatki gastronomiczne i hotelowe pochłaniają ok. 3,2 proc. dochodów Polaków – wynika z danych Eurostatu, które przytacza PMR. Dla przykładu Niemcy i Słowacy przeznaczają powyżej 5 proc., a Czesi – ponad 8 proc.

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź