Co się stanie z Twoim kredytem po przyjęciu euro

Co się stanie z Twoim kredytem po przyjęciu euro

Na przyjęciu euro w Polsce z pewnością zyskają posiadacze kredytów hipotecznych w złotych. Z wyliczeń Expandera wynika, że dzięki spadkowi stóp procentowych raty ich kredytów spadną o około 1/3. Wprowadzenie euro nie ucieszy natomiast zadłużonych we frankach.

W ostatnim czasie coraz częściej mówi się o przystąpieniu przez Polskę do Strefy Euro. Dyskusje na ten temat skupiają się zwykle nad tym, czy będzie to korzystne dla naszej gospodarki. Jednak dla większości Polaków, szczególnie właścicieli kredytów hipotecznych, najważniejsze jest to, jak zmiana wpłynie na ich portfele. Odpowiedź na to pytanie zależy jednak od waluty w jakiej został udzielony kredyt.

Zyskają zadłużeni w złotych

Dla spłacających kredyty hipoteczne w złotych przyjęcie euro będzie korzystne. Spadnie bowiem ich oprocentowanie, a więc i płacone raty. Wprowadzenie euro wymaga, aby w naszym kraju obwiązywały takie same stopy procentowe jak w całej Strefie Euro, które dotychczas zawsze były niższe niż w Polsce. Nawet teraz, gdy mamy rekordowo niskie stopy procentowe, w państwach posiadających euro są one dużo niższe.

Obecnie stawka WIBOR 3M, od której uzależnione jest oprocentowanie większości kredytów w złotych wynosi tylko 3,35%. Kredyt z marżą 1,5% ma więc oprocentowanie 4,85%. Tymczasem w Strefie Euro kredyt z taką samą marża ma oprocentowanie wynoszące jedynie 1,71%. Dzieje się tak, ze względu na rekordowo niskie stopy procentowe, które w przypadku państw z euro osiągają poziom bliski zeru. Stawka EURIBOR 3M wynosi tam tylko 0,21%.

 

 

Co by się stało gdybyśmy mieli takie stopy procentowe jak w Strefie Euro? Spowodowałoby to ogromny spadek poziomu płaconych rat. W przypadku kredytu na kwotę 300 000 zł zaciągniętego na 30 lat, rata spadłaby aż o jedną trzecią, z obecnych 1583 zł na 1066 zł.

Mogą stracić zadłużeni we frankach

Na takie korzyści nie będą mogli liczyć spłacający kredyty we frankach szwajcarskich. Oprocentowanie ich kredytów zależy bowiem od poziomu stóp procentowych w Szwajcarii, a to nie zmieni się po wprowadzeniu w Polsce euro. Zablokowany zostanie za to kurs, po jakim przeliczane są złote na euro. Co prawda, na raty opisywanych kredytów wpływa kurs franka a nie euro, jednak wahania euro mają pewien wpływ na kurs szwajcarskiej waluty w Polsce. Zablokowanie jego kursu na poziomie zbliżonym do obecnego spowoduje, że frank zapewne już nigdy nie spadnie do poziomów obserwowanych w 2008 r. Oczywiście nawet jeśli nie przyjmiemy euro i tak może to nigdy nie nastąpić, jednak historia lubi się powtarzać i w ciągu kilkudziesięciu lat wiele może się zmienić. Być może, jeśli nie przyjmiemy euro, to za kilka lat złoty ponownie istotnie umocni się w stosunku do euro, co spowoduje znaczny spadek kursu franka.

Trzeba jednak dodać, że przyjęcie euro nie przekreśla całkowicie szans na niższe raty kredytów we frankach. O ich poziomie nadal decydować będzie stosunek franka do euro. Tymczasem z powodu kryzysu w Strefie Euro frank istotnie umocnił się w stosunku do europejskiej waluty. Jeśli obecne problemy zostaną rozwiązane, frank może jednak stracić na wartości Korzyści z tego będą najprawdopodobniej mniejsze niż w sytuacji, gdyby złoty nadal istniał.

Zadłużeni w euro mogą zarówno zyskać jak i stracić

Dla osób zadłużonych w euro decydujące znaczenie będzie miał kurs, po którym przyjmiemy europejską walutę. Im ten kurs niższy tym lepiej, gdyż tym wyższe będzie wynagrodzenie (wyrażone w euro) w stosunku do wysokości raty. Najwięcej zyskają ci, których kurs wypłaty kredytu był wyższy niż kurs po jakim przyjmiemy euro. Gdy ten kurs będzie zbliżony (nawet nieznacznie wyższy), to kredytobiorcy i tak zyskają, ponieważ dzięki kredytowi w euro płacili niższe odsetki niż zadłużeniu w złotych. Stracą natomiast ci, którzy zadłużali się w momencie, gdy kurs był istotnie niższy niż ten po jakim przyjmiemy euro – dotyczy to więc kredytów uruchomionych przede wszystkim w 2008 r. Oni, podobnie jak zadłużeni we frankach liczą, że złoty jeszcze kiedyś istotnie umocni się w stosunku do euro, co obniży ich zadłużenie oraz raty (w przeliczeniu na złote). Wstąpienie do Strefy Euro oczywiście zablokuje taką możliwość.

 

 

 

Jarosław Sadowski
Główny Analityk firmy Expander

Previous Gdy zaginie przelew
Next Azjatycki optymizm

Może to Ci się spodoba

Kredyty 0 Comments

Wakacje na kredyt: jeśli musisz, wybierz mądrze

Banki chętnie podsuną swoją ofertę jeśli tylko potrzeba wakacyjnego wyjazdu wygrywa z brakiem oszczędności na jego sfinansowanie. Pomagamy więc wybrać najlepszy sposób wśród nich. Choć sposobów na sfinansowanie wakacji pieniędzmi

Kredyty 0 Comments

Jaka firma może otrzymać kredyt?

Trudna sytuacja materialna przedsiębiorstw to już nie nowość. Wiele małych i średnich firm notuje poważne kłopoty z utrzymaniem stabilizacji pieniężnej i nie może sobie pozwolić na większe wydatki. Niejednokrotnie właściciele

Kredyty 1Comments

Kurs franka rośnie, a pomysłów na kredyty wciąż brak

Na dobre skończyły się korzyści z niższej raty kredytu frankowego. Osoby spłacające zadłużenie w CHF wydają zdecydowanie więcej niż zadłużeni w złotych. Na dodatek nie mają szansy na pozbycie się

Kredyty 0 Comments

Ponad połowa Polaków sięga po kredyty gotówkowe

Kredyt gotówkowy jest popularnym, łatwo dostępnym sposobem finansowania zakupów, których koszt przekracza nasz domowy budżet. Jak wynika z badań zrealizowanych przez Instytut Millward Brown na zlecenie Getin Banku, z takiej

Kredyty 0 Comments

Zdolność kredytowa bez zmian

Rada Polityki Pieniężnej na razie nie obniżyła stóp procentowych, spada jednak stawka WIBOR. Jeśli marże w bankach nie będą rosnąć szybciej niż obecnie, to w najbliższym czasie oprocentowanie kredytów mieszkaniowych

Kredyty 0 Comments

Nie tylko Polacy mają kłopot z drogim frankiem

W ostatnich dniach media żyły skokowym wzrostem kursu CHF, wynikającym z jego uwolnienia przez bank centralny Szwajcarii. Rzesze Polaków odczują skutki tej decyzji w swoich portfelach. Czy kredyty w tej

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź