Hossa średniaków, WIG20 wciąż bez siły
Od wzrostu głównych indeksów o około 0,3 proc. zaczęła się poniedziałkowa sesja na warszawskim parkiecie. Po nieco gorszym starcie byki pokazały swoją siłę w segmencie średnich spółek. Wczesnym popołudniem mWIG40 zyskiwał 2 proc., pokonując poziom 2800 punktów. Podaż była w stanie doprowadzić jedynie do niewielkich korekt w dół. Jedynym mankamentem trwających od pięciu tygodni konsekwentnych wzrostów jest to, że nie są one poparte wyraźnie rosnącymi obrotami.
WIG20 radził sobie nienajgorzej jedynie do wczesnego popołudnia. Tuż po pierwszej godzinie handlu zdołał dotrzeć do 2413 punktów, zwiększając skalę początkowej zwyżki do 0,9 proc. Po kilkugodzinnej stabilizacji inicjatywę przejęły jednak niedźwiedzie. Ich zdecydowane działania sprowadziły wskaźnik lekko pod kreskę i zepchnęły go poniżej 2400 punktów.
W gronie największych spółek początkowo wyróżniały się jedynie zyskujące chwilami nawet 5 proc. akcje Eurocash oraz zwyżkujące o 2 proc. walory Asseco. W fazie przedpołudniowej zwyżki indeksowi pomagały też rosnące po ponad 1,5 proc. akcje Pekao i Telekomunikacji Polskiej. Późniejsze osłabienie to w dużej mierze efekt sięgającej chwilami niemal 2 proc. zniżki papierów KGHM. To prawdopodobnie efekt silnie tracącego na wartości srebra, które taniało momentami o 4,5 proc. Z czasem pod kreską znajdowała się coraz większa liczba blue chips, choć spadki na ogół nie przekraczały kilku dziesiątych procent.
Na rynku średniaków prym wiodły rosnące o 8 proc. akcje Azotów Tarnów. Ponad 4 proc. zyskiwały papiery LPP. Od 3 do 6 proc. w górę szły walory Polimeksu, 2,5 proc. zwyżkę notowano na papierach ZE PAK. Na szerokim rynku uwagę zwracał przekraczający 20 proc. skok kursu akcji Ganta. To efekt zapowiedzi o finalizacji konsolidacyjnej emisji obligacji, sprzedaży części aktywów oraz osiągnięcia poprawy wyników w kolejnych kwartałach. O ponad 5 proc. w górę szły walory PBG. Dużym wahaniom ulegały akcje Mostostalu Warszawa. Po początkowych wzrostach o 5 proc., po południu papiery tyle samo traciły.
Na głównych giełdach europejskich brakowało emocji. Przed południem indeksy poprawiały rekordy, jednak później widoczne było wyraźne osłabienie. Jednak nie było ono zbyt groźne. Indeksy w Paryżu i Londynie jedynie na moment znalazły się nieznacznie pod kreską. DAX pod koniec dnia zyskiwał 0,3 proc. Ponad 3,5 proc. spadkiem straszył wskaźnik w Atenach. Po ponad 1 proc. w dół szły wskaźniki w Madrycie i Mediolanie. Niemal 2 proc. tracił indeks w Stambule. Sesja na Wall Street zaczęła się od sięgających 0,1 proc. spadków. W pierwszych minutach handlu niedźwiedzie nie były jednak zbyt agresywne i nie miały wyraźnej przewagi.
Ostatecznie WIG20 stracił 0,6 proc., WIG spadł o 0,1 proc., mWIG40 wzrósł o 1,3 proc., a sWIG80 o 0,7 proc. Obroty wyniosły 505 mln zł.
Roman Przasnyski, Open Finance
Może to Ci się spodoba
Zima coraz słabszą wymówką
Aktywność gospodarcza w USA miała wyjść spod silnego wpływu zimy w marcu. Dane, które w tym tygodniu napływały wcale tego nie potwierdzają. Wręcz przeciwnie: część publikacji, z wczorajszymi obrazującymi kondycję
Poranny komentarz walutowy – złotego czeka trudny okres
W ostatnich miesiącach polska waluta traciła dość wyraźnie wobec dolara, ale zachowywała się stabilnie wobec euro. Była to zasługa względnego spokoju na globalnych rynkach akcji. Teraz jednak te uwarunkowania się
Czy media społecznościowe stają się zbyt pewne siebie?
Może nazwiecie mnie technofobem, chociaż się za takiego nie uważam, lub będziecie woleli nazwać mnie przeżytkiem, po prostu niewystarczająco odjazdowym, by się liczyć w dzisiejszym świecie, w którym przyszło nam
Komentarz do rynku złotego
Poranny, środowy handel przynosi stabilizację kwotowań złotego po wczorajszej próbie odrobienia strat na wycenie polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2027 PLN za euro, 3,1284 PLN wobec dolara
Poranny komentarz walutowy – dzień z indeksem Ifo w tle
Dzisiejszy poranek na rynku walutowym przynosi osłabienie się amerykańskiej waluty w stosunku do większości walut G10, wśród których prym wiodą dolar nowozelandzki i dolar australijski. Najważniejszą figurą, którą poznamy w
Dane w USA
Najważniejszy odczyt dnia wypada poniżej oczekiwań. Warto odnotować, iż raport ADP, który mija się z prognozą o około 20 tys. wpisuje się w inne dane – liczbę nowych bezrobotnych –
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!