Komentarz PLN: Mocny dolar utrzymuje presję na PLN
Początek nowego tygodnia na rynku przynosi lekkie cofniecie się kwotowań USD/PLN z okolic blisko 11-letnich szczytów wyznaczonych w piątek. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1470 PLN za euro, 3,9387 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,9122 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,475% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie sesje na rynku walutowym przyniosły utrzymanie presji podażowej na waluty EM, w tym PLN, z uwagi na umacniającego się dolara. Większość inwestorów spodziewa się rychłego testu parytetu na głównej parze walutowej, stąd bazując na danych CFTC zwiększają swoje pozycje dolarowe, co z kolei negatywnie odbija się na wycenach walut rynków wschodzących. Wedle ostatnich ankiet przeprowadzonych przez TR FED może podnieść stopy już w czerwcu, a ruch ten może zostać zakomunikowany już podczas najbliższego posiedzenia FOMC (18 marca). W konwencji obserwujemy więc blisko 12-letnie maksima na dolarze amerykańskim na szerokim rynku, co powoduje również wycenianie pary USD/PLN blisko 11-letnich maksimów (aktualnie 3,9698 PLN). Na pozostałych parach związanych z PLN sytuacja przedstawia się relatywnie stabilnie – ciężko jednak mówić o mocnym złotym z uwagi na trwający program QE w Strefie Euro. Pochodną zainicjowania tego programu stało się jedynie zejście pary EUR/PLN do okolic 4,12 PLN, bez wyraźnych, późniejszych prób kontynuowania tego ruchu. W kraju w poprzednim tygodniu otrzymaliśmy niezwykle niski odczyt inflacyjny za luty (-1,6% r/r), jednak z uwagi na wyraźny sygnał zakończenia obniżek przez RPP trudno mówić o mocniejszej reakcji rynku.
W trakcie dzisiejszej sesji rynek otrzyma dane dot. bilansu płatniczego za styczeń oraz inflacji bazowej za luty. W pierwszym przypadku spodziewane jest nieznaczne zmniejszenie deficytu (do -965 mln EUR z -1005 mln EUR) w zakresie salda rach. bieżącego. W przypadku inflacji bazowej oczekiwana jest publikacja na poziomie 0,6% r/r, jednak podobnie jak w przypadku ostatnich danych dot. CPI wskazania te zostaną najprawdopodobniej pominięte przez rynek. Ponadto warto zwrócić uwagę na popołudniowe dane z USA oraz wieczorne wystąpienia przedstawicieli EBC.
Z rynkowego punktu widzenia kwotowania USD/PLN wybiły ostatnie szczyty, jednak w ujęciu D1 widoczna jest lokalna presja na wygenerowanie korekty spadkowej. Analogiczny ruch wystąpił już na parze GBP/PLN, która cofnęła się z okolic 5,8777 PLN do 5,81 aktualnie. W przypadku EUR/PLN oscylujemy w zakresie 4,12-4,15 PLN, co jest pochodną niskiej wyceny euro na szerokim rynku.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Może to Ci się spodoba
Hiszpańskie obligacje tańsze od amerykańskich
Ze względu na niewielką ilość publikacji makroekonomicznych, podczas wczorajszej sesji uwagę inwestorów po obu stronach Oceanu przyciągnęły wiadomości o spadku – z poziomu 12.8 pkt do 8.5 pkt – indeksu
Słabe dane poprawiają nastroje
Mimo rozczarowujących danych Wall Street sięgnęła po kolejne rekordy. W Tokio indeks spada, choć dynamika PKB wystrzeliła do 3,5 proc. Wczorajsze notowania w Europie przyniosły kontynuację zwyżek mimo słabych danych
Wyraźne spowolnienie chińskiej gospodarki
Początek tygodnia został zdominowany przez wiadomości napływające z Dalekiego Wschodu. Jak wynika z informacji opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny Chin, w ubiegłym miesiącu dynamika eksportu w Państwie Środka nieoczekiwanie spadła
Polskim projektantom trudno się przebić na rynku
Polski rynek mody jest bardzo trudny i skomplikowany – uważa blogerka modowa Macademian Girl. Panuje na nim duża konkurencja, wielu projektantów próbuje swoich sił, ale nawet pomimo wybitnych zdolności nie każdy ma
Powolne umacnianie złotego – komentarz PLN
Wtorkowy, poranny handel na złotym nie przynosi znaczących zmian w wycenie złotego, który oscyluje w zakresie wczorajszej zmienności wobec głównych walut. Oznacza to, że we wstępnej fazie dzisiejszej wymiany nie
Poranny komentarz walutowy – euro w centrum uwagi
Do jednych z głównych wydarzeń na rynku walutowym należy publikacja danych z Nowej Zelandii. Dane okazały się nieco słabsze od mediany rynkowych oczekiwań, ale kluczowa dana (zmiana zatrudnienia w I
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!