Poranny komentarz giełdowy – Apple nadzieją byków
Dzisiejszy poranek na rynku giełdowym upływa pod znakiem danych z Chin, które jako pierwsze podały informacje o wzroście gospodarczym w III kwartale tego roku. Dodatkowo poznaliśmy także serię wrześniowych figur z tamtejszej gospodarki, które pomimo pokonania oczekiwań rynkowych nie dały indeksom powodów do wzrostu. Po wczorajszym zamknięciu na Wall Street swoje wyniki za IV kwartał fiskalny przedstawiło Apple, które okazały się być znacznie lepsze od oczekiwań. Przyćmiło to fatalny raport IBM i dało nadzieję na kontynuację wzrostów na giełdach za oceanem.
Rynek w ostatnim czasie przyzwyczaił nas do tego, iż gorsze dane okazują się być pożądanymi przez inwestorów. Nie inaczej było i tym razem. Dziś o poranku Chiny, jako pierwsza z największych gospodarek, podały informacje o wzroście gospodarczym w III kwartale tego roku. PKB wzrósł o 7,3% w ujęciu rocznym, co jest odczytem lekko powyżej rynkowych oczekiwań, które kształtowały się na poziomie 7,2% (wzrost w II kwartale wyniósł 7,5% r/r). Co więcej, o poranku opublikowano także serię danych za wrzesień z tamtejszej gospodarki. Produkcja przemysłowa wzrosła o 8,0% r/r (oczekiwano 7,5%), sprzedaż detaliczna wzrosła o 11,6% r/r (oczekiwano: 11,8%), a inwestycje w aglomeracjach miejskich wzrosły o 16,1% r/r (oczekiwano: 16,3%). Odczyty te można uznać za średnie, albowiem pokazują, iż chińska gospodarka hamuje, lecz po prostu wolniej od rynkowych oczekiwań. Jednakże rynek odebrał je jak lekko negatywne, gdyż mogą one posłużyć rządowi w Pekinie jako kolejny argument przeciwko uruchomieniu nowego, dużego pakietu stymulacyjnego i pozostawaniu tylko przy wspieraniu przez bank centralny banków komercyjnych. Tym samym wydaje się, iż w najbliższym czasie o powrocie do wzrostów na chińskich aktywach możemy zapomnieć, co obrazowały zniżkujące indeksy na giełdach w Hong-Kongu i Szanghaju.
Z perspektywy Wall Street najważniejszym wydarzeniem była publikacja raportu za IV kwartał giganta technologicznego z Cupertino w Kalifornii. Dwoma kluczowymi figurami wyników Apple były przychody oraz zysk spółki, które znacząco pokonały oczekiwania rynkowe. Zysk na akcję wyniósł 1,42 USD, a przychody spółki 42,1 mld USD. Rynkowy konsensus z Wall Street zakładał odczyt na poziomie 1,30 USD, co byłoby 10% wzrostem w stosunku do wyników z czwartego kwartału rok wcześniej. Z kolei przychody prognozowo na poziomie 39,965 mld USD. Głównym powodem tak dobrych wyników była sprzedaż iPhone’ów, co pokazuje, iż spółce nie zaszkodziły ostatnie doniesienia o problemach z wyginającymi się największymi przedstawicielami rodziny iPhone’ów. Jedynym powodem do niepokoju może być wyraźny spadek sprzedaży tabletów, który wpasowuje się w obserwowany ostatnio trend słabnącej sprzedaży tego typu produktów. Niemniej jednak, wyniki giganta technologicznego są bardzo pozytywne, co daje nadzieje na większe odbicie na Wall Street.
W trakcie dzisiejszej sesji WIG 20 otworzył się na lekkim minusie i o poranku tracił niewiele ponad 0,2%.
Jakub Stasik
Młodszy Analityk Rynków Finansowych
XTB
Może to Ci się spodoba
EM FX: wynik wyborów to pretekst
Niespodziewane zwycięstwo Andrzeja Dudy w pierwszej turze wyborów prezydenckich zostało wykorzystane jako pretekst do sprzedaży złotego. Dwa grosze wzrostu EUR/PLN na sesji azjatyckiej to wynik płytkości rynku. Dziś rano presji
Komentarz do rynku złotego
Środowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty po lekkim umocnieniu w trakcie wczorajszej sesji amerykańskiej. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1801 PLN za euro, 3,2325
Rubel na nowym minimum, Moody’s obniża rating Rosji
Euro (EUR) odbiło się do poziomu 1.2836 i utrzymało na nim przez jakiś czas, po czym spadło do poziomu 1.2735 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta balansuje pomiędzy
Poranny komentarz giełdowy – chińskie problemy i działania rządu
Poranek na rynkach finansowych nie przynosi żadnych istotnych wydarzeń, poza konferencją prezesa Banku Japonii, która lekko umacnia jena do większości walut. Natomiast na parkietach w Azji panuje dość duży spokój.
Poranny komentarz giełdowy – Europa pręży muskuły
Poniedziałkowa sesja azjatycka minęła podobnie jak piątkowa na Wall Street. Zarówno na chińskich jak i na japońskim parkiecie zawitała potężna wyprzedaż w końcówce sesji, co całkowicie zniwelowało ponad 1,5% wzrosty,
Dobre dane z Niemiec
Za nami naprawdę miła niespodzianka z Niemiec. Otóż pozytywne zaskoczenie jest na szerokiej linii, zarówno w sektorze przemysłowym jak i usługowym. Złożony wskaźnik PMI wzrósł z 54 pkt. do 55,9
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!