Poranny komentarz walutowy – co pokażą payrolle?
Jeszcze nie do końca opadł kurz po wczorajszych, burzliwych wydarzeniach związanych oczywiście z decyzjami Europejskiego Banku Centralnego, a już w dniu dzisiejszym sesja na rynku walutowym dostarczy inwestorom równie wiele emocji. Głównym wydarzeniem dnia dzisiejszego będzie z pewnością publikacja raportu z amerykańskiego rynku pracy, a w tym najważniejszego odczytu, czyli zmian w zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym.
Wczorajsze decyzje podjęte przez EBC w znaczący sposób wpłynęły na sytuacje rynkową. Gdy w połowie 2012 roku Mario Draghi zapowiadał użycie słynnej już bazuki, rynek otrzymał jasny przekaz – Europejski Bank Centralny nie da upaść Strefie Euro. W ciągu blisko dwóch lat od wypowiedzenie tamtych słów sytuacja w EMU ustabilizowała się, a ryzyko rozpadu strefy euro zredukowane zostało do minimalnego poziomu. Niemniej jednak stan europejskiej gospodarki wciąż pozostawia wiele do życzenia, czego przykładem jest utrzymująca się niska inflacja, a także praktycznie zerowy wzrost gospodarczy w Strefie Euro. Działania w postaci skupu ABS-ów oraz obniżenie stóp procentowych do rekordowo niskich poziomów doprowadziły do masowej wyprzedaży wspólnej waluty. Kontynuacje osłabiania się euro widzimy także dziś o poranku, przy czym nie można wykluczyć ,iż w późniejszych godzinach inwestorzy zaczną realizować zyski po wczorajszych wydarzeniach, co może doprowadzić do krótkoterminowej korekty na parach z europejską waluta.
Dziś o 14:30 poznamy raport z amerykańskiego rynku pracy, który jest jedną z najważniejszych publikacji w miesiącu. Konsensus zakłada wzrost zatrudnienia o 215 tys., zatem poprzeczka zawieszona jest dość wysoko. Takie oczekiwania są jak najbardziej uzasadnione, jednak pamiętajmy, że dane te cechują się dużą zmiennością i np. odczyt na poziomie +180 tys. wcale nie musi świadczyć o spowolnieniu na rynku pracy, a zapewne spowodowałby realizację zysków z umocnienia dolara na koniec tygodnia. Wskazówką dotyczącą dzisiejszych odczytów może być opublikowany wczoraj raport ADP dotyczący zmian w zatrudnieniu, który wykazał, iż wzrost zatrudnienia w sierpniu wyniósł 204 tysiące, czyli niewiele mniej niż oczekiwano. Niemniej jednak pozostałe figury z amerykańskiego rynku pracy są co najmniej zadowalające, dlatego też nie można wykluczyć pozytywnej niespodzianki, której efektem byłoby dalsze umocnienie się amerykańskiego dolara.
O poranku nieznacznie zyskuje polska waluta, która w wyniku reakcji na działania EBC osłabiła się w stosunku do większości walut, w szczególności do dolara. W dniu dzisiejszym ruchy na polskim złotym w głównej mierze zależeć będą od wydarzeń na wschodzie naszego kraju, gdzie zgodnie ze słowami Władimira Putina możliwe jest zawarcie ostatecznego pokoju w Donbasie. Gdyby jednak tak się nie stało, a wyprzedaż euro byłaby kontynuowana, to kolejne osłabienie polskiego złotego stałoby się bardzo prawdopodobne. O godzinie 09:45 za dolara płaciliśmy 3,2375 zł, za euro 4,1868 zł, za funta 5,2847 zł, a za franka szwajcarskiego 3,4719 zł.
Michał Stajniak
Młodszy Analityk Rynków Finansowych
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Może to Ci się spodoba
Słaby dolara, złoty i wzrosty na metalach szlachetnych
Dane ze Stanów Zjednoczonych w czwartek okazały się lekko rozczarowujące, co pozwoliło eurodolarowi ponownie na wzrost do powyżej 1,30. Złoto zaś drugi raz w ciągu ostatnich dwóch miesięcy przebiło od
Raport walutowy
Waluty Euro (EUR) spadło kolejny dzień w stosunku do dolara amerykańskiego (USD) podczas sesji azjatyckiej. Publikacja z posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku pokazała, że jego członkowie są podzieleni w sprawie
Komentarz surowcowy
Światowe instytucje przekonują, że nawet jeśli będziemy mieli do czynienia z ożywieniem w globalnej gospodarce, to wcale nie musi oznaczać to powrotu cen surowców do trwałych wzrostów. Pesymizm ten wynika
Możliwe niewielkie spadki przed danymi z USA
Inwestorzy w Europie mogli wczoraj pomylić się w ocenie szans ustanowienia rekordu przez S&P, dlatego rano indeksy mogą tracić. Czwartkowe notowania rozpoczęły się od niewielkich zmian indeksów, ale w miarę
Popołudniowy komentarz walutowy – kontynuacja trendów z ubiegłego tygodnia
Tak jak można było się spodziewać obecny tydzień nie przyniósł znaczących zmian na rynku walutowym, a głównym tematem pozostają ewentualne działania ze strony EBC. Poznaliśmy również świetne dane z Polski,
Pogrom w Tokio wpłynie na Europę
Spadek chińskiego PMI oraz obawy o zakończenie QE w USA doprowadziły do silnej przeceny w Tokio, gdzie indeks spadł o 7,3 proc. Europa także może obawiać się odczytów PMI. Wiele
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!