Komentarz do rynku złotego

Komentarz do rynku złotego

Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację polskiej waluty w zakresie wczorajszej zmienności. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1733 PLN za euro, 3,0734 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,3699 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowność polskiego długu ustabilizowała się blisko 4,471% w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przebiegało w spokojnej atmosferze pomimo decyzji ws. stóp procentowych oraz napływu komentarzy ze strony członków RPP. Zgodnie z prognozami RPP nie zdecydowała się na zmianę poziomu stóp procentowych (aktualnie 2,5%), a pierwsze podwyżki w dalszym ciągu spodziewane są dopiero w II połowie br. Scenariusz ten wspierają ostatnie dane z polskiej gospodarki sugerujące, iż mamy obecnie do czynienia z ożywieniem bez wzrostu inflacji. Z ciekawszych doniesień warto również wspomnieć o słowach premiera Tuska, który stwierdził, iż są obecnie niewielkie szanse na to, by po najbliższych wyborach parlamentarnych w 2015 roku ukształtowała się większość konstytucyjna gotowa do zmian umożliwiających przyjęcie euro. W szerszym ujęciu złoty pozostawał stabilny, pomimo lekkiej zwyżki amerykańskiej waluty na szerokim rynku. Poziomy techniczne skutecznie ograniczają potencjał dalszego mocnego spadku wyceny, jednak w trakcie sesji widoczny jest wpływ zleceń zakładających słabszego złotego.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z Polski. Uwaga rynków skupiać się będzie na decyzji EBC w zakresie stóp procentowych oraz późniejszym wystąpieniu Mario Draghiego. Wczorajszy protokół FED otworzył drogę do lekkiego odreagowania, jednak obawy przed wskazaniem przez EBC zagrożenia dezinflacyjnego skutecznie ograniczają odbicie.

Z rynkowego punktu widzenia wskazywane wczoraj strefy oporu na EUR/PLN oraz USD/PLN skutecznie powstrzymały dalszą przecenę złotego. W przypadku zestawienia z CHF znajdujemy się na dość silnych poziomach, jednak pamiętać należ, iż jest to w dużej mierze wypadkowa aktualnej słabości franka na szerokim rynku. Przejście w stan konsolidacji na EUR/PLN oraz USD/PLN sugeruje, iż może dojść do korekty ostatniego osłabienia. Scenariusz ten zależeć jednak będzie najprawdopodobniej głównie od dzisiejszych wydarzeń związanych z EBC i reakcji euro.

 

Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ

Previous GBP/USD: przy linii trendu
Next Koniec z polityką drukowania pieniądza. O ile światowa gospodarka nie spowolni

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Funt wzmocniony wynikami wyborów, uwaga przenosi się na NFP

Funt skoczył agresywnie w reakcji na szokujący exit poll, który wskazał na zdecydowanie lepszy wynik Partii Konserwatywnej w wyborach do parlamentu. GBP/USD podszedł pod 1,55. Ryzyko „zawieszonego parlamentu” stopniowo zanika.

Komentarze rynkowe 0 Comments

G4 FX: mieszany ZEW nie daje kierunku dla EUR

Choć publikowany przez instytut ZEW indeks oceny sytuacji bieżącej skoczył do najwyższego poziomu od lipca 2011, to w połączeniu ze spadkiem wskaźnika przyszłych oczekiwań dane zawiodły tych, którzy oczekiwali pobudzenia

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz do rynku złotego

Poranny, wtorkowy handel na rynku złotego przynosi lekką korektę wczorajszego osłabienia polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2273 PLN za euro, 3,1602 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,4328

Komentarze rynkowe 0 Comments

W oczekiwaniu na dane z amerykańskiego rynku pracy

Spowolnienie Stanów Zjednoczonych – których gospodarka uchodziła do tej pory za jedną z najszybciej rozwijających się – powoli staje się faktem. Jak wynika z danych opublikowanych w czwartek przez amerykańskim

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – świetny start bez Wall Street

Poniedziałek miał być teoretycznie nudny, jako że dwa duże centra finansowe: Londyn oraz Nowy Jork, miały wolne. Jednak na rynkach akcji sporo się działo. W Europie dominował kolor zielony. Zwyżce

Komentarze rynkowe 0 Comments

QE finalnie osłabi euro, ale…

Dziś dla rynku finansowego nie liczy się nic innego, jak decyzja Europejskiego Banku Centralnego, od którego oczekuje się dołączenia do innych światowych banków centralnych i ogłoszenia QE. Długoterminowe skutki dla

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź