Blok dolarowy: CAD czeka na dane o sprzedaży i CPI
Na crossach USD z AUD, NZD i CAD ostatnie godziny przyniosły większą presję na niekorzyść amerykańskiej waluty. Z fundamentalnego punktu widzenia słania to do rezerwy z ponownym wejściem na rynek, choć krótkoterminowo okazja może się zrodzić na USD/CAD.
W kalendarium na piątek uwagę skupią dane o inflacji i sprzedaży detalicznej z Kanady. CPI w lutym ma ustabilizować się na 1 proc. r/r, a bazowa zwolnić do 2,1 proc. Oznaki słabszej presji cenowej mogą podsycić spekulacje odnośnie odpowiedzi Banku Kanady. Sprzedaż detaliczna w styczniu ma dalej spaść o 0,8 proc. m/m po spadku o 2 proc. w grudniu. Sądzę, że załamanie rynku surowców będzie ciążyć na sentymencie konsumentów i jeszcze nie odzwierciedliło się w pełni w danych z gospodarki. Z tego powodu widzę większe ryzyko rozczarowania w dzisiejszych publikacjach. Składam zlecenie kupna USD/CAD po cenie rynkowej (1,2684). SL 1,2610, TP 1,2820.
Nocne przemówienie prezesa RBA Stevensa nic nie przyniosło w kontekście zmian AUD/USD. Stevens pozostawił otwartą drogę do dalszych obniżek stóp procentowych, dodając, że dostosowanie kursu AUD „prawdopodobnie jeszcze się nie zakończyło”. W dłuższym horyzoncie chociażby powyższe skłania do bycia po stronie sprzedaży, jednak bieżące poziomy nie zachęcają i lepiej poczekać na podejście w rejon 0,7740-0,7750.
Na NZD/USD presji na powrót spadków jest mniej niż w przypadku AUD/USD, szczególnie po środowej publikacji lepszych danych o PKB za IV kw. W najbliższym czasie wahania będą podlegać pod sentyment względem USD. Preferuję pozycje krótkie na tej parze, ale dobre poziomy pod sprzedaż zaczynają się od 0,7500. Teraz jest 0,7435.
Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers
Może to Ci się spodoba
Komentarz do rynku złotego
O ile końcówka minionego tygodnia przyniosła stabilizację złotego względem głównych światowych walut, o tyle w poniedziałkowy poranek polska waluta radzi sobie jeszcze lepiej i odrabia część ubiegłotygodniowych spadków. Ruch notowań
Poranny komentarz giełdowy – szary poniedziałek na rynkach
Sesja azjatycka minęła względnie spokojnie i (tak jak można było się spodziewać) zakończyła dzień na zielono. Nie przeszkodziły nawet dane o finalnym odczycie tego indeksu w Państwie Środka. Indeksy zanurkowały
Poranny komentarz giełdowy – wyraźne wzrosty w Europie
Czwartkowy poranek przynosi spore wzrosty na europejskich parkietach. Główne indeksy zyskują ponad 1,0% co wynika po części z dalszych spekulacji dotyczących kolejnych działań ze strony EBC. Także wzrostowa sesja w
Blok dolarowy: zły dzień dla Australijczyka
Wydarzeniem sesji azjatyckiej były bardzo słabe dane o planowanych wydatkach inwestycyjnych w Australii. Dane muszą zabrzmieć niepokojąco dla RBA, co rynek juz dyskontuje, a AUD jest najsłabszy w przestrzeni G10.
Raport walutowy
Początek wczorajszej sesji rozpoczynaliśmy na głównej parze walutowej poniżej poziomu wsparcia 1.2950. Publikacja wstępnych danych na temat PKB z Europy rozczarowała inwestorów. Gorsze dane są kolejnym argumentem przemawiającym za dalszym
EM FX: złoty na pastwie euro i rynku długu
Czwartek przynosi kontynuację presji popytowej na euro skorelowanej z wyprzedaż na europejskim rynku długu. To pośrednio wywiera negatywną presję na polskie obligacje skarbowe i złotego. EUR/PLN stoi u progu 4,06.
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!