Poranny komentarz walutowy – Korekta na rynku dolara

Poranny komentarz walutowy – Korekta na rynku dolara

Najważniejszym wydarzeniem na rynku walutowym była poranna publikacja minutes z posiedzenia Reserve Bank of Australia, a także publikacja pakietu danych z chińskiej gospodarki, w tym informacji o wzroście gospodarczym w III kwartale bieżącego roku. W trakcie dzisiejszego poranka jedną z najsłabszych walut była amerykański dolar, który tracił w stosunku do wszystkich walut G10.

Władze centralnego banku w Australii w protokole ze swojego posiedzenia po raz kolejny powtórzyły, iż pomimo ostatniego osłabienia australijskiej waluty jej kurs pozostaje wysoko z perspektywy historycznej. Wyraziły one także zaniepokojenie czynnikami związanymi ze słabnącym wzrostem w Chinach i dość niepewną sytuacją w Japonii. Z drugiej strony RBA optymistycznie patrzy na popyt wewnętrzny, zwłaszcza, że rynkowe stopy cały czas spadają i dostępność kredytów rośnie. Dodatkowo członkowie RBA zaznaczyli, że nie oczekują zmian stóp w najbliższym okresie. Po publikacji minutes dolar australijski lekko się umocnił, jednakże para AUD/USD zaczęła mocniej rosnąć dopiero w następstwie odczytów z Chin. Chiny, jako pierwsza z największych gospodarek, podały informacje o wzroście gospodarczym w III kwartale tego roku. PKB wzrósł o 7,3% w ujęciu rocznym, co jest odczytem lekko powyżej rynkowych oczekiwań, które kształtowały się na poziomie 7,2%. Ze względu na zależność gospodarki australijskiej od gospodarki chińskiej, dane te miały pozytywny wpływ na wycenę tamtejszego dolara, który o poranku był jedną z najmocniejszych walut G10.

Od rana rosną także notowania pary EUR/USD, a głównym powodem wzrostów, z uwagi na brak istotnych odczytów makroekonomicznych, jest przede wszystkim lekki ruch w górę na rynku kontraktów na stopę procentową w europejskiej walucie. Stawki dla dolara pozostają od wczoraj dość stabilne, jednakże ruch na parze EUR/USD jest odrobinę mniejszy niż wynikałoby to z ruchów na rynku stopy procentowej. Dywergencja pomiędzy kursem głównej pary walutowej a spreadem kontraktów na stopę procentową w euro i dolarze zwiększa się, co może sprzyjać kontynuacji wzrostowej korekty na parze EUR/USD.

O poranku stabilny pozostaje polski złoty, który niewiele zyskuje w stosunku do dolara, a także brytyjskiego funta. O godzinie 10:00 za dolara płacono 3,2959zł, za euro 4,2262zł, za franka szwajcarskiego 3,4997zł, a za funta 5,3263zł.

 

Jakub Stasik
Młodszy Analityk Rynków Finansowych
XTB

Previous Putin kontratakuje
Next Dane z Chin lepsze od niewygórowanych oczekiwań - raport surowcowy

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dobre dane makro już nie pomagają niedźwiedziom

W USA czwartkowa sesja mogła być tą, która doprowadzi do bardziej wyrazistej reakcji rynków finansowych. To było możliwe z tego choćby powodu, że na rynek dotarło sporo danych makro. Te

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – jen nadal słabnie

Tematem numer jeden na rynku walutowym w ostatnim czasie jest gigantyczne osłabienie japońskiej waluty. Po tym, jak jen osłabiał się gwałtownie w pierwszej połowie 2013 roku mogło się wydawać, że

Komentarze rynkowe 0 Comments

Słabsze dane z USA

Za nami dane o produkcji przemysłowej, które są zauważalnie słabsze od oczekiwań. Prognozowano wzrost o 0,3%, a jest kosmetyczny spadek (pierwszy od siedmiu miesięcy). Do tego zrewidowano w dół dane

Komentarze rynkowe 0 Comments

Raport walutowy

Początek tygodnia zdominowała przecena na rynku surowców oraz akcji. Po nerwowym początku wczorajszej sesji doszło do stabilizacji i odreagowania na rynku metali. Zapoczątkowana w piątek wyprzedaż złota dotarła do poziomu

Komentarze rynkowe 0 Comments

Kłopoty portugalskiego sektora bankowego

Wczorajsza sesja rozpoczęła się od publikacji danych obrazujących aktualną sytuację ekonomiczną Chin, gdzie bilans handlu zagranicznego spadł w ostatnim miesiącu z 35.92 mld dolarów do 31.60 mld dolarów. Słabsze od

Komentarze rynkowe 0 Comments

Tylko 5 proc. zakupów odzieży Polacy dokonują w sklepach internetowych

W Polsce 5 proc. zakupów odzieży ma miejsce w internecie. To mniej więcej siedmiokrotnie mniejszy udział niż w krajach wysoko rozwiniętych. Jednak branża ta ma kluczowe znaczenie dla rozwoju rynku zakupów w sieci w Polsce.

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź