Blok dolarowy: gorąca noc na Antypodach
Aussie i kiwi są słabsze względem USD przed ważnymi wydarzeniami z Antypodów. Gołębie oczekiwania przed posiedzeniem RBNZ mogą być na wyrost, z kolei wysoki konsensus dla zmiany zatrudnienia w Australii niesie ryzyko rozczarowania.
NZD/USD handlował się relatywnie wysoko przez cały luty i dopiero w zeszłym tygodniu nasiliły się spadki spod 0,76 do 0,7230 dziś przed południem. Część z tego ruchu należy przypisać sile USD, ale nie można oprzeć się wrażeniu, że rynek nasilił negatywne wobec kiwi pozycjonowanie w oczekiwaniu na decyzję RBNZ (21:00). Konsensus zakłada utrzymanie stóp procentowych bez zmian, jednak większą uwagą otacza się komunikat po posiedzeniu. Rynek oczekuje skrętu w nastawieniu z neutralnego na gołębi pod wpływem pogorszenia warunków ekonomicznych. Jednakże dane z ostatnich tygodni nie przemawiają jednoznacznie za łagodzeniem stanowiska banku, a jako główny przykład należy podać stabilizację cen mleka na giełdzie Fonterry. Na korzyść utrzymania neutralnego nastawienia przemawia też stonowanie gołębich zapędów innych banków centralnych (Bank Rezerw Australii, Bank Kanady). Dodatkowo, choć RBNZ zależałoby na słabszej walucie, tak skupienie uwagi banku centralnego na rynku walutowym nie jest tak silne, jak choćby w przypadku RBA. Podsumowując, widzę ryzyko, że jakkolwiek wydźwięk komunikatu może być bardziej gołębi niż po ostatnim posiedzeniu w styczniu, tak poziom złagodzenia tonu RBNZ nie sprosta oczekiwaniom bardziej pesymistycznie nastawionego rynku.
Dane o zatrudnieniu z Australii (01:30) stały się ostatnio loterią w związku ze zmianą metod statystycznych, mimo to oczekiwany przyrost miejsc pracy o 15 tys. ustawia oczekiwania wysoko, zwiększając szanse na rozczarowanie. Nawet jeśli dane wyjdą wysoko, biorąc pod uwagę presję spadkową, pod jaką znajduje się AUD/USD, skala pozytywnej reakcji jest ograniczona, natomiast większa może być wrażliwość AUD na rozczarowujący odczyt.
Podsumowując, optymizm względem NZD lepiej wyrazić z wyłączeniem rynku USD, a AUD/NZD w obliczu powyższego wygląda na dobre rozwiązanie. Rekomenduję sprzedaż po bieżącej cenie (1,0520) ze wstępnym celem na 1,04, jednak bez wyznaczania zlecenia take profit. Stop loss umieszczam na 1,0570.
Na USD/CAD wspominany wczoraj 1,2690 zdaje się blokować wzrosty, jednak jeśli para będzie handlowana w podobnym klimacie, co inne crossy dolarowe, wyłamanie i ruch na 1,28 są dość prawdopodobne. Więcej zmienności dopiero jutro (przy odczycie sprzedaży detalicznej z USA) i w piątek (rynek pracy kanady).
Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers
Może to Ci się spodoba
Koniec miesiąca pod znakiem posiedzenia Fed
Podczas wczorajszej sesji uwagę inwestorów z Europy przyciągnęły wiadomości docierające zza Odry. Słabsze od prognozowanych dane, obrazujące dynamikę inflacji w największej gospodarce regionu, po raz kolejny wywołały falę spekulacji na
Kontynuacja zwyżki pod znakiem zapytania
Warszawskie indeksy w czwartek zaskoczyły skalą wzrostów największych optymistów. Zwyżki na parkietach europejskich i na Wall Street także były imponujące. Dziś nastroje mogą się zmienić, po informacji, że Barack Obama
Nie będzie kolejnej obniżki stóp procentowych
Początek tygodnia na rynku walutowym upłynął dosyć spokojnie. Uwagę inwestorów znad Wisły przyciągnęły jedynie spekulacje na temat przyszłości polityki monetarnej Polski. Zdaniem Elżbiety Chojny – Duch z RPP, słabsze od
Nowe rekordy na Wall Street
Koniec tygodnia został zdominowany przez wiadomości napływające ze Stanów Zjednoczonych na temat aktualnej sytuacji na tamtejszym rynku pracy. Jak wynika z danych opublikowanych przez amerykański Departament Pracy, w ostatnim miesiącu
Ropa traci na wartości, a inwestorzy czekają na NFP
Euro (EUR) wzrosło wczoraj do poziomu 1.2860 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD), ponieważ Europejski Bank Centralny (EBC) nie wspomniał o wielkości aktywów, które zamierza kupić, ale stwierdził, że będzie
Poranny komentarz walutowy – rynki czekają co powie Yellen
W trakcie wczorajszej sesji inwestorzy skupiali swoją uwagę na walutach z krajów emerging markets, które silne traciły w związku z ucieczką kapitału w kierunku bezpieczniejszych aktywów. Mimo tego, że od
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!