Popołudniowy komentarz walutowy – niewielkie korekty na rynku
Podczas dzisiejszej sesji zmienność na głównych parach walutowych jest bardzo ograniczona za sprawą pustego kalendarium makroekonomicznego. Zakres ruchu na EURUSD nie przekracza 30 pipsów, a na większą aktywność inwestorów trzeba poczekać do jutrzejszej sesji.
Poniedziałkowa sesja tradycyjnie przebiega w spokojnej atmosferze i pozostajemy w okolicach ubiegłotygodniowego zamknięcia. W większości przypadków obserwujemy niewielkie ruchy korekcyjne ostatnich trendów. Euro czy złoty delikatnie nadrabiają straty względem dolara, jednak do zniesienia ruchu powstałego po czwartkowym wystąpieniu Mario Draghiego jeszcze daleka droga. Kurs USDPLN powinien w najbliższym czasie pozostawać ponad poziomem 3,03; a celem dla zwyżki mogą być okolice 3,05. Jeśli chodzi o EURPLN to istnieje szansa na zejście w okolice 4,15 o ile na rynek znów nie powróci niepokój o sytuację na Ukrainie. W kolejnych dniach pod presją cały czas powinno pozostawać euro. Mario Draghi sprawił, że teraz już cały rynek spodziewa się obniżki stóp procentowych i pod taki scenariusz ustawiają się inwestorzy. Paradoksalnie europejska waluta może powrócić do łask inwestorów po wykonaniu ruchu, w myśl zasady „kupuj plotki, sprzedawaj fakty”.
Jutrzejsza sesja powinna być zdecydowanie ciekawsza. Już o 7:30 poznamy dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej z Chin, o godzinie 10:00 poznamy dane o inflacji CPI z Włoch, a o 11 niemiecki indeks ZEW. Istotne dane zostaną opublikowane również w USA, gdzie o 14:30 poznamy odczyt kwietniowej sprzedaży detalicznej.
Mateusz Adamkiewicz
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Może to Ci się spodoba
Raport dzienny Forex
Ci, którzy liczyli na weekendowe porozumienie w Kongresie, zawiedli się. Efektem było bardziej nerwowe (zwłaszcza na parach związanych z jenem) otwarcie nowego tygodnia. To sugeruje, że do czasu osiągnięcia kompromisu
Surowce czują spowolnienie
Choć medialnym hitem stało się tąpnięcie na rynku złota i srebra, bardziej niepokoić powinny niemniej dotkliwe spadki cen miedzi i ropy naftowej. Tendencje te trzeba jednak rozpatrywać łącznie. Złoto i
Czy to już czas dolara
Amerykański bank centralny oficjalnie nie zmienił polityki pieniężnej. W długim komunikacie zmieniono jedynie jedno zdanie. Jednak sam fakt, iż Bernanke podczas konferencji mówił o zacieśnianiu monetarnym zdenerwował inwestorów. Efekt to
Złoto spada, dolar rośnie
Euro (EUR) dalej traci na wartości osiągając poziom 1.2613 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta pozostaje pod presją pomimo lepszego od oczekiwań odczytu wskaźnika produkcji przemysłowej PMI w
EM FX: polityczny szum na złotym
Niższe otwarcie tygodnia na EUR/PLN (4,0344) można wiązać z wpływem niedzielnej debaty prezydenckiej, którą odbiera się jako zwycięstwo Bronisława Komorowskiego. Mimo to na 4,0430 teraz jesteśmy na poziomach zbliżonych do
Komentarz surowcowy
W centrum uwagi: • Majowy wzrost cen soi • Prawdopodobna kontynuacja zwyżki • Indonezyjska kopalnia miedzi zamknięta na 2 miesiące? Piątkowa sesja na rynkach towarowych odznaczyła się przewagą strony podażowej.
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!