Kolejny sygnał mocnego złotego

Kolejny sygnał mocnego złotego

Poranna, kończąca bieżący tydzień sesja na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty po wczorajszym umocnieniu. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1570 PLN za euro, 3,0352 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4165 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu pozostają stabilne i wynoszą aktualnie 4,436% w przypadku papierów 10-letnich.

Zgodnie z wczorajszym założeniem ostatnie kilkanaście godzin handlu na złotym przyniosło wyraźne umocnienie krajowej waluty. Dość atrakcyjne poziomy cenowe skłoniły kapitał zagraniczny do wykorzystania okazji i zakupu złotego za euro bądź też dolara amerykańskiego. Z drugiej strony samo osłabienie PLN miało charakter stricte zewnętrzny, a powodem tym był rozwój sytuacji na Ukrainie. Tamtejszy Rząd rozpoczął rozmowy z MFW o pożyczce rzędu 15 mld USD, jednak widomo bankructwa jest jak najbardziej realne. Dodatkowo temat Krymu i potencjalnej interwencji zbrojnej Rosji powodują utrzymywanie się niepewności na rublu czy hrywnie wpływając również na wyceny walut zaliczanych do koszyka CEE (głównie HUF, PLN oraz CZK). W krótszym ujęciu złoty powinien pozostać raczej stabilny, gdyż obserwowaliśmy dowód zainteresowania polską walutą ze strony zagranicy. Z drugiej strony do czasu rozwiązania problemu na Ukrainie nie należy zakładać potencjalnego mocniejszego umocnienia, a jedynie próby stabilizacji przerywane lekki spadkami w wycenie.

W trakcie dzisiejszej sesji poznamy ostateczne dane dot. dynamiki PKB w IV kw. 2013r. Rynek szacuje wzrost ten na 2,7% wobec 1,9% uprzednio. Nie wydaje się, iż inwestorzy mogliby zostać zaskoczeni publikacją, gdyż większość informacji poznaliśmy już ze wskazań wstępnych. W IV kw. widoczny był wzrost dynamiki konsumpcji prywatnej oraz nieznaczny wzrost dynamiki inwestycji. Uczestnicy rynku obserwować będą publikację danych dot. inflacji HICP w Strefie Euro za luty, która rozpatrywana będzie w ramach ostatnich spekulacji o ewentualnym ruchu ze strony EBC.

Z rynkowego punktu widzenia polska waluta powinna przejść w stan krótkoterminowej stabilizacji, gdyż w zakresie 4,18 EUR/PLN występuje popyt na złotego, a o umocnienie poniżej 4,14 EUR/PLN może być trudno z uwagi na napięcia w regionie.

 

Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ

Previous Jakie obowiązki należą do interwenienta?
Next Amerykanie Krymu się nie boją

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Giełdy tracą, dolar zyskuje

Zarówno na amerykańskich, jak i europejskich parkietach, wtorkowa sesja upłynęła pod znakiem wyraźnej korekty. Zgodnie z przewidywaniami analityków, powodem spadków po obu stronach Oceany okazały się spekulacje na temat przyszłości

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – szary poniedziałek na rynkach

Sesja azjatycka minęła względnie spokojnie i (tak jak można było się spodziewać) zakończyła dzień na zielono. Nie przeszkodziły nawet dane o finalnym odczycie tego indeksu w Państwie Środka. Indeksy zanurkowały

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – wyniki nie poprawiły nastrojów na GPW

Na rynkach globalnych nastroje nadal dobre. Kontrakt na S&P500 rośnie czwarty dzień z rzędu. Chiński Hang Seng mocno zwyżkuje po posiedzeniu PBOC. Niemiecki DAX przy szczytach pomimo słabego indeksu ZEW.

Komentarze rynkowe 0 Comments

Obligacje podporządkowane mogą być pożyteczne

Nabywcy obligacji korporacyjnych z oczywistych względów preferują papiery dające jak największą szansę na otrzymanie umówionych świadczeń i zwrot kapitału, a więc najczęściej obligacje zabezpieczone. Spółki mogą też emitować obligacje podporządkowane,

Komentarze rynkowe 0 Comments

EM FX: na złotym (za) spokojnie

Wczorajsze próby umocnienia złotego do euro spełzły na niczym pod presją wyprzedaży na europejskim rynku długu. W środowisku inwestycyjnym dominuje awersja do ryzyka, co bardziej realnym czyni dalsze osłabienie waluty.

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – wreszcie wyraźny ruch na GPW

Po kilku tygodniach marazmu na warszawskim parkiecie wreszcie mamy naprawdę mocne uderzenie, do tego poparte rosnącymi obrotami. Co więcej, dla odmiany, nie jest to ruch spadkowy. Teraz wystarczy dotrwać do

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź