Przyszłość płatności w Polsce według ekspertów
Przyszłość płatności zarówno w Polsce, jak i na całym świecie leży przede wszystkim w urządzeniach mobilnych. Polacy jednak wciąż pozostają wierni gotówce, a karty płatnicze, które na świecie już od dawna są standardem, uważają za nowoczesne rozwiązanie. Które z innowacyjnych form płatności mają więc u nas szanse na powodzenie? Odpowiadają eksperci z Ingenico, foodpanda, mytaxi oraz Billonu.
Spośród wszystkich dostępnych na rynku form płatności, najpopularniejsza nadal jest gotówka – aż 82% wszystkich płatności detalicznych w Polsce dokonywanych jest tą metodą, choć aż 66% Polaków posiada karty płatnicze1. Jak twierdzi większość ekspertów, szybko postępujący rozwój technologiczny dość jasno wskazuje kierunek zmian. Popularność gotówki będzie malała na rzecz rozwiązań bezgotówkowych dokonywanych przede wszystkim z poziomu smartfona, z którym większość jego użytkowników, praktycznie się nie rozstaje. Smartfony zastępują nam już nie tylko aparaty fotograficzne czy kalendarze, ale też pozwalają na realizację usług, które do tej pory wykonywaliśmy za pomocą rozmów telefonicznych, jak np. zamawianie jedzenia czy taksówki.
Krzysztof Urban, dyrektor zarządzający mytaxi:Wdrażanie innowacyjnych systemów płatności stanowi wielkie wyzwanie. Kluczowe jest zapewnienie wygody, transparentności, ale przede wszystkim bezpieczeństwa transakcji. Zanim przekonamy użytkownika do dokonania płatności w nowy, niestandardowy sposób musi on nam najpierw w 100% zaufać. Tak się stało w przypadku naszej aplikacji. Już 40% naszych pasażerów korzysta z płatności bezgotówkowych. Jako pierwsi na rynku taxi wprowadziliśmy możliwość płacenia za przejazd za pomocą aplikacji mobilnej – bez konieczności korzystania z czytników zewnętrznych czy przechodzenia na strony obsługujące transakcje mobilne. Trudno wyobrazić sobie bezpieczniejsze i wygodniejsze narzędzie – taksówkę zamówimy i zapłacimy za nią posiadając przy sobie wyłącznie telefon.
Na rynku płatności pojawiają się coraz to nowe rozwiązania płatnicze, które w zamyśle ich twórców mają być bezpieczniejsze, szybsze i zarazem wygodniejsze w obsłudze niż te obecnie stosowane. Przewidywania ekspertów rynkowych są zgodne – rozwiązania płatnicze będą migrować w stronę płatności mobilnych. Barierą dla ich popularyzacji może być fakt, że na rynku dostępnych jest obecnie wiele rozwiązań dedykowanych płatnościom on-line, które oferują zbliżoną funkcjonalność.
Michał Rokosz, dyrektor zarządzający foodpanda.pl: To, czym kierują się klienci foodpanda przy zamawianiu posiłków z restauracji za pomocą serwisu czy aplikacji mobilnej, to przede wszystkim wygoda i oszczędność czasu. Przenosimy zamówienia z tradycyjnych sposobów, jakimi są ulotki czy ogłoszenia do serwisu online, oferując przy tym wygodne i w pełni bezpieczne sposoby regulowania rachunku przy zamawianiu posiłku. Polacy dopiero oswajają się z funkcjonalnościami, jakie oferują usługowe aplikacje mobilne. Ich twórcy, aby zbudować zasięg, muszą przede wszystkim zadbać o prostotę. Dodatkowo aplikacje muszą umożliwiać płatność wyłącznie przy użyciu telefonu. Wygra to rozwiązanie, które zaoferuje system dla klienta najbardziej komfortowy i bezpieczny, a dla akceptanta łatwy w implementacji i skalowalny.
Cyfrowa gotówka
Współczesne rozwiązania bezgotówkowe zmierzają w kierunku zwiększenia wygody użytkownika. Najlepszym potwierdzeniem są liczby użytkowników wybierających opcję zapłacenia za zakupy w sklepie telefonem z wbudowaną technologią NFC, czy też robiące przelewy bankowe z aplikacji mobilnej dostarczonej przez bank. Zmiany przepisów unijnych oraz dostosowanie do nich polskiego prawa przynoszą kolejne możliwości – oprócz pieniędzy w postaci banknotów lub w formie elektronicznej, pozwoliły na stworzenie cyfrowej gotówki. Czy i jak uda się do takich rozwiązań przekonać Polaków, którzy mimo postępującej smartfonizacji, wciąż najchętniej wybierają gotówkę?
Robert Kałuża, członek zarządu Billon – cyfrowej gotówki: Billon to właśnie gotówka, tylko w postaci cyfrowej, więc mamy nadzieję, że Polacy docenią wygodę tego rozwiązania. Billon jest bezpłatny (poza niewielką opłatą podczas wymiany na gotówkę tradycyjną) i tak jak gotówka jest przekazywany natychmiastowo do odbiorcy. W transakcjach z cyfrową gotówką nie ma pośredników, a nawet nie jest konieczny dostęp do Internetu. W ten sposób, dzięki aplikacji ściągniętej na dwa telefony, będziemy mogli przekazywać sobie pieniądze natychmiast i za darmo. Dla osób korzystających z cyfrowej gotówki skończą się więc opłaty za przelewy, a także problem z oczekiwaniem na dokonanie transakcji. Sądzimy, że te atuty spowodują, że Polacy zaakceptują cyfrową gotówkę, o czym już wkrótce będziemy mogli się przekonać.
Terminale przyszłości
Aby można było mówić o rewolucji w płatnościach potrzebne będą również zmiany po stronie akceptantów płatności. Obecnie aż 60% płatności realizowanych jest w punktach sprzedaży, które nie są przystosowane do realizowania płatności bezgotówkowych2. Wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie sytuacja ta powinna ulec znacznej poprawie na korzyść płatności bezgotówkowych. Od 1 lipca 2014 opłata interchange spadła z poziomu 1,6 procent do 0,5 procent. Obniżenie kosztów obsługi transakcji kartowych na pewno spowoduje, że coraz więcej sprzedawców inwestować będzie w terminale płatnicze. Decyzja ta może okazać się dla sprzedawców jeszcze korzystniejsza, jeśli skorzystają oni z oferty mobilnych terminali płatniczych, tzw. mPOSów.
Piotr Waś, Country Manager Ingenico na Polskę i kraje Bałtyckie: Wyobraźmy sobie, że wybierając się na festiwal muzyczny, mecz lub bazar z warzywami tuż za rogiem nie musimy mieć przy sobie ani złotówki. Dziś staje się to możliwe dzięki rozwiązaniu mPOS – niewielkich rozmiarów urządzeniom, które łącząc się ze smartfonem lub tabletem oferują możliwości do niedawna zarezerwowane dla tradycyjnych terminali płatniczych. Dobrym przykładem jest tu urządzenie Ingenico iCMP, które niebawem pojawi się w ofercie Polskich ePłatności. W czym tkwi potencjał mPOS? Po pierwsze – w kosztach. Urządzenia iCMP są znacznie tańsze w eksploatacji niż terminale stacjonarne. Tym samym, stają się dostępne w zasadzie dla każdego. Kolejnym atutem jest ich prostota. Obsługa urządzeń iCMP jest równie łatwa jak obsługa smartfona. Po trzecie, jest to rozwiązanie idealnie dla „początkujących” użytkowników – firm nieposiadających doświadczenia w honorowaniu kart. Urządzenia typu mPOS to niewątpliwie jedne z najbardziej obiecujących produktów w naszej ofercie. Mają one potencjał, by zrewolucjonizować płatności, zwłaszcza w segmencie małych i średnich przedsiębiorstw.
1Według raportu „Zwyczaje płatnicze Polaków” przygotowanego przez NBP
2Według raportu „Zwyczaje płatnicze Polaków” przygotowanego przez NBP
Może to Ci się spodoba
Polskie firmy wchodzą do krajów arktycznych. Największy potencjał mają Dania i Grenlandia
Szacuje się, że kraje skandynawskie odpowiadają za ponad 7 proc. polskiego eksportu. Potencjał regionu – dodatkowo z krajami takimi jak Islandia, Kanada, a także z Grenlandią i Wyspami Owczymi – jest jednak większy.
Jak przywrócić ratę kredytu w CHF do poziomu z grudnia
Po gwałtownym wzroście kursu franka raty kredytów w tej walucie są obecnie o ponad 20% wyższe niż przed miesiącem. Istnieje jednak sposób, dzięki któremu obniżymy je do poziomu z grudnia.
W tym roku BP uruchomi w Polsce około 30 nowych stacji
W ciągu 25 lat obecności w Polsce koncern BP zainwestował 1,5 mld dolarów. Od 1995 roku uruchomił 500 stacji paliw i co roku zamierza otwierać 30 nowych. Firma zatrudnia nad Wisłą bezpośrednio
Poradnik emitenta obligacji. Emisja na różne sposoby
Używane powszechnie pojęcie „emisja obligacji” może działać trochę odstraszająco z powodu skojarzeń ze skomplikowanym pod względem technicznym i formalno-prawnym procesem, do którego zaangażować trzeba sztab fachowców, kancelarię prawną, zespół projektowy
W wynajętych mieszkaniach mieszka ponad 2 mln osób. Zyski z najmu są 3–4 razy wyższe niż z lokat
To będzie kolejny rok dynamicznego rozwoju rynku najmu. Liczba lokatorów dziś oscyluje wokół 2 mln, a do końca roku może wzrosnąć o kolejne 200 tys. – prognozują eksperci firmy Mzuri. Rozwój
Rośnie zainteresowanie projektem „Lekcje z ZUS”. Zajęcia przygotowują uczniów do wejścia na rynek pracy
Ponad 51 tys. uczniów ze szkół ponadgimnazjalnych wzięło udział w projekcie „Lekcje z ZUS”. Zakład kształci młodych ludzi w zakresie wiedzy o ubezpieczeniach społecznych. Zachętą do udziału w projekcie jest Olimpiada Wiedzy. Spełnione są wszystkie
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!