Dane makro nie niepokoją Amerykanów
W USA o kierunku indeksów mogły w środę przesądzić publikacje makro. Mogły, ale okazało się, że znowu zagrała zasada „im gorzej tym lepiej, bo Fed pomoże”. Dane były bardzo słabe (amerykańskie i europejskie), a jednak bykom to niespecjalnie przeszkadzało.
To już było bardzo dziwne. Nie można już bowiem oczekiwać większej pomocy Fed, a gospodarka jest słaba. W tej sytuacji kupowanie akcji jest lekkim szaleństwem. Jednak tego typu trendy mają to do siebie, że długo potrafią być irracjonalne. Za dużo jest wolnego kapitału.
Najważniejszy był raport o kwietniowej dynamice produkcji. Pokazał, że produkcja w USA spadła o 0,5 proc. m/m (oczekiwano spadku o 0,2 proc.), a wykorzystanie potencjału przemysłowego wyniosło 77,8 proc. (oczekiwano 78,3 proc.). Dowiedzieliśmy się też, że indeks NY Empire State wyniósł minus 1,43 pkt. (oczekiwano, że wzrośnie z 3,05 do 4 pkt.). Opublikowano też dane z rynku nieruchomości. Indeks NAHB w maju wyniósł 44 pkt. (oczekiwano, że wzrośnie z 42 na 43 pkt.).
Rynek akcji po publikacji bardzo słabych danych makro przycupnął pod kreską, ale byki nie miały wcale ochoty na atak. To oczywiście musiało pobudzić kapitały, które nie mogą się doczekać korekty i indeksy zaczęły systematycznie rosnąć. Na trzy godziny przed końcem sesji osiągnęły sesyjny szczyt i zaczęły się (również systematycznie) osuwać. Widać było, że wszyscy czekają na walkę w ostatniej godzinie.
Indeksy dotykały już poziomu neutralnego, ale właśnie na godzinę przed końcem sesji byki zaczęły znowu atakować rynek i nie napotkały poważnego oporu. Indeksy znowu wzrosły mimo tego, że dane makro kazały sprzedawać, a rynek jest wykupiony technicznie. Ta klasyczna, kasynowa euforia doprasza się o nagłą korektę, ale nie da się przewidzieć, kiedy się ona rozpocznie.
GPW rozpoczęła w środę dzień od blisko jednoprocentowego wzrostu WIG20. Publikowane przed sesją wyniki kwartalne PZU i KGHM były lepsze od oczekiwań (w przypadku KGHM minimalnie lepsze). Te spółki odpowiadają za 26 procent WIG20, ale zmiany cen ich akcji były niewielkie, więc i wpływ na indeks też nie był duży. Potem zresztą ceny akcji PZU i KGHM spadały, ale z nawiązką rekompensowały te spadki zwyżki cen akcji banków i spółek paliwowych.
Zwyżka była obiecująca, ale osuwające się indeksy na innych giełdach europejskich szybko schłodziły nastroje. Nie na tyle jednak, żeby WIG20 wrócił pod kreskę. Po prostu rynek ustabilizował się o około pół procent nad kreską. Po pobudce w USA nastroje zaczęły się psuć. WIG20 testował już nawet poziom neutralny. W końcówce powoli pełzł do góry, ale cudo-fixing dorzucił kilkanaście punktów, dzięki czemu sesja zakończyła się przyzwoitą zwyżką (0,92 proc.). Rynek jest już wykupiony i czas na korektę.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Może to Ci się spodoba
RPP nie zaskoczyła, złoty odrobił większość strat
Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację polskiej waluty po dwóch sesjach dynamicznego umocnienia. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1860 PLN za euro, 3,0945 PLN wobec dolara amerykańskiego
Słabsze dane z USA
Za nami dane o produkcji przemysłowej, które są zauważalnie słabsze od oczekiwań. Prognozowano wzrost o 0,3%, a jest kosmetyczny spadek (pierwszy od siedmiu miesięcy). Do tego zrewidowano w dół dane
Bank centralny Rosji podnosi stopy procentowe
Rekordowo wysoki spadek cen ropy naftowej – za którą podczas wczorajszej sesji po raz pierwszy od pięciu lat płacono poniżej 60 USD za baryłkę – w negatywny sposób wpływa na
Poranny komentarz walutowy – Wskazówka przed payrolls
Środowa poranek na rynku walutowym przynosi wyraźne osłabienie dolara australijskiego i nowozelandzkiego, które tracą ze względu na niekorzystne informacje napływające z tamtejszych gospodarek. W ciągu dnia inwestorzy poznają wiele ważnych
Komentarz do rynku złotego
Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty po wczorajszym skokowym umocnieniu w po słowach prezesa EBC. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2705 PLN za euro,
Poranny komentarz giełdowy – w oczekiwaniu na EBC
Dzisiejszy dzień przynosi odbicie na europejskich parkietach, które wczorajszą sesję zakończyły spadkami po tym jak na rynku pojawiły się spekulacje dotyczące tarcia pomiędzy członkami EBC. Z kolei indeksy w USA
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!