Poranny komentarz walutowy – rośnie zainteresowanie NZD
Sesja azjatycka kończy się z perspektywą odbicia na nowozelandzkim dolarze, który zyskuje dziś na fali zaskakująco dobrych danych o sprzedaży detalicznej w I kw. 2015. Odczyt przewyższył oczekiwania większości ekonomistów i tym samym stawia znaki zapytania nad koniecznością rozważenia luzowania polityki pieniężnej w Nowej Zelandii. Sprawa nie jest jednoznaczna, gdyż RBNZ zwraca uwagę na nieco rozpędzony rynek nieruchomości, a jednocześnie wolałby, wiernie cytując, widzieć Nowozelandczyka handlowanego na niższych poziomach. Na razie to tylko retoryka słowna, a w obliczy całkiem dobrych danych z tego kraju prezes Wheeler najpewniej będzie musiał uciec się do obniżek stóp procentowych by wymusić słabszego nowozelandzkiego dolara.
Sesja azjatycka przynosi dalsze osłabienie walut bazowych, tzn. dolara, euro , jena i funta. Ten pierwszy mocno traci ze względu na kolejny rozczarowujący odczyt z największej gospodarki świata. Sprzedaż detaliczna po raz kolejny negatywnie zaskoczyła ekonomistów i wobec ogólnego spowolnienia koniunktury nie wróży to dobrze piątkowemu odczytowi produkcji przemysłowej. Na fali tych danych zyskiwało wczoraj euro, pomimo silnie ekspansywnej polityki pieniężnej EBC. Ostatnia zmienność na rynku stawia pod znakiem zapytania kontynuację dalszych trendów z przełomu ostatnich kwartałów.
Dzisiaj poznamy dane dotyczące inflacji w Polsce. Od ostatniego roku jest to kategoria szczególnie martwiąca niektórych dziennikarzy, którzy panikują o nieubłagalności wpadnięcia Polski w pułapkę deflacyjną. Odczyt będzie miał wpływ na rentowność obligacji skarbowych, a tym samym na polskiego złotego, który w ostatnim czasie znajduje się w dość pokaźnej korekcie wcześniejszego trendu spadkowego. Pomimo wciąż niezmienionej sytuacji wyraźnego dysparytetu stóp procentowych pomiędzy Polską i strefą euro na rynku zaczyna się już niemało mówić o zanegowaniu dynamicznego scenariusza aprecjacji złotego do 3,90 i jeszcze niżej.
Paweł Ropiak
Dział Analiz XTB
Może to Ci się spodoba
Czas na inwestycje w zegarki?
Rzadkie zegarki wciąż zyskują na wartości i są przedmiotem pożądania kolekcjonerów na całym świecie. Czy oprócz mierzenia czasu, mogą również wzbogacać nasze portfele? Mówi się, że najlepszym przyjaciółmi kobiety są
Dane w USA
Pierwszy zestaw danych makro z USA wypada gorzej od oczekiwań. Liczba nowych bezrobotnych jest czytelnie wyższa od prognoz i wraca nad poziom 300 tys. Również przychody i wydatki konsumentów nie
Nieznaczne osłabienie złotego, produkcja przemysłowa w kalendarzu
Środowy, poranny handel na rynku złotego przynosi utrzymanie konsolidacji trwającej od początku tygodnia. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1489 PLN za euro, 3,0138 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz
„Strzał zmienności” na F-NOTE
Sugerowany w poprzednim tygodniu impuls wzrostowy na kwotowaniach F-Note zrealizowany został podczas piątkowej sesji. Kwotowania koszyka amerykańskich obligacji dość szybko przetestowały okolice 130,06, które wskazywane były jako lokalny opór. Przed
Bernanke nie chce wyższych rentowności
O zmianie kierunku w polityce Fed na rynku mówi się od początku roku. W raporcie z posiedzenia na przełomie kwietnia i maja padł zapis, iż część członków chce ograniczenia QE
Przemysł USA najlepiej od 5 lat. Kolejna obniżka stóp EBC?
Dolar zyskuje w reakcji na kolejne, dobre raporty z gospodarki USA oraz rosnące oczekiwania na obniżkę stóp procentowych w strefie euro. EUR/USD najniżej w tym roku. Złoty nico słabszy. Dziś
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!