Rynki celebrują odsunięcie problemu

Rynki celebrują odsunięcie problemu

Oficjalnie porozumienia nadal nie ma. Nie znamy nawet stanowiska przewodniczącego Republikanów w Izbie Reprezentantów, a co dopiero jego partii. Jednak rynki już świętują. Zgodne deklaracje o bliskości porozumienia liderów obydwu partii w Senacie oznaczają, iż zapewne wkrótce poznamy szczegóły kompromisu. Najprawdopodobniej będzie to oznaczało odsunięcie problemu w czasie, ale na ten moment rynkom to wystarczy.

Porozumienie blisko, rynki świętują

Wszystko wskazuje na to, iż liderzy w amerykańskim Senacie porozumieją się. Wstępne ramy takiego porozumienia zakładają otwarcie administracji do 15 stycznia, podniesienie limit długu do 15 grudnia i negocjacje, co do zmian w polityce fiskalnej, które miałyby się zakończyć do 13 grudnia. Kluczowe będzie jednak głosowanie w kontrolowanej przez Republikanów Izbie Reprezentantów. Dlatego lider tej partii w senacie, Mitch McConnel musi nie tylko pytać o zdanie Johna Boehnera, ale ten musi wybadać reakcję swojej partii. Należy jednak pamiętać, iż wystarczy jeśli tylko część Republikanów zagłosuje za zmianami wraz z Demokratami.

Reakcja rynków jest oczywiście pozytywna. Kontrakty na S&P500 są ponownie powyżej 1700 pkt., choć jeszcze w ubiegłym tygodniu ocierały się o 1640 pkt. Azja po przedłużonym weekendzie też rośnie, choć po mocnych otwarciach zarówno w Tokio, jak i Hong Kongu mamy realizację zysków. Silne wzrosty mamy na GPW. Należy jednak pamiętać, iż rynki świętują już od drugiej połowy ubiegłego tygodnia. To zaś oznacza, że potencjał do dalszej zwyżki jest mocno ograniczony.

Koniec impasu to publikacje zaległych danych

Porozumienie na scenie politycznej w USA będzie oznaczać nie tylko spory bezpośredni wpływ na notowania rynkowe, ale będzie też mieć dodatkowe konsekwencje. Wszystkie raporty ekonomiczne, których publikacja jest wstrzymana ze względu na paraliż administracji, zostaną opublikowane. Jednak nie stanie się to od razu. Przedstawiciele administracji sugerowali, iż przygotowanie raportów zajmie ok. 3 dni. To zaś oznacza, że mielibyśmy je, z raportem z rynku pracy na czele, na początku przyszłego tygodnia. Biorąc pod uwagę fakt, iż na te raporty czekać będzie też Fed (decyzja 30 października) na rynku zrobi się gorąco.

W kalendarzu: Inflacja, ZEW, NY Fed i wyniki

Wtorkowy kalendarz jest całkiem ciekawy, mimo iż shutdown cały czas trwa. Przed południem mamy dwie ciekawe publikacje z Europy: inflację na Wyspach (10.30) oraz indeks ZEW w Niemczech (11.00). O godzinie 14.00 opublikowane zostaną dane o inflacji w Polsce. Konsensus rynkowy wynosi 1,1%, natomiast nasza prognoza to 1,2%. Naszym zdaniem, do wzrostu inflacji przyczyniła się wyższa roczna dynamika cen żywności. Pół godziny później poznamy jedyne dziś dane z USA: indeks Fed z Nowego Jorku (konsensus +7 pkt.). Indeksy regionalne w ostatnim czasie zawodziły w przewidywaniu ogólnokrajowego ISM, ale tym razem dane będą ciekawe po tym względem, iż jako pierwsze pokażą wpływ paraliżu administracji na aktywność ekonomiczną.

Ponadto, dziś możemy mówić o początku sezonu wyników na Wall Street na całego. Przed sesją raporty opublikują Citi, Coca-Cola oraz J&J, zaś po sesji Intel i Yahoo. Wyniki Intela, często traktowane są jako dobry prognostyk dla wydatków inwestycyjnych przedsiębiorstw.

Na wykresach:

AUDUSD, D1 – para atakuje ważny opór, który opisywaliśmy w zeszłym tygodniu. Jeśli uda się pokonać 0,9529 to następny opór będzie wypadał w okolicach 0,9663. W bardziej wzrostowym scenariuszu notowania mogą dojść nawet w okolice 0,9792 (szczyty z końca maja). Jeśli chodzi o najbliższe wsparcie to cały czas obowiązuje niebieska linia trendowa. W przypadku jej pokonania rynek mógłby zmierzać do okolic 0,9391. Pokonanie wsparcia na 0,9284 będzie oznaczało zanegowanie scenariusza wzrostowego.

GBPUSD, D1 – notowania GBPUSD znalazły się w okolicach kluczowego wsparcia. Po odbiciu się od linii wielotygodniowego trendu spadkowego obecnie mamy do czynienia z korektą. Aby utrzymać trend wzrostowy konieczna jest obrona jasnoniebieskiej linii trendowej wraz z ostatnim lokalnym dołkiem na 1,5920. Jeśli tak się nie stanie to notowania mogą zniżkować nawet w okolice 1,5717. Z drugiej strony dopóki linia trendowa będzie utrzymana możliwy jest ponowny atak na ciemnoniebieską linię trendową.

 

 

dr Przemysław Kwiecień
Główny Ekonomista
XTB

Previous Możliwe dalsze zwyżki w Europie
Next Spółka dnia: Rovese

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Grecja zacieśnia relacje z Rosją

Fiasko rozmów między Grecją a krajami Unii Europejskiej w sprawie przedłużenia programu pomocy finansowej – spowodowane przedstawieniem przez Ateny zbyt ogólnikowego planu reform będącego warunkiem postawionym przez unijnych wierzycieli –

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz do rynku złotego

Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi utrzymanie stabilizacji na poziomach z ostatnich 5-sesji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1932 PLN za euro, 3,1055 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz

Komentarze rynkowe 0 Comments

Kolejne tąpnięcie w Chinach

Na rynkach azjatyckich nadal jest nerwowo. Sytuacja na japońskim Nikkei nieco się ustabilizowała, ale palmę pierwszeństwa przejmują Chiny. Najważniejszy tamtejszy indeks traci czwarty dzień z rzędu. Rosną też premie na

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – co zrobi FED

Dzisiejsza sesja na rynku walutowym zapowiada się niezwykle emocjonująco z uwagi na przedpołudniowe dane z rynku brytyjskiego, a także ze względu na wieczorne posiedzenie FED, po którym odbędzie się konferencja

Komentarze rynkowe 0 Comments

Szwajcaria nie zwiększy rezerw złota

Czwartkowe posiedzenie OPEC, podczas którego odrzucono propozycję ograniczenia produkcji ropy naftowej, sprawiło, że koniec tygodnia upłynął pod znakiem silnego osłabienia wartości tego surowca. Ostatecznie, cena ropy WTI spadła o 4.4%

Komentarze rynkowe 0 Comments

Moody’s przypomina o ryzyku

Czwartkowe rekordy na Wall Street powinny pomagać europejskim bykom w dobrym rozpoczęciu handlu. Jednak nieoczekiwana decyzja agencji Moody’s o obniżeniu oceny kredytowej Goldman Sachs, JP Morgan i Morgan Stanley, może

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź