Irlandia w kryzysie?
Wczorajszy dzień dla europejskiej waluty był prawdziwą katastrofą. Zdecydowanie niedźwiedzie nastroje inwestorów przez cały dzień napędzane były przez negatywne informacje napływające z różnych stron Unii Europejskiej oraz medialne spekulacje, które z dnia na dzień wydają się być coraz bardziej realne. Jak donoszą brytyjskie gazety, Cypr mógł być jedynie wstępem do tego co teraz może wydarzyć się w Irlandii. Tamtejsze władze, osamotnione przez swoich europejskich przyjaciół, zostaną prawdopodobnie zmuszone do 7% cięć w sferze budżetowej, co już teraz wywołuje skrajnie negatywne reakcje wobec UE i jej polityki fiskalnej. W odpowiedzi na wydarzenia w Irlandii przedstawiciel ECB – Weidmann, zapowiedział możliwość „modyfikacji” stopy procentowej w przypadku mnożenia się kolejnych problemów w państwach wspólnotowych. Swoje „pięć groszy” w ramach deprecjacji euro dorzucił także były członek ECB – Bini Smaghi. Jasno dał do zrozumienia inwestorom, że dla uzdrowienia wspólnotowej gospodarki niezbędne jest powstrzymanie umacniania się euro.
Dzisiejsza sesja to ciąg dalszy danych ekonomicznych napływających z Wielkiej Brytanii, gdzie opublikowany zostanie wskaźnik sprzedaży detalicznej. Druga część dnia zdominowana będzie przez informacje o amerykańskim rynku pracy. O 14:30 poznamy liczbę wstępnie zadeklarowanych bezrobotnych oraz wniosków o zasiłki.
dr Maciej Jędrzejak
Może to Ci się spodoba
Poranny komentarz giełdowy – czerwień zagościła na giełdach na dobre
Rewizje w dół prognoz globalnego PKB przez MFW, spadek produkcji przemysłowej w Niemczech oraz zagrożenie Ebolą w Europie i w USA– wszystkie trzy czynniki stały się wczoraj dobrym pretekstem (nie
Poranny komentarz giełdowy – Draghi pomógł, ale…
Za nami niezwykle gorący czwartek na rynkach. Kiedy już wydawało się, że EBC po raz kolejny zostawi rynki z mocnym euro Draghi w drugiej części konferencji zapowiedział ruch na czerwcowym
Komentarz do rynku złotego
Środowy, poranny handel na rynku złotego przynosi lekkie umocnienie polskiej waluty niwelując część wczorajszych strat. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1810 PLN za euro, 3,2637 PLN wobec dolara amerykańskiego
Złoty w dół w ślad za regionem
Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi próbę stabilizacji po wczorajszym lekkim osłabieniu. Polska waluta kwotowania jest następująco: 4,1710 PLN za euro, 3,0315 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4221 PLN
Eurodolar na ważnym wsparciu
Eurodolar pozostaje na poziomie półrocznej linii trendu wzrostowego. Szanse na spadki i wzrosty kształtują się podobnie. Od tego kto wygra tę bitwę będzie zależało, czy wkrótce za euro zapłacimy 1,38,
Brak odważnych wśród dolarowych byków
Dolar amerykański dalej ma problemy z zagarnięciem sympatii inwestorów, kiedy dane makro wzmacniają przekonanie, że sezonowość może nie być jedynym powodem słabości odczytów w ostatnim czasie. Indeks dolarowy zaliczył piąty
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!