Euro mocno w górę – Raport dzienny FX

Euro mocno w górę – Raport dzienny FX

Jednym z największych wygranych ostatnich dni jest euro (przegrywa tylko z walutami skandynawskimi). Można to wiązać ze wzrostem rentowności europejskich obligacji, zwłaszcza niemieckich bundów, ale i też oczekiwaniami związanymi z rozmowami ws. greckiego programu reform. Po tym jak premier Tsipras zmienił szefa grupy negocjatorów, nawet strona niemiecka przyznaje, że proces ruszył wyraźnie do przodu. Grecy zapewniają, że chcą osiągnąć wstępne porozumienie w końcu przyszłego tygodnia, co zwiększyłoby prawdopodobieństwo odblokowania 7,2 mld EUR wsparcia z ostatniej transzy pakietu pomocowego – kwoty, która jest im bardzo potrzebna, aby uregulować bieżące zobowiązania. To chociażby blisko 0,8 mld EUR dla Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Otwarta pozostaje także kwestia zrolowania zadłużenia z tytułu krótkoterminowych bonów skarbowych – to tylko 2,8 mld EUR do połowy maja. Procesu tego na pewno nie ułatwi fakt, że agencje ratingowe ponownie tną oceny Grekom – dzisiaj zrobił to Moody’s. Tymczasem Syriza jest w trudnej sytuacji. Ostatnie sondaże pokazują, że społeczeństwo daje jej ogromny kredyt zaufania, także w negocjacjach, ale z drugiej strony kategorycznie odrzuca scenariusz powrotu do drachmy. Czy Tsipras zdecyduje się naruszyć czerwoną linię w negocjacjach, czy też przeprowadzi referendum, aby ograniczyć polityczną odpowiedzialność za trudne decyzje?

Wykres przebiegu stóp zwrotu par z euro za ostatnie 3 dni pokazuje, że wspólna waluta najbardziej zyskała w relacji do dolara nowozelandzkiego. To w dużej mierze wynik wczorajszego komunikatu po posiedzeniu RBNZ, który zaskoczył rynki „gołębią” wymową. Wcześniej jeden z członków banku centralnego (McDermott) mówił o tym, że podwyżki stóp procentowych w najbliższym czasie nie wchodzą w grę, a do rozważenia może być cięcie stóp, gdyby popyt wewnętrzny spadał, a inflacja zbytnio nie odbijała. Ta linia stała się jednak oficjalną – RBNZ usunął wczoraj z komunikatu sformułowanie o tym, że stopy procentowe mogą wzrosnąć na kolejnych posiedzeniach, pozostawiając tylko wprowadzoną w końcu stycznia b.r. frazę o możliwości ich cięcia. To spore zaskoczenie, bo rynek do tej pory nie dawał takiemu scenariuszowi dużego prawdopodobieństwa. Niewykluczone, że ostatecznie RBNZ nic nie zrobi – zresztą dyskusja nad takim ruchem pojawi się nie wcześniej, niż w lipcu, kiedy to poznamy dane nt. kwartalnej inflacji CPI za II kwartał. Niewykluczone, zatem, że „gołębie” nastawienie RBNZ to swoista forma werbalnej interwencji w kwestii kursu walutowego – zobaczmy, że w komunikacie pozostały sformułowania, że notowania NZD pozostają na nieuzasadnionych, zbyt wysokich poziomach. Taki argument ma sens, jeżeli zobaczymy, jakie sygnały wysyła FED (po wczorajszych danych nt. PKB i wieczornym komunikacie rynek zaczyna skalować podwyżkę stóp dopiero na grudzień), a także jakie spekulacje pojawiają się wokół Ludowego Banku Chin (decydując się na potencjalny program QE, bank centralny rozwiązałby kilka problemów naraz, a zwłaszcza ułatwił finansowanie samorządów, których papiery często są już śmieciowe). Zarówno FED, jak i PBOC teoretycznie dają argumenty za wzrostem NZD, stąd też kontra banku centralnego. Pytanie tylko, czy rynek to kupi…

1

Wykres przebiegu stóp zwrotu par z euro za ostatnie 3 dni, źródło: Stooq.pl

2

Wykres dzienny EUR/NZD

Zwłaszcza, że powyższy wykres EUR/NZD każe zachować dużą ostrożność w kwestii dalszych spadków NZD. Widać, że odbiliśmy się od silnego oporu na 1,4770, który był wyznaczany na bazie kilku metod. Tym samym w ciągu najbliższych dni kluczowe będzie zachowanie się przy wsparciu wokół 1,4550.

Wróćmy na chwilę do dolara. Wczorajsze dane nt. PKB w I kwartale były fatalne. Niemniej członkowie FED zdaja się podchodzić do kwestii potencjalnego dłuższego spowolnienia w gospodarce z dużą ostrożnością. Z drugiej strony z komunikatu po posiedzeniu FED wynika, że decyzja nt. podwyżki stóp procentowych może pojawić się najwcześniej we wrześniu, ale może to i być później. Po prostu członkowie FED muszą być pewni, a na razie wiele będzie zależeć od nadchodzących danych. Dlatego też rynek zaczyna już wyceniać możliwość grudniowego ruchu, a dolar pozostaje pod spadkową presją. Kluczowe dane, tj. indeks ISM dla przemysłu poznamy jutro o godz. 16:00. Ale dzisiaj o godz. 15:45 zobaczymy ich przedsmak – to kwietniowy odczyt Chicago PMI. Po tym jak w marcu indeks mocno tąpnął do 46,3 pkt., teraz oczekuje się jego odbicia do 50,0 pkt. Wcześniej, bo o godz. 14:30 poznamy m.in. wydatkowy wskaźnik PCE Core za marzec.

Reasumując, od danych Chicago PMI i ISM dla przemysłu zależeć będzie w najbliższych dniach wiele. Stąd też przed tymi publikacjami może pojawić się presja na realizację zysków z krótkich pozycji w dolarze. To w ostatnich kilkudziesięciu minutach zaczyna być widoczne chociażby na EUR/USD, który po gwałtownym wystrzale do 1,1248 powrócił w okolice 1,12. Podaż na „zielonych” powróci, jeżeli w/w dane rozczarują.

3

Wykres dzienny EUR/USD

Na wykresie EUR/USD widać, że dzisiejszy szczyt wypadł niedaleko 138,2 proc. wydłużenia Fibo fali spadkowej ponad 2-tygodniowego ruchu spadkowego z pierwszej połowy kwietnia. Szczyt wypadł przy 1,1248. Niemniej to rejon 1,12 był ważniejszym oporem. Na razie rynek próbuje wrócić niżej. Mocne wsparcie na najbliższe dni to strefa 1,1051-96. Jeżeli nie zejdziemy niżej, to będzie to sygnał, że w perspektywie kilku tygodni dojdziemy w okolice 1,15, które wynikają chociażby z szerokiej formacji podwójnego dna.

Opracował: Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ

Previous Poranny komentarz walutowy - rynki po decyzjach banków centralnych
Next FOMC zmienia treść komunikatu

Może to Ci się spodoba

Analizy Forex 0 Comments

Analiza poranna Forex: USD/JPY

Wczorajsze oświadczenie po posiedzeniu Banku Japonii maluje pozytywny obraz gospodarki Japonii. Przewodniczący BoJ, Haruhiko Kuroda, ogłosił, iż Bank Japonii zadecydował o pozostawieniu wielkość programu skupu obligacji na dotychczasowym poziomie (60-70

Analizy Forex 0 Comments

Rubel mocno w dół po informacjach ze wschodu

W trakcie dzisiejszej sesji na rynku pojawiły się informacje o „inwazji Rosji na Ukrainę”. Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko powiedział, że siły rosyjskie dokonały inwazji na Ukrainę i zwołał pilne posiedzenie

Analizy Forex 0 Comments

EUR/USD: blisko wyjścia na nowe szczyty

EUR/USD dynamiczną świecą narusza opór na 1,1260 i bliski jest wyjścia na nowe lokalne maksima. Potwierdzeniem trwałości wybicia będzie wyjście nad 1,1300 (zniesienie 78,6 proc ostatniej fali spadkowej). W takim

Analizy Forex 0 Comments

Zapiski BoE pretekstem do próby odreagowania na GBP/USD

W raporcie porannym dot. rynku forex opisaliśmy już czemu dzisiejsze zapiski BoE traktować należy jako zaskoczenie. Faktem jest, iż jastrzębia wymowa komunikatu stała się pretekstem dla części inwestorów do próby

Analizy Forex 0 Comments

Rubel znów najsłabszy w historii

Dyskusja o sankcjach przygotowanych przeciwko Rosji przez UE oraz potencjalna reakcja ze strony Kremla powoduje, iż kapitał zagraniczny znów „skraca” się na funcie. Teoretycznie jutro mają zostać ogłoszone nowe sankcje

Analizy Forex 0 Comments

Panika na rublu

W trakcie dzisiejszej sesji obserwujemy panikę wyprzedaży rosyjskiej waluty, która spada ponad 10% względem dolara amerykańskiego. Ruch ten ma miejsce, pomimo interwencyjnej podwyżki stóp przez CBR do wartości 17,00%. Równocześnie

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź