Komentarz do rynku złotego
Piątkowy, poranny handel na rynku złotego mija pod znakiem próby stabilizacji kwotowań polskiej waluty po trzech sesjach umiarkowanych spadków. Złoty wyceniany jest przez rynek na: 4,1925 PLN za euro, 3,1129 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4051 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wzrosły do poziomu 4,445% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na złotym charakteryzowało się lekkim spadkiem wyceny krajowej waluty, podobnie jak na większości walut zaliczanych do koszyka emerging markets. Lekki odwrót od bardziej ryzykownych aktywów miał swoją przyczynę w publikacji zapisków z posiedzenia FOMC, które pokazały, że FED może zacząć ograniczać swoje wsparcie dla gospodarki w kolejnych miesiącach, jeżeli sytuacja gospodarcza na to pozwoli. Krajowe dane, w postaci odczytu dynamiki przemysłowej w październiku (4,4%), pozostały bez wpływu na rynek, co potwierdza, iż inwestorzy rozpatrują aktualnego złotego przez pryzmat nastrojów na szerokim rynku. Zniżkę na cenach polskiego długu trzeba tłumaczyć analogicznym ruchem na papierach dłużnych USA czy niemieckich Bundach. W szerszym ujęciu sytuacja na złotym i na długu pozostaje względnie stabilna jednak widać wpływ obaw związanych z potencjalnymi ruchami ze strony FED’u.
W trakcie dzisiejszej poznamy publikację przygotowaną przez GUS dot. koniunktury w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach w listopadzie. Odczyt ten najprawdopodobniej pozostanie bez wpływu na rynek. Dużo bardziej liczyć się będą napływające impulsy m.in. ze Strefy Euro, gdzie zaplanowane na 9:30 wystąpienie Mario Draghiego odczytywane będzie przez pryzmat ostatnich spekulacji nt. wprowadzenia ujemnych stóp depozytowych przez EBC.
Z rynkowego punktu widzenia ruch deprecjacyjny na złotym dotarł do okolic oporu na 4,20 EUR/PLN. Oczywiście zakładać możemy wystąpienie czynników mało przewidywalnych w postaci zaskakujących słów Mario Draghiego, jednak analiza techniczna sugeruje, iż ww. zakres stanie się obecnie powodem korekty spadkowej na parze. Podobny układ obserwujemy na notowaniach USD/PLN, które znalazły się blisko 3-miesiecznej linii trendu spadkowego, która również powinna stanowić wsparcie dla kupujących złotego. Czynniki te sugerują, iż końcówka tygodnia przebiegać będzie w spokojnych nastrojach z lekkim wskazaniem na umocnienie krajowej waluty.
Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Poranny komentarz walutowy – RNBZ osłabia nowozelandzkiego dolara
Mniej intensywny kalendarz w porównaniu do ubiegłego tygodnia nie przeszkadza inwestorom na rynku walutowym. Wydarzeniem dzisiejszego poranka jest ogromna wyprzedaż dolara nowozelandzkiego, który traci po opublikowanym dziś w nocy przez
Trzy banki centralne, trzy problemy
Sesja azjatycka stoi pod znakiem skromnej korekty osłabienia dolara amerykańskiego z ostatnich kilku dni. Po wczorajszym wystrzale kursu do 0,8025 najsłabszy jest dolar australijski. EUR/USD cofa się do 1,0970. EUR/PLN
RPP w centrum uwagi – komentarz PLN
Podczas wczorajszej sesji widoczna była presja na spadek wartości polskiego złotego. Nie można tu jednak mówić o dużych spadkach – indeks BOSSAPLN w zasadzie oscylował w okolicach poniedziałkowych wartości, konsolidując
Raport dzienny Forex
Wyciek informacji przed dzisiejszym spotkaniem Eurogrupy ws. Cypru wprowadził dodatkową nerwowość – bo zaczynają się potwierdzać wcześniejsze obawy, że gospodarcza recesja wymusi znacznie większe wsparcie finansowe. Czy Cypr będzie jak
Niskie obroty na początku tygodnia, rynek czeka na PKB i CPI
Wtorkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi kontynuację stabilizacji kwotowań złotego. Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,1790 PLN za euro, 3,0379 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4222 PLN
G4 FX: dzień uspokojenia
Wczoraj dane z USA wspierały USD i nie było szansy na podejście EUR/USD do 1,0960. Techniczne wsparcie na 1,0850 zostało wybronione, a ubogie kalendarium w środę zachęca do mocniejszego odejścia.
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!