Blok dolarowy: zły dzień dla Australijczyka
Wydarzeniem sesji azjatyckiej były bardzo słabe dane o planowanych wydatkach inwestycyjnych w Australii. Dane muszą zabrzmieć niepokojąco dla RBA, co rynek juz dyskontuje, a AUD jest najsłabszy w przestrzeni G10.
Dane silnie rozczarowały spadkiem o 4,4 proc. k/k w I kw. (prog. -2,2 proc.). Dodatkowo szacunki planów inwestycyjnych na kolejny rok fiskalny 2015/16 wyniosły 104 mld AUD, co jest spadkiem aż o 25 proc. względem obecnego roku. AUD/USD tąpnął poniżej 0,77 i zmierza w kierunku 0,7530. Wstępny opór leży przy 0,7690, choć trwalszy należy wyznaczyć na 0,7770. Niewykluczone, że niekorzystny mix danych z USA dziś i jutro może na chwilę zaburzyć trend spadkowy, ale bez tego powinniśmy schodzić niżej w kolejnych dniach.
NZD/USD podskoczył 50 pipsów po podaniu przez Fonterrę szacunkowej ceny skupu mleka w nowym sezonie 2015/16, mimo że cena 4,40 NZD/kg była zgodna z oczekiwaniami. Na 0,7270 rysuje się silny opór hamujący mocniejsze odbicie, co było widać w nocy. Konsolidacja może się rozciągać do 0,7190-0,7210. Przełamanie stwarza okazje do spadków w kierunku 0,70, ale to powinien być bardziej ruch kierowany wzmocnionym sentymentem w stosunku do USD.
AUD/NZD miał burzliwą noc, ale ostatecznie spada poniżej 1,06. Na 1,0587 jesteśmy o krok od poziomu take profit naszej rekomendacji (1,0570), co powinno nastąpić w najbliższych godzinach. Asekuracyjnie obniżam SL do 1,0615.
Wczoraj nie otrzymaliśmy nic przełomowego do Banku Kanady i USD/CAD pozostaje pod dyktando silnego USD i niezdecydowanej ropy. 1,25 przyciąga w znaczeniu psychologicznym przed ważniejszym oporem na 1,2570. Wsparcie na 1,2390.
Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!