Handel to paliwo dla gospodarki

Jeszcze w kwietniu rząd ma przedstawić nową propozycję podatku od sprzedaży detalicznej. Jak zapowiedział minister finansów Paweł Szałamacha, tym razem przepisy mają nie objąć e-handlu. Nieznane są jeszcze stawki, jakie zostaną zaproponowane. Pierwsza wersja projektu opublikowana na początku lutego wzbudziła protesty zarówno opozycji, jak i całej branży. Najbardziej uderzyłaby bowiem w polski drobny handel. Zdaniem prof. Krzysztofa Opolskiego z UW podatek powinien zostać wprowadzony, ale w takim kształcie, by nie zaszkodził mniejszym sklepom.

– Zapowiedź wyłączenia handlu internetowego to pozytywny sygnał, bo ten kanał wciąż się rozwija i staje się nowoczesnym rodzajem handlu, bardzo chętnie obsługiwanym przez młodych ludzi, którzy zarówno zakładają sklepy internetowe, jak i z nich korzystają – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor prof. Krzysztof Opolski, ekonomista z Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego.

Na początku lutego rząd opublikował na stronie Rządowego Centrum Legislacji pierwszy projekt ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej. Wzbudził on protesty całego środowiska. Krytykowane było m.in. to, że projekt zakładał traktowanie sieci franczyzowych jak jednego przedsiębiorstwa, co zarówno uniemożliwiało korzystanie z kwoty wolnej od podatku, jak i automatycznie nakładało wyższe stawki (od obrotu całej sieci). Ponadto obarczał kurierów obowiązkiem egzekwowania podatku od zagranicznych dostawców.

– Mam pełne przekonanie, że te sklepy trzeba opodatkować, ponieważ podatki są nieproporcjonalne w stosunku do ich dochodów. Natomiast trzeba to zrobić w taki sposób, żeby nie zaszkodzić polskiemu handlowi – podkreśla prof. Opolski. – Nie tak dawno polski handel dążył do integracji, zespolenia i do stworzenia silnych grup kapitałowych. Teraz może się okazać, że ich obroty są tak wysokie, że jak będą opodatkowane, to mogą ograniczyć przychody i zmniejszyć zysk, co z kolei nie pozwoli na dalszy rozwój i na dalsze inwestowanie.

Delikatesy Centrum, Piotr i Paweł oraz Alma, a także franczyzowe Intermarché i złożona z pojedynczych polskich spółek sieć Leclerc znajdują się w pierwszej dziesiątce ulubionych sklepów polskich konsumentów – wynika z przeprowadzonego jesienią ubiegłego roku badania firmy OC&C Strategy Consultants. Sprzedaż przez internet według prognoz firmy PMR ma sięgnąć do 2020 r. 10 proc. całego rynku. Już w ubiegłym roku jego wartość przekroczyła 32 mld zł.

– Każdy podatek mądrze stosowany wpłynie dodatnio na wyniki budżetu. A ten potrzebuje dzisiaj wpływów, dlatego że stał się dosyć hojny w rozumieniu wspomagania określonych grup. Mamy program „Rodzina 500 plus”, program wspomagania grup biedniejszych, pewnej redystrybucji dochodów, żeby zwiększyć tzw. sprawiedliwość społeczną. W związku z tym każdy mądry podatek będzie dobry dla budżetu, dlatego jestem za opodatkowaniem, pod warunkiem że ma ono dobrą perspektywę – mówi ekonomista.

Według założeń podatek od sprzedaży detalicznej ma przynieść budżetowi ok. 2 mld zł. To znacznie mniej niż podatek bankowy (5,5 mld zł) czy zaplanowane w budżecie przychody z VAT (128,7 mld zł). Profesor Opolski przypomina jednak o kosztach programu „Rodzina 500 plus”, które tylko w tym roku mają sięgnąć 17 mld zł.

– Opodatkowanie nie może niszczyć budżetów poszczególnych przedsiębiorstw czy firm i nie może prowadzić do ucieczek do rozmaitych rajów podatkowych. Jeżeli przedsiębiorcy będą widzieli, że podatek jest za wysoki dla nich z punktu widzenia ich efektów ekonomicznych, to nie powstrzymamy ich żadną dyrektywą – przekonuje prof. Opolski – Dlatego tylko mądre podatki, które są przemyślane, mogą zasilić budżet i per saldo pozwolić na dalszy rozwój gospodarczy.

Previous Cena nie jest najważniejsza dla firm przy wyborze sprzętu IT
Next Konsorcjum częstą formą współpracy gospodarczej, ale ryzykowną

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz do rynku złotego

Początek nowego tygodnia na rynku złotego przynosi kontynuację stabilizacji w zakresie 8-sesyjnej konsolidacji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1900 PLN za euro, 3,0878 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,3949

Komentarze rynkowe 0 Comments

Wiatr znowu się zmienia

We wtorek rano oczekiwane są zwyżki indeksów w Europie, a przyczyny pochodzą głównie z Chin. Po pozbawionej wyrazu sesji poniedziałkowej, której niemrawy przebieg należy przypisać świątecznej przerwie w działalności Wall

Komentarze rynkowe 0 Comments

Złoty odrabia straty, zmiana układu sił na USD/PLN

Po tym jak złoty dynamicznie osłabił się po koniec maja, pierwsze dni czerwca upływają pod znakiem odrabiania strat. Takie zachowanie, zwłaszcza w stosunku do dolara, minimalizuje ryzyko mocnych wzrostów USD/PLN,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Karnawał w Stambule

Ogłoszenie decyzji o zmianie polityki monetarnej Banku Centralnego Turcji sprzyjało w czasie wczorajszej sesji znaczącym wzrostom na giełdzie w Stambule. Inwestorzy z entuzjazmem przyjęli wiadomość o obniżeniu głównej stopy procentowej

Komentarze rynkowe 0 Comments

Bardzo dobre dane i gołębi EBC

Za nami rewelacyjny raport z amerykańskiego rynku pracy, gdzie wczorajszy raport ADP się nie mylił. Dodatkowo zrewidowano w górę dane z poprzednich dwóch miesięcy, a stopa bezrobocia spadła do najniższego

Komentarze rynkowe 0 Comments

Na giełdach nadal dobre nastroje

W USA gracze musieli przetrawić w piątek to, że podczas czwartkowych rozmów prezydenta z Republikanami porozumienie polityczne odnośnie podniesienia limitu zadłużenia nie zostało zawarte, ale rozmowy kontynuowano w piątek na

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź