Komentarz do rynku złotego
Środowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację wyceny polskiej waluty w zakresie wczorajszych sesyjnych maksimów. Złoty kwotowany jest przez uczestników rynku następująco: 4,1056 PLN za euro, 3,1140 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,3770 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu oscylują blisko 3,55% wynoszą aktualnie 3,536% w przypadku benchmarkowych obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilka sesji na złotym przynosi utrzymanie konsolidacji powyżej 4,10 EUR/PLN. W trakcie wczorajszego handlu ponownie byliśmy świadkami próby wygenerowanie mocniejszej korekty ostatnich wzrostów z poziomu 4,20 do 4,10 EUR/PLN. Scenariusz ten został jednak krótkoterminowo zanegowany z uwagi na znaczącą zwyżkę rynku bazowego, co skutecznie wsparło kwotowania bardziej ryzykownych aktywów, w tym walut CEE. Ostatnie dynamiczne wzrosty walut emerging markets tłumaczyć należy transferem kapitału do krajów o wyższej stopie procentowej po tym jak m.in. BoJ zdecydował się na dalsze luzowanie. Należy mieć jednak świadomość, iż kapitał ten w dużej mierze jest jednak spekulacyjnym, o czym świadczą ostatnie przetasowania na linii PLN/HUF (Cross Trade). Rynek, po względnie neutralnie przyjętym odczycie w zakresie inflacji CPI, czeka na czwartkowe „twarde” dane makroekonomiczne z Polski dotyczące dynamiki produkcji przemysłowej w marcu.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy wskazania krajowe dotyczące przeciętnego zatrudnienia (oczek. -0,9%) oraz wynagrodzenia (2,7%) w sektorze przedsiębiorstw w marcu. Rynek zakłada więc, iż po skokowym wzroście w lutym dynamika wzrostu wynagrodzenia ponownie spadnie przy jednoczesnym utrzymaniu negatywnej tendencji w zakresie zatrudnienia. Dane te, choć istotne krajowo, najprawdopodobniej nie wpłyną istotnie na rynek, który oczekuje, iż RPP kolejne decyzje podejmować będzie głównie na bazie kolejnej projekcji makroekonomicznej NBP. Dużo większe znaczenie dla rynku będą miały dane fundamentalne z USA oraz kolejne publikacje wyników spółek z amerykańskich parkietów wyraźnie ostatnio wspierających kwotowania eurodolara.
Z rynkowego punktu widzenia oczekiwać należy dalszej stabilizacji w zakresie 4,093 – 4,125 EUR/PLN oraz próby wybicia poprzez górne ograniczenie. Duże znaczenie mieć może tutaj przebieg dzisiejszej sesji na eurodolarze, gdzie obecność średniej 100-sesyjnej może zmusić część graczy do realizacji zysków z wczorajszych wzrostów.
Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Poranny komentarz giełdowy – Europa niepewna wobec Grecji
Azjatyckie indeksy rozpoczęły kolejny tydzień od wzrostów, z kolei w Europie tuż przed spotkaniem Eurogrupy inwestorzy wydają się być niezdecydowani nad tym jaki kierunek obrać. Giełda Papierów Wartościowych wygląda obecnie
Poranny komentarz giełdowy – Draghi pomógł, ale…
Za nami niezwykle gorący czwartek na rynkach. Kiedy już wydawało się, że EBC po raz kolejny zostawi rynki z mocnym euro Draghi w drugiej części konferencji zapowiedział ruch na czerwcowym
Komentarz do rynku złotego
Poranny, czwartkowy handel na rynku złotego przynosi kontynuację wczorajszego umocnienia polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1930 PLN za euro, 3,1136 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4030 PLN
Słabe dane z USA
Zamówienia na dobra trwałe charakteryzują się dużą zmiennością i słabe odczyty łatwo wyjaśnić jednostkowymi czynnikami. Jednak dzisiejsze dane nie tylko nie trafią w prognozy, ale jeszcze przynoszą redukcje w dół
Dobre dane z USA
Za nami cotygodniowa ilość nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, gdzie nie ma większych zaskoczeń, w znaczeniu takim, że publikacja jest dobra, nawet nieco lepsza od prognoz. Oscylujemy wokół 300
Ponad połowa kupujących w sieci robi to przez smartfony i tablety
Ponad połowa osób robiących zakupy przez internet używa do tego celu urządzeń mobilnych. Odsetek korzystających zarówno ze smartfonów, jak i z tabletów jest blisko dwukrotnie wyższy niż jeszcze rok temu. Ponad 90
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!