Komentarz PLN: Podwyższona zmienność na PLN po posiedzeniu EBC
Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kursu PLN po wczorajszej podwyższonej zmienności związanej z posiedzeniem EBC. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1547 PLN za euro, 3,3566 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4549 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,585% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przyniosło nam odwrócenie tendencji na większości par, co było związane z podwyższoną zmiennością na rynku bazowym po posiedzeniu EBC. Przede wszystkim obserwowaliśmy wzrosty wyceny wspólnej waluty (w tym również na EUR/PLN do 4,1675 PLN) oraz lekki spadek kwotowań dolara amerykańskiego (proporcjonalny ruch na USD/PLN do 3,3367 PLN). Powodem podwyższonej zmienności były wzrosty na eurodolarze po tym jak rynek rozegrał mocniejsze euro po niespełnieniu oczekiwań przez M. Draghiego. Najwyraźniej duża część rynku oczekiwała wyraźnego zaznaczenia terminu wprowadzenia QE, a otrzymaliśmy jedynie informację, iż EBC oceni dotychczasowe działania w I kw. 2015r. Gdy dodamy do tego fakt, iż głosowanie było niejednomyślne otrzymaliśmy dość dogodny scenariusz realizacji zysków. W szerszym ujęciu jest to relatywnie sygnał wyhamowanie ostatnich wzrostów na złotym, a w perspektywie kolejnego tygodnia może dojść nawet do próby korekty tego ruchu. Niemniej w dalszym ciągu wydaje się, iż z uwagi na różnice fundamentalne w polityce monetarnej na linii RPP-EBC nastroje wokół polskiej waluty powinny pozostać pozytywne.
W trakcie dzisiejszej brak jest kluczowych publikacji makroekonomicznych z kraju. NBP poda jedynie wartość aktywów rezerwowych w listopadzie. Dużo istotniejsze wydają się być publikacje z szerokiego rynku, gdzie prócz rewizji PKB za III kw. w Strefie Euro uwagę inwestorów przykują tradycyjne dane z amerykańskiego rynku pracy, w tym przede wszystkim NFP. Rynek oczekuje pozytywnych danych (232k wobec 214k poprzednio), które mogłyby ograniczyć wczorajsze zwyżki na głównej parze walutowej.
Z rynkowego punktu widzenia mocniejsze osłabienie i korekta na PLN zostały wstępnie zanegowane. Duże znaczenie może mieć dzisiejsza reakcja rynku na dane dot. NFP, które jeżeli okażą się lepsze mogłyby ograniczyć skalę wczorajszego wybicia na EUR/USD i w konsekwencji doprowadzić do ruchów powrotnych również na PLN. Aktualnie jednak wykresy sugerują potencjalne lekkie osłabienie złotego w trakcie kolejnych sesji, które traktować będzie można jako korektę w trendzie spadkowym na parach x/PLN.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Może to Ci się spodoba
Gorsze dane dobre dla byków,ale możliwa korekta
Opublikowane wczoraj zaległe dane zza oceanu stały się impulsem do wzrostu indeksów. Inwestorzy uznali, że Fed zyskał dodatkowy argument za przedłużeniem skupu obligacji w dotychczasowej skali. Jeśli jednak kolejne sygnały
Rośnie sprzedaż urządzeń ogrodniczych. Duża popularnością cieszą się inteligentne kosiarki
Przyszłością rynku ogrodniczego są nowoczesne, inteligentne urządzenia. Rośnie zainteresowanie klientów automatycznym sprzętem, który wykona za nich pracę. Producenci urządzeń muszą się dostosowywać do zmieniających się trendów rynkowych. Z jednej strony
Raport dzienny Forex
Wpływowy komentator działań FED, Jon Hilsenrath zwraca w Wall Street Journal uwagę, że Rezerwa Federalna zmienia swoją retorykę w kwestii kształtowania się poziomu stóp procentowych, chociaż daje do zrozumienia, że
Komentarz makro-walutowy
Jakiej skali cięć mamy oczekiwać na marcowym posiedzeniu RPP? Polski złoty w minionym tygodniu zachowywał się w miarę stabilnie, w silniejszym umocnieniu nie pomogło polskiej walucie pozostawienie stóp procentowych na
Teoria się sprawdza – OFE sprzedają
W czwartek w USA był Dzień Dziękczynienia i sesji na Wall Street nie było. Jednak czekanie na szaleństwo sprzedażowe w Stanach prowadziło do wzrostu indeksów na europejskich giełdach. Rósł też
Alibaba podbija Wall Street
W piątek uwagę inwestorów po obu stronach Oceanu przyciągnęły informacje napływające ze Stanów Zjednoczonych, gdzie na nowojorskiej giełdzie odbył się długo oczekiwany debiut Alibaby – chińskiego lidera branży e-commerce, będącego
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!