Rynek ma Krym w cenach
Początek notowań może przynieść spadek wartości indeksów, ale nie będzie to reakcja na wynik krymskiego referendum, lecz na słabe zachowanie Wall Street w piątek.
Wyniki krymskiego referendum trudno uznać za niespodziankę – taki wynik rynki „obstawiały” przez cały ubiegły tydzień, zatem jest on uwzględniony w cenach akcji. Być może inwestorzy wycenili także dotkliwość europejsko-amerykańskich sankcji i odpowiedź Rosji – notowania surowców bynajmniej nie wskazują na ryzyko eskalacji konfliktu gospodarczego.
W piątek inwestorzy w Europie przygotowywali już grunt pod poniedziałkowe odbicie. Spadki zostały powstrzymane, a na części rynków (DAX, WIG20) indeksom udało się wyjść na plus, choć na pozostałych inwestorzy musieli zadowolić się ograniczeniem strat. Początkowo wydawało się, że również Wall Street pójdzie tym tropem, ostatecznie jednak S&P stracił 0,3 proc. pogłębiając dołek.
W Azji inwestorzy byli bardziej skorzy do kupowania akcji, co wynika być może częściowo z neutralności wydarzeń na Ukrainie dla lokalnych gospodarek. Indeks w Szanghaju wzrósł o 1 proc., po tym jak bank centralny rozszerzył korytarz wahań juana do 2 proc. od ceny fixingu oraz po rządowej zapowiedzi uruchomienia programu urbanizacji przedmieść, wartego równowartość 160 mld dolarów. Kospi zyskał 0,4 proc., po zapowiedzi podwyżki stóp procentowych przez kandydata na stanowisko szefa banku centralnego, Nikkei stracił 0,35 proc., a Hang Seng 0,3 proc. (na pół godziny przed końcem notowań).
Kontrakty wskazują na możliwość spadku indeksów w Europie na otwarciu, tracą też kontrakty na S&P. Niemniej, szansa na odbicie nie została pogrzebana tak długo, jak indeksy nie przebiją piątkowych dołków. Trzeba też pamiętać, że rynki są już krótkoterminowo wyprzedane, a w takich warunkach odbicie pojawia się nawet jeśli zewnętrzne okoliczności wydają się niesprzyjające. Inwestorzy mogą mocniej reagować na dane o produkcji przemysłowej w USA (14:15).
Emil Szweda, Open Finance
Może to Ci się spodoba
Dolar – kluczowe dane dopiero za tydzień
Janet Yellen przyznała na spotkaniu w piątek wieczorem, że podwyżka stóp procentowych w tym roku byłaby właściwym posunięciem, jeżeli gospodarka utrzyma dotychczasowe tempo wzrostu. Zaznaczyła, że spowolnienie z I kwartału
Komentarz PLN: PLN nieznacznie w dół w oczekiwaniu na FED
Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przebiega pod znakiem stabilizacji po wczorajszym odreagowaniu piątkowego, mocniejszego zamknięcia. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2240 PLN za euro, 3,3267 PLN wobec dolara
Dobre dane z USA
Za nami dane o cotygodniowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych, których dobry obraz już nie powinien być zaskoczeniem. Kolejny, już ósmy z rzędu, tydzień liczba wniosków jest niższa od 300
Poranny komentarz giełdowy – Efekt Draghiego
W trakcie wczorajszego wystąpienia w parlamencie europejskim szef EBC Mario Draghi powtórzył słynne już słowa, iż Europejski Bank Centralny zrobi wszystko co może w ramach swojego mandatu. Dodatkowo stwierdził, iż
Grecja nadal środków
Koniec tygodnia upłynął pod znakiem spekulacji na temat przyszłości Grecji. Jak wynika z informacji opublikowanych po zakończeniu odbywającego się w Rydze spotkania ministrów finansów państw strefy euro, rządowi w Atenach
Funt pod presją przed przemówieniem Carneya
Euro (EUR) spadło do swojego nowego czternastomiesięcznego minimum z poziomu 1.2950 do poziomu 1.2880 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD) pomimo pozytywnych danych dotyczących niemieckiego bilansu handlowego. Para walutowa pozostaje
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!